Rozrywka

Pozew Ad Astra przeciwko Disneyowi, CAA oddalony – The Hollywood Reporter

  • 1 grudnia, 2023
  • 6 min read
Pozew Ad Astra przeciwko Disneyowi, CAA oddalony – The Hollywood Reporter


Disney, 20th Century Studios i CAA nie będą musiały stawić czoła pozwowi dotyczącemu praw autorskich wniesionemu przez dyrektorkę ds. produkcji Madison Jones, która oskarżyła je o wspólny spisek mający na celu kradzież pomysłów ze scenariusza, który przygotował Do gwiazd.

Sędzia okręgowy USA Fred Slaughter stwierdził, że twórcy filmu science-fiction z 2019 roku nie mogli oszukać dzieła Jonesa, ponieważ nie mieli dostępu do jego scenariusza, który został ukończony po Do gwiazd było już napisane. Nawet jeśli przeczytali scenariusz, filmy nie są na tyle podobne, aby udowodnić naruszenie praw autorskich, wynika z podsumowującego postanowienia sędziego wydanego we wtorek.

Peter Ticktin, prawnik Jonesa, powiedział, że jego klient planuje odwołać się od decyzji sędziego zakazującej przeszukania dysku twardego pisarzy Jamesa Graya i Ethana Grossa. Twierdził, że mogło to wykazać, że dopuścili się oszustwa, aby poprzeć argumenty, że ukończyli scenariusz, zanim Jones przedstawił swoją pracę.

„Sprawiedliwość nie stała się w tym przypadku sprawiedliwość i planujemy odwołać się od decyzji, zgodnie z którą nie wymagamy od pozwanych przedstawienia obrazu dysku twardego pozwanych, który potwierdzałby, czy doszło do niezależnego stworzenia, czy nie” – powiedział Ticktin.

Pozew Jonesa dotyczy scenariusza zatytułowanego „Cosmic Force”, który opowiada historię żołnierza zwerbowanego do poprowadzenia misji w przestrzeni kosmicznej mającej na celu odnalezienie ojca-astronauty, a także odkrywa obce źródło energii, które zagraża wszechświatowi. Szef de Passe Entertainment twierdzi, że pomysły z jego twórczości zostały skradzione po tym, jak podzielił się nimi z agentami CAA, którzy następnie rzekomo planowali z Grayem i Grossem wykorzystanie ich jako podstawy Do gwiazd.

Aby udowodnić naruszenie praw autorskich, zazwyczaj należy przedstawić dowód, że kopiowanie było ułatwione dzięki dostępowi do danego utworu. Samo pokazanie np., że agencja otrzymała scenariusz, nie wystarczy. Zamiast tego konieczny jest dowód przedstawienia pośrednikowi, który jest w stanie udostępnić utwór twórcom, którym zarzuca się dopuszczenie się naruszenia.

Warto przeczytać!  „Nie powinienem był radzić sobie z tymi uczuciami”

W tym przypadku sąd stwierdził, że nie było to możliwe w terminie, w jakim ukończono scenariusze. Z dokumentów sądowych wynika, że ​​Jones oświadczył, że stworzył „Cosmic Force” pod koniec 2014 roku, ale Gray i Gross ukończyli pierwszą wersję Do gwiazd w 2013.

„Bezsporne jest, że pozwani Gray i Gross przedstawili zarzuty Do gwiazd 29 listopada 2013 r., Skrypt do agenta CAA w listopadzie 2013 r., a 22 maja 2015 r. przesłał Skrypt dodatkowym agentom CAA” – czytamy w postanowieniu, w którym wskazano, że praca Jonesa nigdy nie została przesłana do repozytorium CAA scenariuszy. „Dla kontrastu, powód po raz pierwszy przedłożył kopię Cosmic Force pozwanemu CAA 10 listopada 2015 r., a następnie ponownie 23 września 2016 r.”.

Kluczowym elementem ustalenia był brak odpowiedzi Jonesa w terminie na wniosek CAA o dopuszczenie do rozprawy, który stanowi zestaw oświadczeń przesyłanych pomiędzy stronami postępowania w celu przyznania się lub odrzucenia przez stronę zarzutów. Zaniedbując odpowiedzi, sąd uznał za prawdę stwierdzenia potwierdzające stanowisko CAA, że po raz pierwszy otrzymał on jego scenariusz między innymi w listopadzie 2015 r. i że tylko jeden z jego agentów kiedykolwiek otrzymał jego pracę.

Warto przeczytać!  Menedżer Shifty'ego Shellshock'a ujawnił przyczynę śmierci: raport

Jones wskazał także na kilka kontaktów z ludźmi z CAA, Davis Entertainment Company i Fox 21 Television Studios, co stanowi kolejny dowód na to, że twórcy Do gwiazd miał dostęp do jego scenariusza. Slaughter stwierdził jednak, że nie ma dowodów na komunikację pomiędzy agentem CAA, z którym spotkał się Jones – który, jak wynika z dokumentów sądowych, nie wyraził zainteresowania rozwojem „Cosmic Force” – a agentami reprezentującymi Graya.

I chociaż w 2016 roku Jones przekazał wersję swojego scenariusza dla telewizji Glorii Fan, dyrektorce siostrzanej firmy 20th Century Fox 21 Television Studios, nie udostępniła ona nikomu tej pracy ani nie była z nią związana. Do gwiazd, zgodnie z zamówieniem. Niezależnie od tego Fan oświadczyła w oświadczeniu złożonym przed sądem, że nigdy nie była zainteresowana tworzeniem „Cosmic Force” i jedynie podziękowała Jonesowi za udostępnienie scenariusza, ponieważ „uznała, że ​​należy powiedzieć coś grzecznego”.

Slaughter argumentował również, że dzieła nie są na tyle podobne, aby wykazać naruszenie praw autorskich. Wskazał między innymi na „znaczące różnice” w fabule, tematyce, postaciach i nastroju.

Warto przeczytać!  Ludzie kontra maszyny: walka o prawa autorskie do grafiki AI

„W tym przypadku, chociaż Siła Kosmiczna i Do gwiazd w obu przypadkach bohaterowie wyruszają w przestrzeń kosmiczną w poszukiwaniu zaginionych misji prowadzonych przez ich ojców, sąd stwierdza, że ​​na tym kończą się podobieństwa między obydwoma dziełami” – napisała sędzia.

O ile „Kosmiczna siła” jest thrillerem pełnym scen akcji z postaciami dzierżącymi broń, pościgami samochodowymi z limuzyną i romantycznymi wplątaniami (bohater w pewnym momencie krzyczy „[E]w pewnym upale!” podczas strzelania z blastera, a w skrypcie w ramach wyjaśnienia widnieje informacja „BOOSH! BUCHA! BUCHA! BUCHA! Jego ciało dymi dziurami, ale NAPRAWIAJĄ się natychmiast”), Do gwiazd to, zgodnie z zamówieniem, melancholijny dramat bardziej osadzony w rzeczywistości.

„Co więcej, ogólny wątek fabularny bohatera poszukującego zaginionej misji prowadzonej przez jego ojca nie podlega ochronie” – napisał Slaughter.

Roszczenia z tytułu naruszenia bezpośredniego, współudziałowego i zastępczego, a także naruszenia dorozumianej umowy zostały oddalone.

CAA i Disney odmówiły komentarza.

W ostatnich latach dziewiąty Okręgowy Sąd Apelacyjny Stanów Zjednoczonych dążył do ograniczenia przedwczesnego oddalania pozwów o naruszenie praw autorskich. W zeszłym roku federalny sąd apelacyjny wznowił sprawę w sprawie M. Nighta Shyamalana rzekomo kopiującego niezależny film z 2013 roku na potrzeby jego serialu Apple TV+ Sługa, choć nie było to na etapie wyroku łącznego, jak w przypadku Jonesa. Nakaz został wydany w ramach szeregu innych uchyleń postępowań dotyczących praw autorskich unieważniających zwolnienia.


Źródło