Świat

Prezydent Mołdawii nakreśla rosyjski „plan” obalenia rządu

  • 13 lutego, 2023
  • 5 min read
Prezydent Mołdawii nakreśla rosyjski „plan” obalenia rządu


Prezydent Mołdawii Maia Sandu składa oświadczenie podczas wizyty prezydenta Francji Emmanuela Macrona (bez zdjęcia) po spotkaniu w Kiszyniowie, Mołdawia, 15 czerwca 2022 r. Zdjęcie: Yoan Valat/Pool za pośrednictwem REUTERS

Kiszyniów, Mołdawia (AP) – prezydent Mołdawii przedstawiła w poniedziałek to, co opisała jako spisek Moskwy mający na celu obalenie rządu jej kraju przy użyciu zewnętrznych sabotażystów, oddanie narodu „do dyspozycji Rosji” i wykolejenie jego aspiracji do przystąpienia pewnego dnia do Unii Europejskiej.

Odprawa prezydenta Mai Sandu ma miejsce tydzień po tym, jak prezydent sąsiedniej Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział, że jego kraj przechwycił plany rosyjskich tajnych służb zniszczenia Mołdawii, co zostało później potwierdzone przez mołdawskich funkcjonariuszy wywiadu.

„Plan na najbliższy okres obejmuje działania z udziałem dywersantów przeszkolonych w wojsku, zakamuflowanych w cywilnych ubraniach, którzy podejmą brutalne akcje, zaatakują niektóre budynki państwowe, a nawet wezmą zakładników” – powiedział dziennikarzom Sandu na odprawie.

Odkąd Rosja najechała Ukrainę prawie rok temu, Mołdawia, była republika radziecka, licząca około 2,6 miliona mieszkańców, stara się zacieśnić więzi ze swoimi zachodnimi partnerami. W czerwcu tego samego dnia, co Ukraina, uzyskała status kraju kandydującego do UE.

Sandu powiedziała, że ​​celem rzekomego rosyjskiego spisku jest „obalenie porządku konstytucyjnego, zmiana legalnej władzy ze (stolicy Mołdawii) Kiszyniowa na nielegalną”, co, jak powiedziała, „co oddałoby nasz kraj do dyspozycji Rosji, aby zatrzymać proces integracji europejskiej”.

Warto przeczytać!  Fitch powołuje się na niepokoje społeczne związane z obniżeniem ratingu kredytowego Francji

OGLĄDAĆ: Wśród rosyjskich ataków na Ukrainę, była radziecka republika Mołdawii obawia się, że może to być następna

Wyzywająco przysięgała: „Próby Kremla, by sprowadzić przemoc na nasz kraj, nie powiodą się”.

Nie było natychmiastowej reakcji ze strony rosyjskich urzędników na twierdzenia Sandu.

Sandu powiedział, że między październikiem a grudniem mołdawska policja i jej Służba Wywiadu i Bezpieczeństwa, SIS, interweniowały w „kilku przypadkach zorganizowanej przestępczości i powstrzymały próby użycia przemocy”.

W ciągu ostatniego roku Mołdawia, która nie jest członkiem NATO, borykała się z szeregiem problemów. Należą do nich poważny kryzys energetyczny po tym, jak Moskwa drastycznie ograniczyła dostawy gazu; gwałtownie rosnąca inflacja; oraz kilka incydentów w ostatnich miesiącach z udziałem pocisków, które przeleciały nad jego niebem, oraz szczątków znalezionych na jego terytorium.

Władze Mołdawii potwierdziły, że w piątek w jej przestrzeń powietrzną wleciał kolejny pocisk z wojny na Ukrainie.

W kwietniu ubiegłego roku napięcia w Mołdawii wzrosły również po serii eksplozji w Naddniestrzu – wspieranym przez Rosję separatystycznym regionie Mołdawii, w którym Rosja stacjonuje około 1500 żołnierzy – co wzbudziło obawy, że może zostać wciągnięta w rosyjską wojnę na Ukrainie. Naddniestrze liczy około 470 000 mieszkańców i od czasu wojny domowej w 1992 roku znajduje się pod kontrolą władz separatystów.

Warto przeczytać!  Na Haiti gangi przejmują kontrolę, gdy demokracja więdnie

Sandu twierdziła, że ​​Rosja chce wykorzystać Mołdawię w wojnie z Ukrainą, nie podając więcej szczegółów, a informacje uzyskane przez wywiady zawierały, jak określiła, instrukcje dotyczące zasad wjazdu do Mołdawii dla obywateli Rosji, Białorusi, Serbii i Czarnogóry.

„Zapewniam was, że instytucje państwowe pracują nad tym, aby zapobiec tym wyzwaniom i utrzymać sytuację pod kontrolą” – powiedział Sandu.

OGLĄDAĆ: Masowy exodus Ukraińców nadwyręża możliwości sąsiedniej Mołdawii

Powiedziała, że ​​parlament Mołdawii musi przyjąć projekty ustaw, aby wyposażyć służby wywiadu i bezpieczeństwa oraz prokuraturę w narzędzia niezbędne do skuteczniejszego zwalczania zagrożeń dla bezpieczeństwa kraju.

Costin Ciobanu, politolog z Royal Holloway University w Londynie, powiedział, że prawdopodobnie „wywierano ogromną presję” na władze Mołdawii, aby wyjaśniły więcej opinii publicznej po tym, jak Zełenski po raz pierwszy upublicznił informacje dotyczące bezpieczeństwa w zeszłym tygodniu w Brukseli.

„Dzisiejsze oświadczenie prezydenta Sandu legitymizuje narrację, że Mołdawia musi skupić się na swoim bezpieczeństwie” – powiedział Associated Press. „Prawdopodobnie na podstawie otrzymanych dowodów są teraz bardziej pewni tego rodzaju prób Rosjan”.

Dodał, że upublicznienie Sandu może być prewencyjną próbą udaremnienia „rosyjskich prób destabilizacji Mołdawii”, w ten sam sposób, w jaki zachodni urzędnicy ogłaszali plany wojenne Kremla przed inwazją na Ukrainę.

Warto przeczytać!  Rosja przejęła lokalne aktywa firm energetycznych Uniper i Fortum

Prezydent dodał, że plan będzie „opierał się na kilku siłach wewnętrznych, ale przede wszystkim na grupach przestępczych” i wymienił dwóch mołdawskich oligarchów, Ilana Shora i Vladimira Plahotniuca, którzy przebywają obecnie na wygnaniu. Obaj mężczyźni w zeszłym roku zostali ukarani przez Stany Zjednoczone i Wielką Brytanię

Zeszłej jesieni seria masowych antyrządowych protestów zorganizowanych przez populistyczną, przyjazną Rosji partię Shora, również wstrząsnęła Mołdawią w obliczu kryzysu energetycznego.

Poniedziałkowy briefing prasowy prezydenta następuje po niespodziewanej rezygnacji w piątek premier Mołdawii Natalii Gawrility. Tego samego dnia Sandu wyznaczyła swojego doradcę ds. obrony i bezpieczeństwa, prozachodniego ekonomistę Dorina Receana, na następcę Gavrility.

W piątek, po tym, jak władze Mołdawii potwierdziły incydent rakietowy, zastępca rzecznika Departamentu Stanu USA Vedant Patel powiedział dziennikarzom w Waszyngtonie, że „Rosja od lat wspiera kampanie wywierania wpływu i destabilizacji w Mołdawii, które często wiążą się z wykorzystywaniem korupcji jako broni dla realizacji jej celów”.

McGrath relacjonował z Sighisoary w Rumunii


Źródło