Świat

Prezydencja Rosji w Radzie ONZ jest najbardziej kontrowersyjna w pamięci

  • 17 kwietnia, 2023
  • 7 min read
Prezydencja Rosji w Radzie ONZ jest najbardziej kontrowersyjna w pamięci


NARODY ZJEDNOCZONE (AP) — Najpierw Rosjanie zwrócili uwagę ONZ na komisarza ds. praw dziecka oskarżonego wraz z prezydentem Władimirem Putinem o zbrodnie wojenne za deportację ukraińskich dzieci do Rosji, wywołując strajk w USA i kilku innych.

Następnie Rosja poszła za Zachodem, twierdząc, że łamie prawa międzynarodowe, uzbrajając Ukrainę, wyciągając ostrą ripostę, że Ukraina ma pełne prawo bronić się przed armią najeźdźców Putina.

Jak dotąd rosyjska prezydencja w Radzie Bezpieczeństwa ONZ była najbardziej kontrowersyjną w pamięci długoletnich dyplomatów i urzędników ONZ. I to właśnie w połowie drogi.

Kolejne fajerwerki mają nadejść pod koniec miesiąca, kiedy rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow będzie przewodniczył najważniejszemu wydarzeniu prezydencji — otwartemu posiedzeniu rady w sprawie obrony zasad Karty Narodów Zjednoczonych. Rosja jest powszechnie oskarżana o naruszenie Karty poprzez napaść na Ukrainę oraz lekceważenie leżących u jej podstaw zasad poszanowania suwerenności i integralności terytorialnej.

Prezydencja Rady Bezpieczeństwa zmienia się co miesiąc w porządku alfabetycznym jej 15 członków. Gdy zbliżała się kolej Rosji, ambasador USA Linda Thomas-Greenfield i szef polityki zagranicznej Unii Europejskiej Josep Borrell nazwali to żartem primaaprilisowym. Wysłannik USA obiecał „wykorzystać każdą okazję, aby odepchnąć ich wykorzystywanie swojego miejsca na krześle do szerzenia dezinformacji i wykorzystać swoje krzesło do wspierania ich wysiłków”.

Na tradycyjnej konferencji prasowej pierwszego dnia nowego prezydenta, Ambasador Rosji Wasilij Nebenzia sprzeciwił się komentarzom primaaprilisowym, pytając Borrella: „Kto mówi?” Powiedział, że Rosja była „uczciwym pośrednikiem”, kiedy przewodniczył Radzie w przeszłości i będzie starała się utrzymać to podejście.

Jeśli chodzi o twierdzenia USA, że Rosja będzie szerzyć dezinformację na temat Ukrainy, Nebenzia odrzucił je jako część „zachodniej narracji”.

My uważamy coś wręcz przeciwnego – powiedział.

Warto przeczytać!  Publiczne strony internetowe UM Health dotknięte prorosyjskim cyberatakiem

Przewodniczący Rady Bezpieczeństwa przewodniczy posiedzeniom i decyduje o tematach sesji podpisów, którym często przewodniczą ministrowie spraw zagranicznych, a czasem prezydenci. Ławrow 24 kwietnia będzie przewodniczył sesji poświęconej „skutecznemu multilateralizmowi poprzez obronę zasad Karty Narodów Zjednoczonych”, podczas której sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres przedstawi członkom informacje.

Nebenzia powiedział dziennikarzom, że Rosja dąży do przyszłościowej dyskusji na temat tworzenia „nowego wielobiegunowego porządku światowego opartego na suwerennej równości, równych prawach i samostanowieniu, sprawiedliwości i bezpieczeństwie, przyjaznych stosunkach i współpracy między narodami, z pełnym poszanowaniem celów i zasad Karty Narodów Zjednoczonych”. Sojusznicy Ukrainy już przygotowują kontrargumenty.

Wymagane są także comiesięczne spotkania, m.in. dotyczące Bliskiego Wschodu, którym Ławrow będzie również przewodniczył. Inne koncentrują się na globalnych punktach zapalnych, w tym w Syrii, Mali, Libii, Jemenie, Haiti, regionie Wielkich Jezior Afrykańskich i Kolumbii.

Na zeszłotygodniowym spotkaniu w Malirosyjska Grupa Wagnera, prywatny kontrahent wojskowy, który ma bliskie powiązania z narodem Afryki Zachodniej i walczy na Ukrainie, został wychowany przez kilku zwolenników Kijowa.

Na rozpoczęcie prezydentury Rosjanie wybrali jeden z najgorętszych tematów wojny ukraińskiej — los ukraińskich dzieci wywiezionych do Rosji. Na nieformalne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa wybrali na swojego referenta Marię Lwową-Biełową, rosyjską komisarz ds. praw dziecka, która wraz z Putinem jest poszukiwana przez Międzynarodowy Trybunał Karny pod zarzutem zbrodni wojennych.

W pierwszym proteście ambasadorowie krajów zachodnich zbojkotowali spotkanie, wysyłając w zamian dyplomatów niskiego szczebla. A kiedy Lvova-Belova zaczęła przemawiać do rady przez łącze wideo z Rosji wyszli dyplomaci ze Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Malty i Albanii.

Doradca polityczny USA Ngoyi Ngoyi nazwał to „oburzającym”, że pozwolono jej mówić i powiedział, że dzieci w wieku od 4 miesięcy do 17 lat zostały przeniesione do 40 placówek w Rosji lub okupowanej przez Rosję Ukrainie. Powiedział, że co najmniej dwa z tych ośrodków koordynują adopcje przez Rosjan, czemu Rosja zaprzecza.

Warto przeczytać!  Młodzi palestyńscy więźniowie uwolnieni przez Izrael opisują swoje uwięzienie i swoje nadzieje na przyszłość

„Jeśli Rosja nie próbuje ukryć systematycznego programu narzucania obywatelstwa rosyjskiego dzieciom na Ukrainie, to powinna zapewnić organizacjom humanitarnym pełny dostęp” – powiedział Ngoyi. „To takie proste”.

Lvova-Belova powiedziała, że ​​dzieci zostały wywiezione do Rosji ze względu na ich bezpieczeństwo, a Moskwa współpracuje z organizacjami międzynarodowymi, aby zwrócić je rodzinom. Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża powiedział później, że kontaktował się z nią w sprawie powrotu ukraińskich dzieci, a UNICEF powiedział również, że komunikował się z rosyjskimi urzędnikami, „ale nie otrzymał informacji zwrotnej na temat naszej oferty ułatwienia procesów zjednoczenia”.

Istnieje ogromna rozbieżność co do tego, ile dzieci zostało wywiezionych z Ukrainy.

Ambasador Ukrainy przy ONZ Sergij Kyslytsya napisał na Twitterze, że ponad 19 500 dzieci zostało odebranych rodzinom lub sierocińcom i przymusowo deportowanych. Lvova-Belova powiedziała, że ​​od 24 lutego 2022 r., kiedy Rosja napadła na Ukrainę, Rosja przyjęła ponad 5 mln Ukraińców, w tym 700 tys. dzieci — wszystkie z rodzicami, krewnymi lub opiekunami prawnymi, z wyjątkiem 2 tys. z domów dziecka we wschodnim Donbasie.

Zastępca doradcy Francji ds. praw człowieka, Thibault Samson, nazwał to spotkanie „nowym cynicznym ćwiczeniem w dezinformacji”, oskarżając Lwową-Bełowę o szerzenie „propagandy” i „fałszywej wersji sytuacji”.

„Kłamstwo powtarzane do znudzenia pozostaje kłamstwem” – powiedział Samson.

Przed drugim podpisaniem umowy przez Rosję, w sprawie eksportu broni i sprzętu wojskowego, jej ambasador powiedział, że dyskusja będzie „z perspektywy kontroli zbrojeń”, a nie skupiać się na konkretnym kraju.

Ale na oficjalnym posiedzeniu Rady 10 kwietnia Nebenzia oskarżyła Zachód o zachęcanie krajów do łamania umów o zakazie eksportu broni z Rosji bez jej pisemnej zgody, w celu zwiększenia dostaw na Ukrainę. Powiedział też, że Zachód wzywa do wznowienia produkcji sowieckiej broni przez kraje Europy Wschodniej, które kiedyś były częścią bloku sowieckiego, a teraz są zachodnimi sojusznikami.

Warto przeczytać!  Ukraiński dron uderzył w magazyn na Krymie

Następnie Nebenzia zaprzeczył temu, co nazwał „bezpodstawnymi oskarżeniami” Zachodu, że Iran i Korea Północna dostarczają broń do Moskwy z naruszeniem sankcji Rady Bezpieczeństwa.

Po raz kolejny ambasadorowie zachodni zbojkotowali spotkanie, pozostawiając miejsca w sali obrad zajęte przez posłów i dyplomatów niskiego szczebla.

Kiedy koordynator polityczny Albanii, Arian Spasse, zabrał głos, powiedział, że Rada Bezpieczeństwa znalazła się w tym miesiącu na „nieznanych wodach”: „Kraj, który brutalnie naruszył Kartę Narodów Zjednoczonych i bardzo podstawowe zasady rządzące stosunkami między państwami przewodniczy organowi odpowiedzialnemu za pokój i bezpieczeństwo”.

Nie wymieniając Rosji, powiedział, że stały członek Rady „zrobił wszystko, by podważyć pokój i bezpieczeństwo oraz naraził świat na niebezpieczeństwo”.

Zastępca koordynatora politycznego Francji, Alexandre Olmedo, powiedział Radzie, że jest dobrze udokumentowane, że Rosja używa dronów bojowych z Iranu i kupuje pociski i amunicję z Korei Północnej.

„Francja i Unia Europejska będą nadal udzielać Ukrainie wszelkiego potrzebnego wsparcia tak długo, jak będzie to konieczne” – powiedział.

Zastępca ambasadora USA, Robert Wood, powiedział, że Rosja rozpoczęła swoją prezydenturę „od próby usprawiedliwienia porywania ukraińskich dzieci” i przeszła do „słabo zawoalowanych wysiłków, aby przedstawić Rosję jako podmiot odpowiedzialny za kontrolę zbrojeń, próbując zaciemnić rzeczywistość, która rozpoczęło nieuzasadnioną zbrojną inwazję na swojego sąsiada”.

„Najskuteczniejszą i oczywistą drogą do pokoju i zmniejszenia ryzyka nielegalnego przekierowania broni byłoby dla Rosji zakończenie wojny, którą rozpoczęła, i wycofanie swoich sił z całego suwerennego terytorium Ukrainy” – powiedział Wood. „Jeszcze raz wzywamy Rosję do zrobienia tego i do zrobienia tego teraz”.


Źródło