Rozrywka

Prawnicy Harveya Weinsteina twierdzą, że odmówiono mu sprawiedliwego procesu w ramach apelacji od wyroku skazującego za gwałt w Los Angeles

  • 8 czerwca, 2024
  • 5 min read
Prawnicy Harveya Weinsteina twierdzą, że odmówiono mu sprawiedliwego procesu w ramach apelacji od wyroku skazującego za gwałt w Los Angeles


Harveya Weinsteina prawnicy argumentują w apelacji, że nie miał on zapewnionego sprawiedliwego procesu, kiedy tak było skazany za gwałt i napaść na tle seksualnym w Los Angeles w 2022 r. i skazany na 16 lat więzienia.

Sprawa złożona w piątek w Drugim Okręgowym Sądzie Apelacyjnym w Kalifornii ukazała się sześć tygodni po wydaniu przez niego podobnego przełomowego wyroku skazującego za #MeToo i skazaniu go na 23 lata więzienia w Nowym Jorku unieważniony przez najwyższy sąd stanowy.

W apelacji z Kalifornii zarzucono, że sędzia pierwszej instancji błędnie wykluczył dowody na to, że: Włoski model i aktor został skazany za gwałt. Miał stosunki seksualne z dyrektorem festiwalu filmowego, który w momencie rzekomego ataku sprowadził zarówno Weinsteina, jak i kobietę do Los Angeles.

Prawnicy Weinsteina argumentowali, że sędzia pozbawił go „konstytucyjnego prawa do przedstawienia obrony i doprowadził do pomyłki sądowej”.

Adwokaci twierdzą, że sędzia nie miał racji, pozwalając przysięgłym dowiedzieć się o wcześniejszym, obecnie uchylonym wyroku skazującym Weinsteina w Nowym Jorku, oraz że zeznania kobiet niesłusznie uprzedziły ławę przysięgłych na temat rzekomych napaści, o które Weinsteinowi nie postawiono zarzutów. Podobne zeznania doprowadziły do ​​uchylenia wyroku skazującego w Nowym Jorku, gdzie 72-latek jest przetrzymywany jako Prokuratorzy z Manhattanu planują postawić go ponownie przed sądem.

Warto przeczytać!  Aktorka z „Harry’ego Pottera”, Evanna Lynch, wycofuje się z poprzedniej krytyki JK Rowling, mówiąc: „Ważne jest, aby wzmacniała głosy przesiedleńców”

„Wprowadzenie tych nadmiernych, kumulatywnych i odległych dowodów wcześniejszych „napaści na tle seksualnym” po prostu zasygnalizowało ławie przysięgłych, że oskarżony był złym człowiekiem, który powinien zostać skazany za coś, niezależnie od tego, czy prokuratura udowodniła swoje racje” – czytamy w zgłoszeniu.

Podczas procesu w Kalifornii Weinstein został oskarżony o napaść na tle seksualnym na cztery kobiety, ale ława przysięgłych skazał go za atak tylko na jedną, Evgeniyę Czernyszową, który zeznawał że Weinstein pojawił się bez zaproszenia w jej pokoju hotelowym podczas Festiwalu Filmowego LA Italia w 2013 roku.

Prawnicy Weinsteina argumentują, że sędzia Sądu Najwyższego Lisa B. Lench nie miała racji, uniemożliwiając swojej obronie pokazanie ławie przysięgłych wiadomości na Facebooku, które pokazywały, że Chernyshova i założyciel festiwalu Pascal Vicedomini mieli stosunki seksualne. Z wiadomości wynikałoby, że oboje składali krzywoprzysięstwo, zeznając, że są tylko przyjaciółmi i współpracownikami – argumentuje. Wzmocniłoby także argumenty obrony, że kobiety nie było nawet w swoim pokoju hotelowym, ale była z Vicedomini w czasie rzekomego ataku.

Argumenty są podobne do tych, które wysunęli adwokaci Weinsteina we wniosku o nowy proces, który Lench odrzucił przed wydaniem wyroku.

Warto przeczytać!  Sharon Osbourne mówi, że mężowi Ozzy’emu „nie podoba się” jej utrata wagi Ozempic

Od tego czasu Weinstein zatrudnił prawników apelacyjnych, w tym Jennifer Bonjean, prawniczkę z Chicago, której apelacja Billa Cosby’ego sprawa o napaść na tle seksualnym doprowadziła do trwałego odrzucenia wyroku skazującego w Pensylwanii.

Chernyshova podczas procesu poszła tylko przez Jane Doe 1. Associated Press zazwyczaj nie wymienia nazwisk osób, które twierdzą, że padły ofiarą wykorzystywania seksualnego, chyba że zgłaszają się one publicznie, jak zrobiła to Czernyszowa po procesie. Za pośrednictwem swojego prawnika wyraziła zgodę na używanie przez AP jej nazwiska.

„Apelacja Weinsteina zawiera te same męczące argumenty, które wielokrotnie podnosił przed sądem pierwszej instancji, bez powodzenia” – napisał w piątek w e-mailu prawnik Czernyszowej, David Ring. „Jesteśmy głęboko przekonani, że sąd pierwszej instancji właściwie zweryfikował materiał dowodowy i w swoich orzeczeniach dowodowych podjął wszystkie prawidłowe decyzje. Jesteśmy przekonani, że apelacja Weinsteina zostanie odrzucona i spędzi on wiele lat w więzieniu”.

Z treści apelacji obrony wynika, że ​​trzech przysięgłych podpisało oświadczenia, w których stwierdził, że żałuje, że podpisało się pod jednomyślnym wyrokiem skazującym.

W zgłoszeniu napisano, że „przysięgli potwierdzili, że nie wierzą, że oboje byli ze sobą powiązani romantycznie, i wyjaśnili, że gdyby mieli dostęp do takich dowodów, zmieniłoby to ich kalkulację, czy doszło do gwałtu”.

Warto przeczytać!  Wyjaśnienie pisanek w utworze Drake Diss Kendricka Lamara

Adwokaci Weinsteina argumentują, że pozew złożony przez Czernyszową wkrótce po wydaniu wyroku pokazuje, że powinni mieć możliwość zakwestionowania tego, czy kierowała się ona motywami finansowymi w wyniku decyzji państwa.

Obrońcy Weinsteina po raz pierwszy złożyli apelację w kwietniu 2023 r. i poprosili o kilka przedłużeń przed złożeniem piątkowych wniosków. Prokuratura ma czas do 6 sierpnia na złożenie odpowiedzi.




Źródło