Świat

Premier Francji idzie na ustępstwa, gdy protestujący rolnicy blokują autostradę w pobliżu Paryża

  • 26 stycznia, 2024
  • 5 min read
Premier Francji idzie na ustępstwa, gdy protestujący rolnicy blokują autostradę w pobliżu Paryża


Premier Francji Gabriel Attal podczas piątkowej wizyty w regionie Haute-Garonne starał się złagodzić gniew francuskich rolników, obiecując, że jego rząd potraktuje ten sektor priorytetowo i porzuci plany zmniejszenia kluczowej ulgi podatkowej na rolnictwo.

Wydane w: Zmodyfikowano:

3 minuty

W obliczu pierwszego poważnego kryzysu jako premier Gabriel Attal odwiedził hodowlę bydła w departamencie Haute-Garonne w południowo-zachodniej Francji, gdzie pojawiły się pierwsze blokady na autostradach, aby ogłosić wprowadzone środki.

„Chcieliście wysłać wiadomość, a ja ją otrzymałem głośno i wyraźnie” – powiedział swoim słuchaczom. „Słuchałem”.

Attal powiedział, że rząd „położy kres” rosnącym kosztom oleju napędowego wykorzystywanego w maszynach rolniczych, będącym konsekwencją wycofywania ulg podatkowych na to paliwo.

Utworzony zostałby także fundusz nadzwyczajny, który miał pomóc hodowcom bydła w walce z chorobami wśród ich zwierząt gospodarskich.

„Zdecydowaliśmy się przedłożyć rolnictwo ponad wszystko inne” – powiedział Attal.

Rząd stara się zapobiec rozprzestrzenianiu się niezadowolenia wśród rolników na miesiące przed wyborami do Parlamentu Europejskiego, które są postrzegane jako kluczowy sprawdzian dla rządu prezydenta Emmanuela Macrona.

Jednak dla niektórych spóźnione ustępstwa mogły nie wystarczyć. Szef największego związku zawodowego rolników Arnaud Rousseau z FNSEA powiedział, że wzywa do kontynuowania protestów.

Warto przeczytać!  Meteorolog ostrzega przed „wojnami pogodowymi” między krajami

Czytaj więcejDlaczego francuscy rolnicy się buntują: podwyżki paliw, zielone regulacje, dyrektywy UE

Piątkowe okrążenie stolicy nastąpiło po dniach zakłóceń na autostradach, konwojach traktorów przez główne miasta i protestach przed budynkami rządowymi.

Protestujący na autostradzie A10 na zachód od Paryża zawiesili na fałszywej szubienicy wizerunek rolnika w kombinezonie.

Autostrada A1 prowadząca na północ od Paryża od piątkowego poranka była zablokowana przez traktory i bele siana, powodując duże korki.

Na południu zamknięto około 400 kilometrów (250 mil) autostrady między regionem Lyon a granicą z Hiszpanią.

„Nie chcemy więcej słów, chcemy czynów” – powiedział Sebastien, 21-letni rolnik podczas blokady spowalniającej ruch wokół lotniska Blagnac pod Tuluzą, przed oświadczeniami Attala.

„Przygniata nas”

Attal zebrał się w czwartek ze swoimi ministrami gospodarki, środowiska i rolnictwa, gdy ruch rolników osiągnął nowy poziom dzięki poważnym protestom i blokadom.

Według związku zawodowego rolników FNSEA w wiecach wzięło udział około 55 000 osób.

Minister rolnictwa Marc Fesneau w piątek ostrzegł producentów żywności i supermarkety, że mogą zostać ukarani karami finansowymi, jeśli nie będą przestrzegać przepisów dotyczących wynagrodzeń rolników, po otrzymaniu aktualnych informacji na temat rozmów zakupowych pomiędzy sprzedawcami detalicznymi a ich dostawcami.

Warto przeczytać!  Dyrektor CIA William Burns potajemnie spotkał się z chińskim odpowiednikiem w Pekinie w zeszłym miesiącu

„Potrzebujemy operatorów, którzy są odpowiedzialni ekonomicznie i patriotycznie odnoszą się do francuskiego rolnictwa” – powiedział minister.

Rolnicy wściekli się na to, co ich zdaniem oznacza zaniżanie cen produktów przez odbiorców w supermarketach i zakładach przemysłowych, a także skomplikowane przepisy dotyczące ochrony środowiska.

Ale ostatnią kroplą dla wielu było wycofywanie ulgi podatkowej na olej napędowy do sprzętu rolniczego.

Podatek od paliwa rolnego „jest prawdziwym priorytetem i kluczową redukcją kosztów” – powiedział Thierry Cazemajou, który uprawia kukurydzę i fasolkę szparagową dla wiodącej marki warzyw w puszkach.

„To nas obciąża” – powiedział.

Inni wzywali do wprowadzenia wiążących cen minimalnych na produkty rolne, szybszej wypłaty pomocy lub wstrzymania ograniczeń stosowania pestycydów.

W piątek Attal powiedział, że rząd będzie się również starał uprościć zadania administracyjne dla rolników i wprowadzić dotacje do rolnictwa ekologicznego.

Niektóre ze 140 żądań FNSEA można było spełnić jedynie dzięki nowemu ustawodawstwu lub trudnym negocjacjom na poziomie Unii Europejskiej.

Demonstranci zwrócili uwagę na budzące niechęć umowy o wolnym handlu między Unią Europejską a eksporterami żywności, zwłaszcza umowę z południowoamerykańskim blokiem Mercosur, nad którą wciąż trwają prace.

Warto przeczytać!  Turcja planuje eksploatować pierwszy lotniskowiec TCG Anadolu z dronami

Attal powiedział, że Francja jest „przeciwna” porozumieniu, którego negocjacje należy do Komisji Europejskiej.

Rolnicy zarzucają, że ich zagraniczni konkurenci spoza UE nie muszą spełniać tych samych standardów w takich kwestiach, jak stosowanie pestycydów.

Policja się powstrzymuje

Władze powstrzymują się od interwencji siłowych przeciwko blokadom dróg i innym formom protestu, w tym niszczeniu lub włamaniom budynków rządowych oraz obiektów przemysłu spożywczego, takich jak supermarkety i magazyny.

W piątek podczas demonstracji rolników w południowym mieście Narbonne podpalono pusty budynek wiejskiego ubezpieczenia społecznego.

„Nie ma przyczyny, która usprawiedliwiałaby zniszczenie mienia lub przemoc… (ale) obecnie niestety rolnicy czują się zdesperowani” – powiedział wcześniej nadawcy Sud Radio szef związku Młodych Rolników (JA) Arnaud Gaillot.

„Nie można pozwolić, aby sytuacja się pogorszyła. Rząd nie może wysyłać sygnału, że się tym nie przejmuje lub że nie wywiązuje się ze swoich obowiązków” – dodał.

Rząd prezydenta Emmanuela Macrona nadal nosi blizny po ruchu „żółtych kamizelek” z lat 2018–2019, który zmobilizował ogromne rzesze ludzi we francuskim społeczeństwie i był świadkiem paskudnych starć między demonstrantami a policją.

(FRANCJA 24 z AFP)


Źródło