Rozrywka

Prawnik studenta, który śledzi prywatny odrzutowiec Taylor Swift, twierdzi, że jego klient „nie ugnie się”

  • 22 lutego, 2024
  • 5 min read
Prawnik studenta, który śledzi prywatny odrzutowiec Taylor Swift, twierdzi, że jego klient „nie ugnie się”


OGLĄDAĆ: Student college’u śledzący odrzutowce Taylor Swift odpowiada pismem prawnym

Prawnik studenta college’u, który prowadzi konta w mediach społecznościowych w celu śledzenia prywatnych odrzutowców Taylor Swift i innych celebrytów, wypowiedział się w obronie swojego klienta.

W wyemitowanym w środę wywiadzie dla „Good Morning America” James Slater z Slater Legal PLLC reprezentujący Jacka Sweeneya, studenta Uniwersytetu Centralnej Florydy, powiedział, że jego klient „nie zamierza ugiąć się” przed listem o zaprzestaniu działalności otrzymał od prawników piosenkarza w grudniu ubiegłego roku.

WIĘCEJ: Konto śledzenia samolotów dało prześladowcom Taylor Swift „mapę drogową realizacji swoich planów” – mówi prawnik w piśmie o zaprzestaniu działalności

„To kolejny ciąg w wysiłkach bogatej i wpływowej osoby mającej na celu uciszenie publicznej krytyki i wolności słowa” – dodał Slater.

W liście do Sweeney prawniczka Swift, Katie Morrone, napisała: „Zasadniczo zapewniasz osobom, które zamierzają wyrządzić jej fizyczną krzywdę albo mają nikczemne lub brutalne zamiary, plan realizacji swoich planów”, udostępniając „na żywo” aktualizacje dotyczące miejsca docelowego podróży. i dokładnym czasie” przybycia piosenkarza w dane miejsce.

Morrone argumentował również, że konta śledzące, które zostały usunięte przez Meta, spółkę dominującą Instagrama i Threads, stanowią „zachowanie prześladowania i nękania”, które „stanowi bezpośrednie zagrożenie dla bezpieczeństwa i dobrego samopoczucia naszego Klienta”. dodając, że konta umożliwiają prześladowanie i zwiększają ryzyko, z jakim Swift spotyka się każdego dnia.

Warto przeczytać!  Wiodące dzieło sztuki lądowej autorstwa Mary Miss jest zagrożone przez swojego patrona

W rozmowie z „GMA” Ryan Calo, profesor prawa na Uniwersytecie Waszyngtońskim, przedstawił swoją opinię na temat sytuacji prawnej, mówiąc, że nie widzi „podstawowej przyczyny powództwa, które zespół prawny Swift mógłby wnieść przeciwko tej osobie. ”

„Czy jest to właściwe postępowanie? Myślę, że to kwestia opinii publicznej. To kwestia moralności” – kontynuował. „Ale nie widzę, w jaki sposób narusza to jakiekolwiek prawo cywilne lub karne”.

Calo powiedział również, że historycznie rzecz biorąc, FAA udostępnia informacje o lotach z dwóch powodów:

„Po pierwsze, aby śledzić poziom bezpieczeństwa, a także aby mieć jak największą szansę na znalezienie samolotu w przypadku, gdyby spadł, w bardzo rzadkich przypadkach, gdy nastąpiła awaria… Drugim byłoby ze względu na odpowiedzialność” – dodał. wyjaśnił.

WIĘCEJ: Taylor Swift ujawnia listę utworów „The Tortured Poets Department”, współpracownicy

W poniedziałek Sweeney udostępnił list, który jego prawnik napisał w odpowiedzi na zagrożenie prawne ze strony zespołu Swifta na platformie X, znanej wcześniej jako Twitter.

Oprócz listu Sweeney rozpoczął post od nawiązania do przeboju Swift „Look What You Made Me Do” z albumu „Reputation” z 2017 roku.

Warto przeczytać!  Pierwsze reakcje „Dune 2” po premierze: – The Hollywood Reporter

„Mówiąc prościej, nie ma w tym nic nielegalnego [Sweeney’s] wykorzystywanie publicznie dostępnych informacji do śledzenia prywatnych odrzutowców, w tym tych używanych przez osoby publiczne takie jak Taylor Swift” – napisał częściowo Slater.

„Konto @taylorswiftjets zawiera chronione wypowiedzi, które nie naruszają żadnych praw pani Swift” – dodał. „Twój list wyjaśnia to, nie wskazując żadnego roszczenia prawnego”.

Slater wyjaśnił, że Morrone flirtował „z dochodzeniem roszczenia dotyczącego prześladowania na mocy prawa kalifornijskiego” w piśmie o zaprzestaniu działalności, zawierającym słowa, które definiują prześladowcę jako osobę, która stwarza „wiarygodną groźbę” wobec ofiary.

„Nasi klienci nigdy nie grozili pani Swift, a z Twojego listu nie wynika, że ​​to robili” – potwierdził Slater. „Strona internetowa naszych klientów podaje lokalizacje prywatnych odrzutowców wyłącznie w oparciu o publicznie dostępne informacje. Informacje te nie stanowią zagrożenia dla bezpieczeństwa pani Swift.”

Omawiając intencję listu, który napisał w odpowiedzi na groźbę prawną Swifta skierowaną do swojego klienta, Slater powiedział „GMA”: „Chcieliśmy naprawdę uderzyć w sedno, że nie ma tu żadnego roszczenia prawnego, jakoby to była tylko informacja publiczna, że ​​każdy ma prawo i możliwość dostępu oraz że nie wykorzystuje ich w nikczemny sposób”.

Warto przeczytać!  Wiceprezes hotelu oskarżony o trzykrotne uderzenie po pijanemu nastoletniej gospodyni restauracji Disney World z powodu lekceważenia zasad ubioru

„To on śledzi odrzutowce. I jest w tym cel” – kontynuował. „Te odrzutowce emitują niesamowitą ilość gazów cieplarnianych”.

Od tego czasu Sweeney zaczął publikować informacje Swifta z 24-godzinnym opóźnieniem i nie robi już tego w czasie rzeczywistym.

ABC News skontaktowało się z zespołem Swifta z prośbą o komentarz w sprawie odpowiedzi, którą otrzymali od prawnika Sweeneya.

Jednak na początku tego miesiąca rzecznik Swifta przekazał ABC News w oświadczeniu dotyczącym tej sprawy, pisząc: „Nie możemy komentować żadnego toczącego się śledztwa policyjnego, ale możemy potwierdzić, że czas pojawienia się prześladowców sugeruje powiązanie. Jego posty mówią dokładnie, kiedy i gdzie ona byłaby.”

To nie pierwszy raz, kiedy Sweeney wpadł w wir śledzenia lotów. W 2022 roku jego ówczesne konto na Twitterze „@Elonjet” zostało zawieszone za śledzenie w czasie rzeczywistym samolotu dyrektora generalnego Tesli i właściciela X Elona Muska.


Źródło