Premiera przyrządu do sekwencjonowania w 2022 r. Zapowiedź gorącego konkursu
![Premiera przyrządu do sekwencjonowania w 2022 r. Zapowiedź gorącego konkursu](https://oen.pl/wp-content/uploads/2023/01/GenomicData_1-770x470.jpeg)
NOWY JORK – Po pół dekadzie dominacji jednej firmy scena oprzyrządowania do sekwencjonowania znów ożywa.
Do połowy tego roku aż sześć firm może oferować instrumenty do sekwencjonowania z krótkim odczytem. Startupy Element Biosciences, Singular Genomics Systems i Ultima Genomics uruchomiły nowe platformy sekwencjonowania przez syntezę w 2022 r., z różnymi terminami komercjalizacji. Ze swojej strony chińska firma MGI Tech znalazła sposób na ominięcie prawnej blokady Illuminy i ponownie uruchamia swoje sekwencery w Stanach Zjednoczonych i Europie. A długoletnia blokada sekwencjonowania, Pacific Biosciences, spróbuje opracować swoją krótką grę z nowym podejściem opartym na powiązaniach i planuje uruchomić nową platformę w pierwszej połowie 2023 roku.
Aby nie zostać przyćmionym, Illumina ogłosiła przeprojektowaną chemię sekwencjonowania i nowe instrumenty, które powinny zapewnić bardzo zapowiadany ludzki genom za 100 dolarów na skalę przemysłową.
„W tym roku była to impreza wychodząca” – powiedział Chris Mason, ekspert od sekwencjonowania w Weill Cornell Medicine. „To jak pójście na plażę i zobaczenie tylko kilku parasoli, a potem odwracasz się na sekundę i nagle jest cała scena”.
„To czas euforii” – dodał. „Śpimy z uśmiechem, to pewne”.
Przepustowość rośnie, a koszty spadają również w sekwencjonowaniu długich odczytów. PacBio zaskoczył społeczność zajmującą się genetyką człowieka w październiku, ogłaszając Revio, nowy instrument, nad którym potajemnie pracował, który obiecuje 30-krotny zasięg ludzkich genomów za około 1000 USD.
Firma Oxford Nanopore Technologies wprowadziła również nowy instrument na imprezę, z PromethIon 2 Solo, mniejszą wersją swojego urządzenia stacjonarnego, i trafiła na pierwsze strony gazet, umożliwiając ustanowienie rekordu szybkości sekwencjonowania diagnostycznego całego genomu.
Podczas gdy klienci mogą odczuwać euforię, firmy zajmujące się sekwencjonowaniem borykają się z wieloma bólami głowy. Oprócz presji konkurencyjnej istnieją obawy spowodowane globalnymi warunkami makroekonomicznymi. Notowane na giełdzie firmy Illumina, PacBio i Oxford Nanopore odnotowały na przykład spadek cen akcji o odpowiednio 47, 60 i 61 procent w stosunku do 2022 roku. Singular Genomics opóźnił wdrożenie instrumentu G4 z powodu problemów z łańcuchem dostaw, a nawet Illumina zdecydowała się zwolnić setki pracowników. COVID-19 nadal budzi niepokój: firmy zauważyły, że zamykanie laboratoriów i opóźnione zakupy wpłynęły na ich wyniki finansowe.
W przypadku MGI istnieją również przeszkody wynikające z międzynarodowych napięć politycznych. W październiku Departament Obrony USA dodał siostrzaną firmę MGI, BGI Genomics, do czarnej listy firm rzekomo powiązanych z chińską armią. MGI bagatelizowało swoje powiązania z BGI Genomics i podkreślało swoją koncentrację jako producenta instrumentów, ale nadal musi walczyć o swój status zagranicznego podmiotu na rynku amerykańskim.
Miniony rok miał nawet ostrzeżenie: start-up zajmujący się sekwencjonowaniem Genapsys zbankrutował zeszłego lata po spaleniu 70 milionów dolarów w nieco ponad rok, zniszczonym walkami wewnętrznymi między zarządem. Skrawki zostały sprzedane nowej firmie powiązanej z byłym inwestorem Farallon Capital Management za około 10 milionów dolarów w gotówce i przejęcie 32 milionów dolarów długu.
„Myślę, że głównym pytaniem jest, jak długo potrwa ta impreza i czy wszyscy szybko się zaaklimatyzują” – powiedział Mason. „Kiedy robi [the cost per Gb] zejść do mniej niż 1 dolara?”, zapytał. „Myślę, że zakłada się, że będzie dalej spadać, ale możemy mieć przerwę”.
Analityk firmy Cowen, Dan Brennan, uważa, że ogólnie rzecz biorąc, Illumina pozostanie dominacją, zwłaszcza że sekwencjonowanie kliniczne będzie największym motorem napędowym rynku w ciągu najbliższych kilku lat. „[Singular] a wschodzący prywatni gracze, Element i Ultima, zyskają pewną przyczepność, ale pozostaną niewielkim procentem rynku” – napisał w grudniowej notatce do inwestorów po rozmowie z firmą konsultingową DeciBio. Od dawna czytany rynek sekwencjonowania również znajduje się w punkcie zwrotnym i zasugerował, że może podwoić swój udział w całym rynku NGS z około 4 procent do około 8 procent.
Podczas gdy wielu badaczy chce przetestować nowe instrumenty, inni grają w grę na przeczekanie. „Oczywiście, widok tych wszystkich sekwencerów był ekscytujący” – powiedziała Anoja Perera, dyrektor ds. sekwencjonowania i odkrywania genomiki w Stowers Institute. „Ale zamierzam poczekać i zobaczyć, co się trzyma, niech niektórzy ludzie się z nimi bawią i powiedzą mi, co działa, a co nie”.
Dla niej wyższa dokładność nie jest remisem, ale przyszła wielofunkcyjność może być. „Nie chcę tylko kolejnego pudełka, które może wykonać sekwencjonowanie” – powiedziała. „Wykonujemy dużo prac przestrzennych w celu odkrycia. Jeśli firma zajmująca się sekwencjonowaniem może to zrobić, rozważymy inwestycje”. Zauważyła, że zarówno MGI, jak i Element dokuczały możliwościom przestrzennej omiki. Singular pracuje również nad oddzielnym instrumentem do zastosowań wykraczających poza proste sekwencjonowanie, w tym do multiomiki przestrzennej. Niektórzy przedsiębiorczy badacze znaleźli nawet sposoby na przekształcenie starych Illumina HiSeq w platformy genomiki przestrzennej.
„Gdyby tak się stało, byłby to dla mnie przełom” – powiedział Perera.