Świat

Pożyczając amerykańską taktykę, ukraińska piechota morska przedziera się przez rosyjskie linie

  • 13 czerwca, 2023
  • 6 min read
Pożyczając amerykańską taktykę, ukraińska piechota morska przedziera się przez rosyjskie linie


Siły ukraińskie posuwają się wzdłuż trzech lub czterech osi w obwodach zaporoskim i donieckim na południu Ukrainy. Na osi biegnącej wzdłuż rzeki Mokry Jały Ukraińcy nie tylko posuwają się naprzód. oni są grzmiący.

Tocząc się szybko po nieutwardzonej drodze biegnącej z północy na południe od miasta Velyka Novosilka w kierunku oddalonej o 10 mil Makarivki, 35. brygada piechoty morskiej ukraińskiej marynarki wojennej pożyczyła taktykę od armii amerykańskiej.

W kwietniu 2003 r., na początku kierowanej przez Stany Zjednoczone inwazji na Irak, batalion z 3. Dywizji Piechoty Armii Stanów Zjednoczonych połączył 29 czołgów M-1, 14 wozów bojowych M-2 i kilka transporterów opancerzonych M-113 w miejską grupę zadaniową szturmową – i wjechał prosto do Bagdadu na kilka dni przed planowanym atakiem koalicji wielu brygad na miasto.

Pułkownik Eric Schwartz, który dowodził tak zwanym „biegiem z piorunami”, uważał, że małe, szybko poruszające się siły pancerne zdezorientują i zdemoralizują irackich obrońców Bagdadu – i być może zapobiegną powolnej, krwawej bitwie blok po bloku przez miasto.

Szwartz miał rację. Jego szturm batalionowy 5 kwietnia przedostał się do Bagdadu i zabił potencjalnie setki irackich żołnierzy i oddziałów paramilitarnych kosztem jednego Amerykanina zabitego w akcji. Większy grzmot dwa dni później był bardziej kosztowny dla Amerykanów, ale zakończył się tym, że siły amerykańskie zabezpieczyły główną kwaterę w centrum Bagdadu, znacznie przyspieszając upadek miasta.

Dwadzieścia lat później ukraińska 35. brygada piechoty morskiej od ponad tygodnia rozpoczyna swój własny, przedłużony bieg z piorunami wzdłuż rzeki Mokri Yaly. W ciągu ośmiu lub dziewięciu dni ciężkich walk 2000-osobowa brygada wyzwoliła kilka wiosek, ostatnio Makarivkę, w poniedziałek.

Szybkość i wstrząs są kluczowe. 35. Brygada Piechoty Morskiej jest dość słabo wyposażona jak na brygadę ukraińską, z dziesiątkami byłych brytyjskich Mastifów i byłych tureckich ciężarówek opancerzonych Kirpi oraz około 10 czołgów T-80BV z turbiną gazową. Sposób, w jaki brygada używa tych pojazdów, jest kluczem do szybkiego postępu jednostki.

Z T-80 blisko przodu, kolumna mastifów toczy się polną drogą, która biegnie równolegle do rzeki Mokri Yaly. Czołg wysadza z bliskiej odległości wszystkie rosyjskie pozycje, które jego trzyosobowa załoga wykryje po obu stronach drogi.

Jeśli czołg musi się zatrzymać, aby wystrzelić ze 125-milimetrowego działa głównego, robi to tylko na krótko. Czołg utrzymuje impet kolumny, pozostawiając 10-osobowe mastify z karabinami maszynowymi kalibru .50 do zabijania lub rozpraszania zaskoczonych Rosjan, którzy przeżyją pożar czołgu. Następnie piechota zsiada i zabezpiecza teren.

„Nie spodziewali się po nas takiej prędkości jadąc na Mastifach” — zauważył jeden z żołnierzy piechoty morskiej po tym, jak 35. wjechał do Makarivki. Dokładnie tak działali Amerykanie podczas pierwszego biegu z piorunami w 2003 roku.

„Wczorajszego wieczoru Schwartz wydał swoim ludziom konkretne rozkazy, aby utrzymywali tempo 15 kilometrów na godzinę z odstępem między pojazdami wynoszącym 50 metrów” – zauważył major Korpusu Piechoty Morskiej Stanów Zjednoczonych Jonathan Peterson w pracy magisterskiej z 2017 roku. To dziewięć mil na godzinę dla kolumny kilkudziesięciu pojazdów, każdy oddalony od siebie o 150 stóp.

„Kierowcom powiedziano, aby utrzymywali takie ścisłe odstępy i prędkość, aby uniemożliwić wrogowi strzelanie do wrażliwych tylnych kratek wylotowych czołgu” — dodał Peterson. „Wszyscy strzelcy i dowódcy pojazdów byli odpowiedzialni za niszczenie wrogich celów w ich polu widzenia, a następnie przekazywanie celów z wiodących pojazdów do pojazdów tylnych. Byłaby to kolumna ognia przebijająca obronę wroga w bitwie o 360 stopni”.

Powrót grzmotów po 20 latach świadczy o zdolności ukraińskich sił zbrojnych do uczenia się z przeszłości i dostosowywania starej taktyki do nowej wojny – a także o zdolności rosyjskich sił zbrojnych niemożność zrobić to samo.

Ale warto zauważyć, że bieg z piorunami działa tylko w określonych warunkach. 35 Brygada Piechoty Morskiej atakuje wzdłuż jednej z lżej ufortyfikowanych osi. Jeśli piechota morska napotkała pola minowe, najwyraźniej nie przypominały one gęstych pól minowych, które udaremniły czwartkowy atak 33.

Miny to nie jedyne zagrożenie, ponieważ 35. Brygada Piechoty Morskiej nadal grzmi na południu. Ponieważ efekt szoku zależy od pędu i od tego efektu szoku jest zdolność do rozproszenia sił wroga, nawet kilka strat pojazdów może spowodować katastrofalne zatrzymanie biegu.

W 2003 roku omal nie przydarzyło się to Amerykanom. Podczas pierwszego nalotu iracka rakieta unieruchomiła jeden z czołgów M-1. Grupa zadaniowa zmarnowała pół godziny, próbując ponownie uruchomić czołg, w tym czasie morale balansowało na ostrzu brzytwy. „Psychologia utraty pojazdu opancerzonego jest duża” — skomentował jeden z oficerów.

Schwartz ostatecznie nakazał kolumnie opuścić czołg i iść dalej. Ta decyzja mogła uratować bieg z piorunami przed utknięciem w martwym punkcie. Podobną decyzję mogą podjąć Ukraińcy, jeśli jeszcze tego nie zrobili. Warto zostawić kilka czołgów lub ciężarówek, jeśli taka jest cena pędu do przodu.

Biorąc pod uwagę szybkość poruszania się 35. Brygady Piechoty Morskiej, oś rzeki Mokri Jały może być jednym z bardziej lukratywnych odcinków frontu południowego dla sił ukraińskich. Zwłaszcza jeśli brygady wojskowe nie mogą przedostać się przez Małą Tokmaczkę.

Nie jest tajemnicą, że Kijów trzyma w rezerwie pół tuzina lub więcej brygad, które czekają na rozmieszczenie ich tam, gdzie brygady prowadzące otwierają najszersze luki w rosyjskiej obronie. Im dłużej 35. Brygada Piechoty Morskiej przedłuża swój marsz, tym bardziej prawdopodobne jest, że ukraińscy dowódcy wyślą dodatkowe brygady wzdłuż tej samej osi.


Źródło

Warto przeczytać!  Szefowie wywiadu USA ostrzegają przed globalnymi zagrożeniami