Świat

Prezydent Wenezueli Nicolas Maduro nakazuje utworzenie nowego państwa i mapy obejmującej tereny Gujany

  • 7 grudnia, 2023
  • 5 min read
Prezydent Wenezueli Nicolas Maduro nakazuje utworzenie nowego państwa i mapy obejmującej tereny Gujany




CNN

Prezydent Wenezueli nakazał utworzenie nowego państwa o nazwie „Guayana Esequiba” we wtorek po kontrowersyjnym niedzielnym referendum, w którym wenezuelscy wyborcy zatwierdzili aneksję gruntów z sąsiedniej Gujany.

Obszar, o którym mowa, gęsto zalesiony i bogaty w ropę region Essequibo, zajmuje około dwóch trzecich terytorium Gujany. Wenezuela od dawna rości sobie pretensje do tych ziem i odrzuca orzeczenie międzynarodowych arbitrów z 1899 r., które ustaliło obecne granice.

Gujana nazwała to posunięcie krokiem w kierunku aneksji i „egzystencjalnym zagrożeniem”.

We wtorek rozmawiając z ustawodawcami prezydent Nicolás Maduro pokazał „nową mapę” Wenezueli obejmującą sporne terytorium i powiedział, że wszyscy mieszkańcy tego obszaru otrzymają obywatelstwo wenezuelskie. Powiedział, że mapa zostanie rozesłana po wszystkich szkołach i budynkach użyteczności publicznej w kraju.

Maduro podpisał także „dekret prezydencki” powołujący „Wysoką Komisję ds. Obrony Gujany Esequiby”.

Federico Parra/AFP/Getty Images

Mężczyzna przechodzi obok muralu, opowiadając się za referendum 28 listopada 2023 r.

Zapowiadane działania obejmują zatwierdzanie koncesji na poszukiwania ropy, gazu i górnictwa. Maduro nakazał państwowemu koncernowi naftowemu PDVSA utworzenie specjalnego wydziału „PDVSA-Esequibo” do zarządzania działaniami w regionie, które mają się natychmiast rozpocząć.

Prezydent zwrócił się także do ustawodawców o opracowanie ustawy zakazującej zatrudniania jakichkolwiek firm, które pracowały z Gujaną na obszarach spornych w zakresie wody oraz dając przedsiębiorstwom znajdującym się obecnie w regionie trzy miesiące na opuszczenie tego obszaru.

Warto przeczytać!  Goldman Sachs twierdzi, że brexit zmniejszył wzrost gospodarczy w Wielkiej Brytanii o 5%.

Środki obejmują również spis ludności mieszkańców tego terytorium w celu ułatwienia przypisania obywatelstwa wenezuelskiego.

W środowym wywiadzie dla Isy Soaresa z CNN prezydent Gujany Irfaan Ali nazwał posunięcia Wenezueli „bezpośrednim zagrożeniem” i „desperacką próbą”.

Ali powiedział, że Gujana współpracuje z międzynarodowymi sojusznikami, w tym z USA, we „współpracy obronnej”, odnotowując „bardzo rozbudowany pakt o współpracy” pomiędzy obydwoma krajami.

„Są w pełni zaangażowani w tę sprawę. Angażujemy Departament Stanu i Biały Dom” – powiedział.

Ali powiedział, że rozmawiał także z prezydentem Brazylii Luizem Inacio Lulą da Silvą, który „zapewnił, że Brazylia zdecydowanie stoi po stronie Gujany i że nie będzie szukać żadnego lekkomyślnego zachowania ze strony Wenezueli”.

Ministerstwo obrony kraju podało, że w ostatnich dniach Brazylia przeniosła wojska wzdłuż granicy, którą dzieli z regionem Essequibo, w ramach działań obronnych. Ali powiedział w środę, że Brazylia również wysłała zespół na spotkanie z Maduro.

W poniedziałek rzecznik Departamentu Stanu USA Matthew Miller powiedział dziennikarzom, że Waszyngton w dalszym ciągu dąży do „pokojowego rozwiązania sporu granicznego między Wenezuelą a Gujaną”.

„Orzeczenie z 1899 r. stanowiło, że granica lądowa między Wenezuelą a Gujaną powinna być przestrzegana, chyba że strony osiągną nowe porozumienie lub właściwy organ prawny postanowi inaczej. Dlatego wzywamy Wenezuelę i Gujanę, aby w dalszym ciągu szukały pokojowego rozwiązania swojego sporu. To nie jest kwestia, którą rozstrzygnie się w drodze referendum” – stwierdził.

Warto przeczytać!  Ukraina twierdzi, że odzyskała terytorium w pobliżu obleganego wschodniego miasta Bachmut

Słabo zaludniona i charakteryzująca się wysokim wskaźnikiem ubóstwa Gujana przeszła szybką transformację od czasu odkrycia w 2015 r. przez ExxonMobil złóż ropy naftowej u wybrzeży regionu Essequibo, a roczne rządowe dochody z ropy naftowej wynoszące ponad 1 miliard dolarów napędzają ogromne projekty infrastrukturalne. Kraj ma przewyższyć produkcję ropy w Wenezueli, od dawna zależnej od własnych zasobów ropy, i jest na dobrej drodze, aby stać się największym na świecie producentem ropy na mieszkańca.

Maduro może zyskać politycznie na niedzielnym referendum w obliczu wymagającej kampanii reelekcyjnej. W październiku wenezuelska opozycja wykazała rzadki impet po tym, jak w pierwszych prawyborach w kraju od 11 lat zgromadziła się wokół Marii Coriny Machado, centroprawicowej byłej legislatorki, która zaatakowała Maduro za nadzorowanie rosnącej inflacji i niedoborów żywności.

„Autorytarny rząd znajdujący się w trudnej sytuacji politycznej zawsze ulega pokusie rozejrzenia się za kwestią patriotyczną, aby móc owinąć się flagą i zebrać poparcie, i myślę, że to w dużej mierze robi Maduro” – powiedział Phil Gunson, polityk Analityk z Caracas w International Crisis Group.

W zeszłym roku pisząc dla „Foreign Policy”, przed ogłoszeniem referendum, Paul J. Angelo z Council on Foreign Relations i Wazim Mowla, zastępca dyrektora ds. Inicjatywy Karaibskiej w Centrum Ameryki Łacińskiej Adrienne Arsht Rady Atlantyckiej, nazwali sporem granicznym „beczkę prochu”, argumentując, że „przeciwstawienie się normom międzynarodowym” przez rosyjskiego prezydenta Władmira Putina poprzez inwazję na Ukrainę „może dodać nowych skrzydeł terytorialnym ambicjom Maduro”.

Warto przeczytać!  Wybory powszechne 2024: Partie spierają się w sprawie podatków i świadczeń na dzieci w siedmiostronnej debacie

Federico Parra/AFP/Getty Images

Maduro organizuje konferencję prasową dzień po referendum, 4 grudnia.

Wiceprezydent Gujany Bharrat Jagdeo powtórzył to porównanie podczas niedawnej konferencji prasowej.

„Nie wiem, czy w oparciu o to, co wydarzyło się na Krymie i w innych miejscach, nie mylą się w obliczeniach, ale byłby to poważny błąd z ich strony” – powiedział Jagdeo.

„Nie możemy po prostu myśleć, że to jest polityka wewnętrzna (w Wenezueli), bez podjęcia wszelkich możliwych środków w celu ochrony naszego kraju, w tym współpracy z innymi” – dodał, cytując wizytę urzędników wojskowych USA pod koniec listopada w celu omówienia trwającego wspólnego szkolenia ćwiczenia.


Źródło