Świat

Prezydent Ukrainy podpisał ustawę zakazującą działalności grup religijnych powiązanych z Rosją

  • 24 sierpnia, 2024
  • 4 min read
Prezydent Ukrainy podpisał ustawę zakazującą działalności grup religijnych powiązanych z Rosją


Z dala od linii frontu Ukraina prowadzi z Rosją inną walkę, starając się pozbawić instytucje religijne wpływów Moskwy.

Prezydent Wołodymyr Zełenski podpisał ustawę zakazującą grup religijnych powiązanych z Rosją w sobotę, w Dzień Niepodległości Ukrainy. Głównym celem ustawy jest Ukraiński Kościół Prawosławny (UOC), który historycznie był powiązany z Rosyjskim Kościołem Prawosławnym, znanym również jako Patriarchat Moskiewski.

Zełenski odniósł się do projektu ustawy w swoim wieczornym przemówieniu, mówiąc: „Ukraińskie prawosławie dziś podejmuje krok w kierunku wyzwolenia się od diabłów Moskwy”.

Nowe prawo daje UOC i innym grupom religijnym dziewięć miesięcy na zerwanie więzi z Rosją lub ryzyko zamknięcia na mocy nakazu sądowego. Ustawa została przyjęta przez ukraiński parlament 20 sierpnia, 265 posłów głosowało za, a 29 przeciw.

Podczas gdy UOC twierdzi, że zerwała kontakty z Rosyjskim Kościołem Prawosławnym w 2022 r., Państwowa Służba Polityki Etnicznej i Wolności Sumienia Ukrainy twierdzi, że powiązania te są nadal nienaruszone, a Kościół pozostaje w orbicie wpływów Moskwy.

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) oskarżyła UOC o szerzenie promoskiewskiej propagandy. Od początku pełnoskalowej inwazji SBU wszczęła postępowania karne przeciwko ponad 100 duchownym UOC. Według SBU prawie 50 zostało już oskarżonych, a 26 otrzymało wyroki skazujące.

Warto przeczytać!  Demonstranci, starcia z policją, gdy greckie protesty w sprawie katastrofy kolejowej wznawiają | Aktualności

Jeden z skazanych duchownych wykorzystał swoje kazania do obrony pełnoskalowej inwazji na Rosję i zajęcia części Ukrainy. W rozmowach z parafianami duchowny próbował przekonać ich do wyjazdu do Rosji lub na okupowane tereny, aby pomóc Rosjanom. Został skazany na pięć lat.

Celem tej ustawy jest zakazanie działalności Patriarchatu Moskiewskiego na Ukrainie, „który jest narzędziem rosyjskich wpływów i propagandy” – powiedział Mykyta Poturajew, ukraiński poseł, który był pomysłodawcą projektu ustawy.

„Patriarchat Moskiewski nie jest inspiracją, ale uczestnikiem wojny” – powiedział Poturajew.

Większość Ukraińców to prawosławni. Przez stulecia ukraińskie kościoły były podporządkowane i administrowane przez Patriarchat Moskiewski. Jednak wraz z aneksją Krymu przez Rosję w 2014 r. ukraińskie kościoły prawosławne podzieliły się. W 2019 r. duchowy przywódca prawosławnego świata patriarcha Bartłomiej I z Konstantynopola oficjalnie uznał niezależny kijowski Kościół Prawosławny Ukrainy.

Dla przywódcy kijowskiego kościoła ukraińskiego metropolity Epifaniusza ustawa ta stanowi okazję do „ochrony ukraińskiej przestrzeni duchowej przed jarzmem świata rosyjskiego”.

„Każdy widzi, że w Rosji ośrodki religijne, nie tylko Patriarchatu Moskiewskiego, ale także ośrodki muzułmanów, protestantów i buddystów, są pod pełną kontrolą Kremla. Rozprzestrzeniają ideologię świata rosyjskiego, usprawiedliwiają wojnę przeciwko Ukrainie i mówią, że jest to tak zwana święta wojna. Że zniszczenie Ukrainy jest moralnie uzasadnionym celem, a nawet obowiązkiem wojsk rosyjskich” – powiedział.

Warto przeczytać!  Wojna między Izraelem a Hamasem: Izrael ratuje 4 zakładników porwanych 7 października

Według sondażu przeprowadzonego przez Kijowski Międzynarodowy Instytut Socjologii (KIIS) w kwietniu 2024 r. 83% Ukraińców uważało, że państwo powinno w mniejszym lub większym stopniu ingerować w działalność UOC. W szczególności 63% uważa, że ​​Ukraińska Cerkiew Prawosławna powinna zostać całkowicie zakazana na Ukrainie.

Metropolita Clement, rzecznik UOC, skrytykował projekt ustawy w oświadczeniu na Facebooku, nazywając ją próbą „dzielenia ludzi na dobrych i złych obywateli”.

Przed kościołem UOC w Kijowie 47-letni parafianin powiedział, że ostatnie posunięcia przeciwko jego kościołowi są duszące. „Rząd wkrada się teraz do mojej duszy. To ode mnie zależy, jak się modlę. Oni kompletnie oszaleli” – powiedział CNN parafianin, który odmówił podania swojego nazwiska z obawy przed odwetem.

Ihor, ukraiński oficer, dawniej uczęszczał do UOC, ale przyznał, że całkowicie przestał chodzić do kościoła.

Chociaż nie uważa, że ​​polityka powinna mieszać się do religii, przyznaje, że „w Ukraińskim Kościele Prawosławnym jest wielu księży, którzy popierają Rosję i wojnę na Ukrainie. Za to muszą odpowiedzieć przed Bogiem”.

Kosta Gak wniósł wkład w raportowanie.

Aby otrzymywać więcej wiadomości i newsletterów CNN, załóż konto na CNN.com

Warto przeczytać!  Hamas wystrzeliwuje rakiety w izraelski Tel Awiw, wywołując pierwsze syreny od miesięcy | Wiadomości o konflikcie izraelsko-palestyńskim


Źródło