Polska

Prezydent Polski Duda zostanie kolejnym przywódcą, który odwiedzi Donalda Trumpa, gdy sojusznicy będą przyglądać się możliwemu powrotowi

  • 18 kwietnia, 2024
  • 8 min read
Prezydent Polski Duda zostanie kolejnym przywódcą, który odwiedzi Donalda Trumpa, gdy sojusznicy będą przyglądać się możliwemu powrotowi


Były prezydent Donald Trump spotkał się 18 kwietnia w Nowym Jorku z prezydentem Polski Andrzejem Dudą i było to ostatnie z serii spotkań z zagranicznymi przywódcami, w ramach których Europa przygotowuje się na możliwość drugiej kadencji Trumpa.

Jak wynika z odczytu z kampanii Trumpa, domniemany kandydat Partii Republikańskiej gościł Dudę w Trump Tower, gdzie obaj rozmawiali o wojnie na Ukrainie i staraniach Dudy o zwiększenie wydatków członków NATO na obronę. Pan Duda, który od dawna wyraża podziw dla Trumpa, jest także zagorzałym zwolennikiem Ukrainy i zachęcał Waszyngton do zapewnienia większej pomocy Kijowowi w obliczu trwającej rosyjskiej inwazji. Finansowanie to zostało wstrzymane przez sojuszników Trumpa w Kongresie.

Po przybyciu na miejsce Trump pochwalił polskiego prezydenta, mówiąc: „Wykonał fantastyczną robotę i jest moim przyjacielem. Spędziliśmy razem cztery wspaniałe lata” – dodał Trump. „Cały czas jesteśmy za Polską”. Duda to kolejny zagraniczny przywódca, który spotkał się z Trumpem w ciągu kilku tygodni, odkąd zablokował on nominację Republikanów. Sojusznicy USA na całym świecie byli zaskoczeni niespodziewanym zwycięstwem Trumpa w 2016 r., co zmusiło ich do podjęcia wysiłków w celu budowania relacji z prezydentem, który często atakował cenione przez nich długotrwałe traktaty i sojusze. Umawianie się z nim na spotkania w trakcie kampanii 2024 sugeruje, że nie chcą ponownie pozostać w tyle.

Trump i demokratyczny prezydent Joe Biden toczą proces rewanżowy, który według większości obserwatorów będzie niezwykle zacięty w listopadzie, zanim rozpocznie się proces przeciwko niemu w związku z jednym z czterech postawionych mu zarzutów karnych.

„Były prezydent Barack Obama odbył długą podróż międzynarodową”

Choć niektórzy w Polsce obawiali się, że wizyta może zaszkodzić stosunkom kraju z panem Bidenem, senator Chris Murphy ze stanu Connecticut, sojusznik Bidena i główny głos w jego partii w sprawach zagranicznych, stwierdził, że takie spotkania mają sens.

„Sondaże są już blisko” – powiedział. „Gdybym był zagranicznym przywódcą – a istnieje precedens dotyczący spotkań z kandydatami, którzy są nominowani lub są na drodze do nominacji – prawdopodobnie też bym to zrobił”. Murphy zauważył, że były prezydent Barack Obama odbył długą podróż międzynarodową i spotkał się z zagranicznymi przywódcami, kiedy po raz pierwszy kandydował do Białego Domu. Podobnie Mitt Romney, były gubernator Massachusetts, który rzucił wyzwanie Obamie w 2012 roku i którego podróż obejmowała przystanek w stolicy Polski, Warszawie.

Warto przeczytać!  Postpopulizm w praktyce. Co dalej z Polską? | Wiadomości i wydarzenia | Centrum Studiów Niemieckich i Europejskich

Wizyta Dudy następuje tydzień po spotkaniu Trumpa w posiadłości byłego prezydenta na Florydzie z brytyjskim ministrem spraw zagranicznych Davidem Cameronem, innym członkiem NATO i kluczowym zwolennikiem wspierania Ukrainy.

W zeszłym miesiącu Trump gościł premiera Węgier Viktora Orbána, autokratę, który utrzymuje najściślejsze stosunki z Rosją spośród krajów Unii Europejskiej. Orban udostępnił na swoim Instagramie montaż materiału filmowego z wizyty, zawierający zdjęcie przedstawiające jego samego i jego personel podczas spotkania z Trumpem i doradcami byłego prezydenta w scenie wyglądającej jak oficjalne spotkanie dwustronne.

W lutym Trump spotkał się także na krótko z Javierem Milei, porywczym, prawicowo-populistycznym prezydentem Argentyny, który prowadził kampanię inspirowaną Trumpem, ubraną w czerwone kapelusze z hasłem „Uczyń Argentynę znów wielką”. Jak wynika z wideo opublikowanego przez doradcę ds. kampanii Trumpa, Milei uścisnęła Trumpa z entuzjazmem za kulisami dorocznej Konferencji Akcji Politycznej Konserwatystów pod Waszyngtonem.

Urzędnicy administracji Bidena starali się nie wypowiadać publicznie na temat spotkań zagranicznych przywódców z Trumpem, przyznając, że ma on realne szanse na wygranie wyścigu.

Chociaż niektórzy urzędnicy prywatnie wyrazili frustrację takimi spotkaniami, mają świadomość, że wszelka krytyka naraziłaby Stany Zjednoczone na oskarżenia o hipokryzję, ponieważ wyżsi urzędnicy amerykańscy, w tym sekretarz stanu Antony Blinken, często spotykają się z przedstawicielami zagranicznej opozycji na różnych forach w Stanach Zjednoczonych i zagranicą.

Według urzędnika administracji, który wypowiadał się pod warunkiem zachowania anonimowości w celu omówienia protokołu, urzędnicy ds. bezpieczeństwa i polityki monitorują plany podróży zagranicznych urzędników odwiedzających USA, ale generalnie nie mają wpływu na to, dokąd udają się ani z kim się spotykają.

W tym tygodniu Trump wrócił do swojego rodzinnego miasta, aby rozpocząć proces karny dotyczący cichych pieniędzy, który radykalnie ograniczył jego zdolność do podróżowania i prowadzenia kampanii. Podczas pobytu w mieście doradcy planowali serię wydarzeń, które rozpoczęły się we wtorek wieczorem, kiedy Trump po odroczeniu rozprawy zatrzymał się w winiarni w Harlemie, gdzie zginął mężczyzna, krytykując przestępczość i wysadzając w powietrze prokuratora okręgowego, który uczynił go pierwszym były prezydent w historii Stanów Zjednoczonych stanie przed sądem karnym.

Warto przeczytać!  Pożar kompleksu handlowego jest tragedią dla społeczności wietnamskiej w Polsce

Pan Duda, prawicowy populista, który kiedyś zaproponował nazwanie bazy wojskowej w swoim kraju „Fort Trump”, opisał środową kolację jako prywatne spotkanie przyjaciół w dawnej rezydencji Trumpa, podczas gdy on przebywa w mieście na spotkaniach w Organizacji Narodów Zjednoczonych.

„Zostałem zaproszony przez pana Donalda Trumpa do jego prywatnego mieszkania” – powiedział dziennikarzom Duda, stwierdzając, że „normalną praktyką, gdy jeden kraj ma dobre stosunki z drugim krajem”, jest pragnienie, aby te stosunki były tak silne, jak „to możliwe”. z przedstawicielami różnych stron sceny politycznej.” Opisał przyjazne stosunki z Trumpem, budowane przez lata wspólnej pracy.

„Znamy się jako ludzie. Jak dwójka, w pewnym sensie mogę powiedzieć, przyjaciele” – powiedział Duda, którego kadencja kończy się w 2025 roku.

Wizyta Dudy ma miejsce w czasie sporu Republikanów w Izbie Reprezentantów w sprawie ustawy o pomocy zagranicznej o wartości 95 miliardów dolarów, która zapewniłaby Ukrainie nowe fundusze, w tym pieniądze dla amerykańskiej armii na uzupełnienie wyczerpujących się zapasów broni.

Wielu sojuszników Trumpa w Izbie Reprezentantów stanowczo sprzeciwia się pomocy Ukrainie, mimo że kraj ten ostrzega, że ​​boryka się z nową ofensywą rosyjską. Trump powiedział, że może być otwarty na pomoc w formie pożyczki.

Podobnie jak Cameron, wysiłki Dudy, aby nakłonić USA do zatwierdzenia dodatkowej pomocy, połączyły go z Bidenem, który od sześciu miesięcy walczy o odblokowanie dodatkowego finansowania.

Jednym z obszarów, w którym Trump i Duda są zgodni, jeśli chodzi o konflikt, jest chęć nakłonienia członków NATO do zwiększenia wydatków na obronność. Duda wezwał innych członków sojuszu do zwiększenia wydatków do 3% produktu krajowego brutto w związku z kontynuacją inwazji Rosji na Ukrainę. Oznaczałoby to znaczny wzrost w porównaniu z obecnym zobowiązaniem wynoszącym 2% do 2024 r.

Trump, w oszałamiającym zerwaniu z amerykańskim precedensem, od dawna krytycznie odnosi się do zachodniego sojuszu i grozi, że nie będzie bronił krajów członkowskich, które nie osiągną wyznaczonego celu wydatków. Zagrożenie to uderza w sedno Artykułu 5 Sojuszu, który stanowi, że każdy atak na jednego członka NATO będzie uważany za atak przeciwko wszystkim.

Warto przeczytać!  Czy stadion Wisły Kraków stwarza zagrożenie?! Sprawę bada odpowiedni organ – StadiumDB.com

W lutym Trump poszedł jeszcze dalej i wspomniał, że kiedyś powiedział przywódcom, że „zachęci” Rosję, aby „zrobiła, co do cholery chce” z członkami, którzy – według jego słów – są „przestępcami”. Z kampanii Trumpa wynika, że ​​podczas spotkania, które trwało dwie i pół godziny, obaj omawiali propozycję NATO.

„Nigdy nie rozmawiałem z prezydentem Donaldem Trumpem na temat mojej propozycji zwiększenia wydatków na obronę państw NATO z 2% do 3% PKB, ale myślę, że jego podejście do tej kwestii będzie pozytywne” – powiedział Duda przed spotkał.

Obaj rozmawiali także o Izraelu i Bliskim Wschodzie, podróży Trumpa do Warszawy w 2017 r. „oraz wielu innych tematach związanych z dotarciem do pokoju na świecie” – czytamy w odczytaniu kampanii, w którym opisano mężczyzn jako „wielkich przyjaciół”.

Wizyta spotkała się z mieszanymi reakcjami w Polsce, gdzie obawy przed Rosją są duże, a przyjazne stosunki Dudy z Trumpem budzą kontrowersje.

Centrowy premier Polski Donald Tusk, polityczny przeciwnik pana Dudy, krytycznie odniósł się do kolacji, ale wyraził nadzieję, że pan Duda wykorzysta ją jako okazję do „podniesienia kwestii wyraźnego stanięcia po stronie świata zachodniego, demokracji i Europy w tego konfliktu ukraińsko-rosyjskiego”. Pan Duda ze swojej strony stwierdził, że się nie martwi, ponieważ prezydenci regularnie spotykają się z różnymi politykami podczas podróży zagranicznych. „To regularna praktyka” – powiedział. „Nie ma tu nic nadzwyczajnego”.

To jest artykuł Premium dostępny wyłącznie dla naszych subskrybentów. Aby czytać ponad 250 takich artykułów premium każdego miesiąca

Wyczerpałeś limit bezpłatnych artykułów. Prosimy o wsparcie dobrego dziennikarstwa.

Wyczerpałeś limit bezpłatnych artykułów. Prosimy o wsparcie dobrego dziennikarstwa.

To jest Twój ostatni darmowy artykuł.


Źródło