Sport

Pozostali Indianie z Mumbaju: Szef miasta Kratky chce wygrać ISL z krajowym rdzeniem

  • 3 maja, 2024
  • 6 min read
Pozostali Indianie z Mumbaju: Szef miasta Kratky chce wygrać ISL z krajowym rdzeniem


Nie da się przecenić skali zadania, jakie stoi przed Mumbai City FC w finale ISL 2023–24. Choć Antonio Lopez Habas powstrzymywał się od nazwania swojej drużyny Mohun Bagan Super Giant faworytami finału, liczby i okoliczności z pewnością przemawiają na ich korzyść. Jeśli Mumbai City ma w sobotę zdobyć trofeum, będzie musiało odnieść jedno z najsłynniejszych zwycięstw w indyjskiej piłce nożnej.

Jest jednak jeden mały fragment historii, z którego mogą czerpać otuchy – gospodarze przegrali wszystkie trzy finały ISL, które nie były rozgrywane na neutralnym obiekcie przez dziewięć poprzednich sezonów. Szanse mogą być przeciwko nim, ale nie będzie to pierwszy raz, kiedy w tym sezonie będą musieli walczyć z przeciwnościami losu.

Stracili głównego trenera w połowie sezonu, gdy Des Buckingham wrócił do domu, stracili prawdopodobnie najbardziej utalentowanego piłkarza, jakiego ISL widziała w ostatnich latach w Gregu Stewartu, rozstali się ze swoim rockowym obrońcą w Roystyn Griffiths.

Petr Kratky przyszedł ze stajni City Football Group i przejął stery tak, jakby kierował drużyną od lat, ale w ciągu zaledwie pięciu miesięcy odcisnął na niej swoje piętno.

„Indianie z Bombaju”

Być może po raz pierwszy w historii ISL klubowi udało się zredukować swoich obcokrajowców do roli wsparcia dla Indian. Być może w ciągu ostatnich kilku sezonów liczba obcokrajowców wpuszczonych na boisko została zmniejszona do czterech, ale zespół nadal grał na wszystkich ważnych pozycjach, przebijając się przez grzbiety drużyn.

Warto przeczytać!  „Gdyby nepotyzm miał twarz”: Azam Khan brutalnie upieczony po złotej kaczce

Nie umniejszając znaczenia i występów takich zawodników jak Jorge Pereyra Diaz i Yoell van Nieff w drużynie Kratky’ego, z pewnością jest to zespół napędzany indyjskim talentem.

Liczby malują świetny obraz trenera Kratky’ego. 23 z 33 goli w lidze, jakie strzelił pod jego wodzą Mumbai City, zdobyli Hindusi. Hindusi asystowali przy 20 z tych bramek. Ich trzema najlepszymi strzelcami pod wodzą Kratky’ego byli Hindusi. Ich czterema głównymi dostawcami pomocy pod rządami Kratky’ego byli Hindusi.

Czym więc je karmił?

„Myślę, że pewność siebie” – powiedział Jayesh Rane – „bardzo pomaga. Słowa, które wypowiada, naprawdę pomagają nie tylko mnie, ale każdemu w tym zespole”.

Mimo że Rane nie gra regularnie w podstawowym składzie swojej drużyny, w tym sezonie zanotował cztery asysty, a wszystkie odnotował pod wodzą Kratky’ego, co stanowiło najwięcej w tym okresie wraz z Lallianzualą Chhangte.

Znaczenie Rane’a w finale może być jeszcze większe niż dotychczas, po wykluczeniu Yoella van Nieffa. Mógłby wejść do pomocy u boku Apuii oraz Alberto Noguery lub Thaera Kroumy, gdyby Kratky zdecydował się na tę opcję. W starciu z Joni Kauko i spółką stanie przed trudnym testem, któremu jest jednak przygotowany.

Sam Chhangte strzelił 9 goli w 18 meczach pod wodzą Kratky’ego, a tuż za nim był Vikram Partap Singh, który zdobył 8 własnych bramek. Pojawienie się młodzieńca zapewniło mu miejsce w wyjściowym składzie Igora Stimaca.

Warto przeczytać!  Puchar Świata T20: Nieśmiały Pakistan spogląda w mglistą przyszłość T20I

Dla Kratky’ego jest to proste. Kiedy przybył do Mumbai City, jego pomysł polegał na tym, aby nie uzależniać się od jednego lub dwóch zawodników przy zdobywaniu bramek. W sześciu meczach ligowych, zanim dołączył do klubu w tym sezonie, Mumbai City strzelił 13 goli, a Pereyra Diaz strzelił sześć z nich.

„Jako trener chcę widzieć, jak gracze radzą sobie i rozwijają się. Jeśli są to lokalni gracze, jest fantastycznie. Mam tylko nadzieję, że będą nadal występować i udowadniać, że są dobrymi piłkarzami, bo tak jest” – powiedział.

Znaczenie przywódcy Rahula Bheke

Najbardziej doświadczony indyjski zawodnik Mumbai City z pewnością osiągnął w tym sezonie decydujący moment. Szczególnie w drugim meczu półfinału Bheke całkowicie odciął się od zagrożenia ze strony Noaha Sadaouiego, aby zminimalizować ryzyko ataku ze strony FC Goa, a Mumbai City w wielkim stylu obroniło u siebie jednobramkowe prowadzenie. Bheke asystował nawet przy bramce Pereyi Diaza, która przełamała impas w tym meczu.

„Otrzymał niesamowite wsparcie od wewnątrz. Jestem bardzo szczęśliwy i błogosławiony, że mam go w drużynie, bardzo pomaga. Szczególnie w ostatnim meczu zrobił większe postępy. To zawsze zaszczyt mieć w drużynie takiego zawodnika” – Kratky powiedział.

Biorąc pod uwagę zmiany w drużynie w połowie sezonu, dla Mumbai City podwójnie ważne było posiadanie lidera, który dbał o to, aby gracze byli skupieni na wykonywanym zadaniu, ponieważ grali wówczas także w Lidze Mistrzów AFC.

Warto przeczytać!  Puchar Świata T20, Indie vs USA: Fantasy 11 Prognozy, drużyny, kapitan, wicekapitan, analiza losów i miejsca

„Byliśmy zszokowani, kiedy Des odszedł” – powiedział Bheke. „Kiedy trener [Kratky] wszedł do zespołu, powitaliśmy go naprawdę dobrze, a zespół nadal grał ten sam styl futbolu, myślę, że to było bardzo ważne.

Jednak nawet jeśli marka piłki nożnej pozostała ta sama, każdy trener zawsze wprowadza pewne zmiany. Ponieważ nie miał pod ręką okresu przygotowawczego, dla Kratky’ego ważne było, aby przekazać swoją wiadomość każdemu zawodnikowi w drużynie. Bheke był za to jego człowiekiem.

„Zwłaszcza młodsi zawodnicy w składzie muszą dokładnie wiedzieć, jakie są pomysły trenera i czego od nich oczekuje. Po prostu upewniłem się, że wszyscy rozumieli, czego się od nich wymaga” – powiedział kapitan Mumbai City.

Grupa niezwykle utalentowanych zawodników, których Bheke poprowadzi na murawę Salt Lake w sobotni wieczór, wie, że czeka ich sławny wieczór. Jeśli uda im się odnieść to zwycięstwo, zostanie ono zapamiętane na długo. Być może nawet jeśli nie, sezon, który wyprodukowali, zasługuje na pamięć na długo.

Jak powiedział Kratky, zrobili wszystko „na wzór Bombaju”.




Źródło