Powołani do służby izraelscy rezerwiści czekają na rozmieszczenie

Po wojnie w Libanie nastąpiła zasadnicza zmiana: dziesiątki rezerwistów zginęło po tym, jak zostali wciągnięci do walki w ostatnich dniach inwazji. Wywołało to oburzenie, które skłoniło izraelską armię do zmiany systemu. Wojsko zmniejszyło wielkość rezerw, zwalniając wielu gorzej wyszkolonych członków. Obecnie mniej niż 5 procent populacji Izraela służy w jednostkach rezerwowych.
Wojsko stworzyło szeregi rezerwistów, począwszy od dobrze wyszkolonych żołnierzy służących w elitarnych jednostkach lub pilotów latających na myśliwcach, po gorzej wyszkolonych ludzi, którzy pilnują osiedli na Zachodnim Brzegu lub patrolują wioski wzdłuż granicy z Libanem. Jednak w Gazie rozmieszczeni są elitarni rezerwiści, niektórzy w jednostkach składających się z żołnierzy zawodowych.
Zróżnicowane pochodzenie ekonomiczne i społeczne rezerwistów oznacza, że niektórzy otwarcie krytykują izraelskiego premiera Benjamina Netanjahu, mimo że gorąco wierzą w misję wojskową. Niektórzy oprócz mundurów wojskowych noszą T-shirty z symbolami masowych wieców, które odbyły się zeszłego lata przeciwko reformie izraelskiego sądownictwa dokonanej przez Netanjahu.
Mając czas na rękach, debaty polityczne są powszechne. „Faceci naśmiewają się ze siebie i mówią: «Mam nadzieję, że po powrocie do domu nie wrócicie na demonstracje»” – powiedział dr Erez. „To nie jest zbyt kontrowersyjne. Ludzie zdają sobie sprawę, że jest to coś ważnego; zgadzają się, że dzieje się coś większego”.
Zbyt szczere wypowiedzi pociągają za sobą konsekwencje. W poniedziałek izraelskie media podały, że rezerwista sił powietrznych został zwolniony za krytykowanie Netanjahu w prywatnej grupie WhatsApp. „Komentarze polityczne podczas służby w mundurze są niezgodne z przepisami” – powiedział rzecznik izraelskiej armii.
Analitycy wojskowi twierdzą, że sprzeciw wobec Netanjahu może oznaczać kłopoty dla izraelskich dowódców, jeśli rezerwiści zostaną poproszeni o wzięcie udziału w operacjach, które mogłyby zagrozić 240 osobom przetrzymywanym przez Hamas. Postępowanie rządu z zakładnikami wywołało niepokój opinii publicznej.
„Ryzyko polega na tym, że kwestia zakładników nie zostanie wkrótce rozstrzygnięta, a my widzimy zagrożenie dla zakładników podczas operacji naziemnej” – powiedział Yagil Levy, profesor i ekspert ds. wojskowości na Otwartym Uniwersytecie w Izraelu. „Możecie zobaczyć pewnego rodzaju protest, a nawet opór wśród niektórych jednostek wojskowych”.
W wolnych chwilach mogą zakorzenić się plotki i mroczne teorie. „Mówią mi, że biorą dzieciaka w wieku 8 lub 9 lat, pakują go w kamizelkę z materiałami wybuchowymi i wysyłają” – powiedział sierżant Schnider o bojownikach w Gazie. „Co masz zrobić? Naprawdę nie chcę znaleźć się w takiej sytuacji.”
Chociaż rezerwiści są zazwyczaj starsi i w gorszej formie fizycznej niż zwykli żołnierze, wojskowi upierają się, że ich wyszkolenie i wyposażenie odpowiadają zadaniom w Gazie lub gdziekolwiek indziej. Niektórzy byli dowódcy twierdzą, że ich osiągnięcia poza wojskiem stanowią netto plus dla wysiłku wojennego.
„Rezerwiści mogą działać wolniej, ale są zrównoważeni” – powiedział bryg. Gen. Ari Singer, były główny oficer rezerwy izraelskiej armii. „Przywództwo w rezerwach jest bardziej autentyczne, niezwiązane z rangami, które masz na ramionach”.
Jednak rezerwiści mogą również stać się niespokojni, jeśli ich wycieczki trwają zbyt długo. Wiele z nich jest żonatych i ma dzieci, a powołanie zakłóciło pracę i życie rodzinne.
Manuel Trajtenberg, dyrektor Instytutu Studiów nad Bezpieczeństwem Narodowym na Uniwersytecie w Tel Awiwie, oszacował, że około 500 000 pracowników nie pracowało z powodu mobilizacji i negatywnych skutków dla małżonków zmuszonych do przerwania pracy w celu podjęcia obowiązków domowych.
Utrata tak dużej liczby pracowników, powiedział, prawdopodobnie spowoduje rzadkie, znaczące zmniejszenie wzrostu gospodarczego Izraela na mieszkańca.