Świat

Prezydent Botswany oferuje Niemcom 20 000 słoni w związku z konfliktem na rzecz ochrony przyrody

  • 4 kwietnia, 2024
  • 4 min read
Prezydent Botswany oferuje Niemcom 20 000 słoni w związku z konfliktem na rzecz ochrony przyrody


Botswana jest domem dla ponad 100 000 słoni.

LONDYN – Prezydent Botswany Mokgweetsi Masisi zaproponował eksport 20 000 słoni do Niemiec w ramach sporu na rzecz ochrony przyrody z Berlinem po komentarzach niemieckiego ministerstwa środowiska wzywających do zaostrzenia przepisów dotyczących importu trofeów myśliwskich.

„20 000 dzikich słoni dla Niemiec. To nie żart” – powiedział Masisi w rozmowie z niemiecką gazetą Bild. „Bardzo łatwo jest usiąść w Berlinie i wyrazić opinię na temat naszych spraw w Botswanie. Płacimy cenę za ochronę tych zwierząt dla świata”.

Maisisi odpowiedziała na uwagi niemieckiej minister środowiska i polityk Partii Zielonych, Steffi Lemke, wzywającej naród południowoafrykański do ograniczenia przemieszczania trofeów myśliwskich ze względu na obawy związane z kłusownictwem.

Niemcy – jeden z największych importerów trofeów myśliwskich w Unii Europejskiej – zaproponowały wprowadzenie bardziej rygorystycznych limitów na import trofeów myśliwskich, powołując się na obawy związane z kłusownictwem.

Warto przeczytać!  Odprawa wojenna na Ukrainie: Zarobki zagraniczne Rosji na opłacenie ukraińskiej obronności | Ukraina

Posunięcie to spotkało się z pogardą ze strony Botswany, a Maisisi stwierdziła, że ​​Niemcy powinni spróbować żyć „razem ze zwierzętami w sposób, w jaki próbujesz nam to wmówić”. Prezydent powiedział, że Botswana robi więcej „niż jakikolwiek kraj na świecie” w zakresie ochrony dzikiej przyrody.

Według African Wildlife Foundation Botswana jest „jednym z ostatnich bastionów słoni afrykańskich”, w granicach tego południowoafrykańskiego kraju żyje ponad 130 000 słoni.

Botswana jest domem dla największej populacji słoni na kontynencie afrykańskim i na świecie.

Jednak Botswana stwierdziła, że ​​walczy z „przeludnieniem” słoni – zwłaszcza na północy kraju – dużą populacją gigantów, która powoduje nasilenie konfliktów między ludźmi a dziką przyrodą, wyrządza szkody w roślinności, a w niektórych przypadkach depcze mieszkańców.

Polowanie na trofea – które odnosi się do polowania na zwierzęta dla sportu dla „trofeów”, takich jak rogi, kły, głowy i poroża – jest tematem powodującym podziały w Afryce, a ekolodzy argumentują, że działalność ta pogłębia spadek populacji dzikich zwierząt, które są już grozi upadek z powodu kłusownictwa. Jednak Botswana i inni działacze na rzecz ochrony przyrody twierdzą, że to działanie może pomóc w ożywieniu populacji zwierząt, finansowaniu społeczności, odstraszaniu kłusowników i ochronie różnorodności biologicznej.

Warto przeczytać!  Nie, nie sądzę, że amerykańscy studenci przejmują się Palestyńczykami

W 2014 r. Botswana wprowadziła zakaz polowań na trofea w związku ze spadkiem lokalnej populacji słoni. Zakaz został jednak przywrócony w 2019 r. pod naciskiem społeczności lokalnych, ponieważ ten naród południowoafrykański wydaje obecnie kwoty polowań na słonie i inne gatunki.

Maisisi stwierdziła, że ​​ograniczenie importu trofeów zaszkodzi wysiłkom na rzecz ochrony przyrody, powodując gwałtowny wzrost kłusownictwa, co doprowadzi do utraty siedlisk dzikich zwierząt i zmniejszenia dochodów Batswany, co doprowadzi do ubóstwa.

W zeszłym miesiącu minister środowiska i turystyki Botswany Dumezweni Mthimkhulu powiedział, że polowanie na trofea to mechanizm „kontrolowania słoni”, a nie ich odstrzał, zapewniający Batswanie źródło dochodu.

W wywiadzie dla Sky News Mthimkhulu zasugerował wysłanie 10 000 słoni do londyńskiego Hyde Parku, aby Brytyjczycy mogli „posmakować życia u ich boku” po wprowadzeniu ustawy o trofeach myśliwskich (zakaz importu).

W następstwie sporu na rzecz ochrony środowiska Ministerstwo Środowiska Botswany ogłosiło, że Mthimkhulu nalegał, aby jego niemiecki odpowiednik rozważył „dogłębne konsultacje i ocenę skutków proponowanego zakazu importu trofeów myśliwskich z członkami Unii Europejskiej, wzywając Botswanę do odwiedzenia Botswany w celu „ doceniamy postępy kraju w zakresie ochrony środowiska.”

Warto przeczytać!  Skandal związany z zakładami wyborczymi w Wielkiej Brytanii pogłębia się po wszczęciu śledztwa przez czwartego urzędnika Partii Konserwatywnej

„Minister Mthimkhulu powtórzył, że łowiectwo to istotny środek ochrony dzikiej przyrody, szeroko stosowany w Afryce Południowej i innych częściach Afryki Wschodniej, generujący dochód i wykorzystywany do zwalczania kłusownictwa, wspierania rozwoju społeczności, ochrony siedlisk i przystosowania się do skutków zmian klimatycznych”.

ABC News zwróciło się do Ministerstwa Środowiska i Turystyki Botswany z prośbą o komentarz.


Źródło