Świat

Prawie osiem milionów osób przesiedlonych w wyniku wojny w Sudanie: ONZ | Wiadomości o kryzysach humanitarnych

  • 31 stycznia, 2024
  • 4 min read
Prawie osiem milionów osób przesiedlonych w wyniku wojny w Sudanie: ONZ |  Wiadomości o kryzysach humanitarnych


ONZ podaje, że od dziewięciu miesięcy rozpoczęła się nowa runda wojny, która pozostawiła kraj zdewastowany.

Organizacja Narodów Zjednoczonych twierdzi, że po dziewięciu miesiącach krwawej wojny prawie osiem milionów ludzi zostało zmuszonych do opuszczenia swoich domów w Sudanie, wzywając do pilnego dodatkowego wsparcia w celu uporania się z kryzysem.

Wysoki Komisarz ONZ ds. Uchodźców podał w środę tę alarmującą liczbę, gdy Wysoki Komisarz Filippo Grandi zakończył wizytę w Etiopii, do której uciekło wielu wysiedleńców. UNHCR stwierdziło, że boryka się z chronicznym niedoborem potrzebnych funduszy.

Od kwietnia 2023 r. do Etiopii z Sudanu przybyło ponad 100 000 osób, w tym blisko 47 000 uchodźców i osób ubiegających się o azyl. W kraju przebywało już około 50 000 sudańskich uchodźców.

Grandi wezwał do „pilnego i dodatkowego wsparcia w celu zaspokojenia ich potrzeb”, sprawdzając wysiłki rządu etiopskiego i UNHCR na rzecz pomocy.

Pięć innych sąsiadujących krajów również przyjęło ogromną liczbę sudańskich uchodźców. Od kwietnia do Czadu uciekło ponad pół miliona ludzi. Średnio 1500 osób dziennie przedostaje się do Sudanu Południowego.

Warto przeczytać!  Debata na temat opodatkowania superbogatych powinna rozpocząć się od podatku w wysokości 2%, twierdzi ekonomista odpowiedzialny za plan

Ostatnia fala przemocy podczas trwającego 20 lat konfliktu sprawiła, że ​​prawie połowa z 49 milionów mieszkańców Sudanu potrzebowała pomocy. ONZ podaje, że do końca 2023 r. zginęło 12 000 osób, ale uważa się, że faktyczna liczba ofiar jest wyższa.

Chaos

Sudan pogrążył się w chaosie w kwietniu ubiegłego roku, kiedy utrzymujące się od dawna napięcie między wojskiem pod przywództwem generała Abdela Fattaha al-Burhana a paramilitarnymi Siłami Szybkiego Wsparcia dowodzonymi przez Mohameda Hamdana Dagalo, znanego również jako Hemedti, przerodziło się w bitwy uliczne w stolicy. Chartum i inne obszary.

Dowódca armii Sudanu Abdel Fattah al-Burhan (z lewej) i dowódca RSF, generał Mohamed Hamdan Daglo [File: Ashraf Shazly/AFP]

Przemoc ma swój początek w wcześniejszym konflikcie, który rozpoczął się w 2003 r., kiedy rebelianci z zamieszkującej to terytorium etnicznej społeczności Afryki Subsaharyjskiej rozpoczęli zbrojną rebelię, oskarżając zdominowany przez Arabów rząd w Chartumie o dyskryminację i zaniedbanie.

Rząd pod przewodnictwem ówczesnego prezydenta Omara al-Baszira odpowiedział bombardowaniami z powietrza i rozpętał bojówkę Ludowe Siły Obronne, znaną również jako Dżandżawid, oskarżoną o masowe zabójstwa i gwałty. Zginęło do 300 000 ludzi, a 2,7 miliona zostało wypędzonych z domów.

Przez ostatnie dwie dekady w ramach porozumień zawieranych na szczeblu międzynarodowym i sił pokojowych walczyły o stłumienie przemocy.

Warto przeczytać!  Po pierwsze, rząd wyraża zgodę na zamknięcie domu nastoletniego terrorysty z Jerozolimy

Chartum spustoszony

Według raportu agencji ONZ Międzynarodowej Organizacji ds. Migracji z zeszłego roku około trzech milionów wysiedleńców pochodzi z Chartumu, epicentrum konfliktu.

Uszkodzony samochód i budynki na rynku centralnym podczas starć armii sudańskiej z RSF w Chartumie Północnym, 27 kwietnia 2023 r. [Mohamed Nureldin Abdallah/Reuters]

Od miesięcy RSF kontroluje większość miasta, uniemożliwiając życie mieszkańcom, przyczyniając się do obracania w gruzy całych dzielnic, umieszczając swoich bojowników w obszarach mieszkalnych, które są następnie masowo ostrzeliwane i bombardowane przez armię.

Chociaż miliony uciekły z miasta, niektórzy są zbyt biedni, aby wyjechać, podczas gdy inni pozostali w tyle, obawiając się, że RSF skonfiskuje i splądruje ich domy, jeśli uciekną.

Niedobór funduszy

ONZ zauważa, że ​​w Etiopii żyje jedna z największych na świecie populacji uchodźców i przesiedleńców wewnętrznych.

Jako trzeci co do wielkości kraj przyjmujący uchodźców w Afryce, jest obecnie domem dla prawie miliona przesiedleńców – głównie z Sudanu Południowego, Somalii, Erytrei i Sudanu. Szacuje się, że 3,5 miliona Etiopczyków to osoby wewnętrznie przesiedlone.

Pod koniec ubiegłego roku finansowanie programów UNHCR w Etiopii wynosiło mniej niż połowę, a jedynie 36 procent z potrzebnych 431 milionów dolarów.

W 2024 r. całkowite wymagania dotyczące reakcji UNHCR w Etiopii wyniosą 426 mln dolarów.

Warto przeczytać!  Harris i Zełenski dołączają do światowych przywódców, aby omówić plan pokojowy na Ukrainie


Źródło