Świat

Proces Trumpa: Dziesiątki przysięgłych odrzucono, twierdząc, że nie mogą być bezstronni

  • 16 kwietnia, 2024
  • 6 min read
Proces Trumpa: Dziesiątki przysięgłych odrzucono, twierdząc, że nie mogą być bezstronni


  • Madeline Halpert i Kayla Epstein
  • BBC News, Nowy Jork

Podpis wideo, Obejrzyj: Widok z wnętrza gmachu sądu podczas historycznego procesu Trumpa

Dziesiątki potencjalnych ławników zostało wykluczonych z bezprecedensowego procesu karnego Donalda Trumpa w Nowym Jorku ze względu na bezstronność.

Trump zaprzecza fałszowaniu dokumentacji biznesowej w celu ukrycia tajnej płatności na rzecz gwiazdy porno Stormy Daniels tuż przed wyborami w 2016 roku, które wygrał.

Po rozpoczęciu postępowania w poniedziałek 60 z 96 potencjalnych przysięgłych szybko stwierdziło, że nie może być bezstronne.

Wybór jury będzie kontynuowany we wtorek i może potrwać do dwóch tygodni.

Tym, którzy nie zostali wykluczeni od razu pierwszego dnia, zadano wiele pytań, m.in. o ich aktualności i zwyczaje związane z czytaniem książek.

„Po prostu nie mogłam tego zrobić” – usłyszano, jak mówiła jedna z potencjalnych ławników, opuszczając sąd w poniedziałek.

Zwolnienia pokazały, jak trudne może być znalezienie grupy 12 bezstronnych przysięgłych do sprawy związanej z głośnym skandalem seksualnym z udziałem byłego prezydenta ponownie kandydującego do Białego Domu.

Biuro prokuratora okręgowego na Manhattanie utrzymuje, że Trump nakazał swojemu byłemu prawnikowi, Michaelowi Cohenowi, zapłacić pani Daniels 130 000 dolarów (104 000 funtów) w zamian za milczenie na temat rzekomego stosunku seksualnego, do którego były prezydent zaprzecza.

Prokuratorzy twierdzą, że zrobił to, aby „w sposób niezgodny z prawem wpłynąć” na wybory w 2016 roku. Trump nie przyznał się do winy.

Po południu rozpoczął się wybór jury. Sędzia zaczął od zwolnienia przysięgłych, którzy podnieśli rękę, twierdząc, że nie mogą być bezstronni, pozostawiając około 34 osób.

Następnie pozostałych uczestników badania zapytano o 42 pytania zawarte w kwestionariuszu jury, w tym dotyczące ich nawyków w zakresie czytania wiadomości, tego, czy uczestniczyli w jakichkolwiek wiecach Trumpa lub czytali książki byłego prezydenta.

Do ławy przysięgłych umieszczono losowo osiemnastu uczestników, którzy po kolei odpowiadali na pytania zawarte w kwestionariuszu.

Pewien mężczyzna ze środkowego Manhattanu powiedział, że czyta „Wall Street Journal”. Inny mieszkaniec Upper West Side powiedział, że do jego nawyków radiowych zalicza się słuchanie wszystkiego, co leci, gdy bierze prysznic. Później wyjaśnił, że miał na myśli NPR.

Żaden z nich nie został natychmiast zwolniony.

Pewną kobietę zapytano: „Czy ma Pani jakieś zdecydowane opinie lub przekonania na temat byłego prezydenta Donalda Trumpa lub faktu, że jest on obecnym kandydatem na prezydenta, które utrudniałyby Pani zdolność do bycia uczciwym i bezstronnym sędzią?”

Odpowiedziała po prostu „tak” i została zwolniona, chociaż zespół Trumpa początkowo sprzeciwiał się usprawiedliwieniu jej z powodów, których nie wyjaśnił.

Wszyscy przysięgli pozostaną anonimowi ze względu na głośny charakter sprawy, chociaż zespół prawny Trumpa i prokuratorzy będą znali ich tożsamość.

W ciągu dnia oskarżony zachowywał się cicho, rozmawiając ze swoimi prawnikami ściszonym głosem, zachowując jednocześnie surową minę.

Jego zespół zaprzeczył później sugestiom, jakoby były prezydent miał trudności z utrzymaniem otwartych oczu lub nawet zasnął w trakcie postępowania, mówiąc „Independent”: „To w 100% fałszywe wiadomości pochodzące od„ dziennikarzy ”, których nawet nie było na sali sądowej .”

Przez cały poniedziałkowy poranek Trump powiedział trzy słowa sędziemu, nowojorskiemu sędziemu Juanowi Merchanowi – wszystkie „tak”, gdy zapytano go, jakie postępowanie jest wymagane w sądzie.

Jednak poza sądem Trump stwierdził, że proces był „bzdurą” i „atakiem na Amerykę”.

Publiczne uwagi Trumpa na temat tej sprawy były przedmiotem kilkuminutowej debaty rano w sądzie.

Prokuratorzy argumentowali, że niektóre posty Trumpa na jego portalu społecznościowym Truth Social stanowią naruszenie nakazu milczenia nałożonego na niego przez sędziego Mercana. Nakaz zabrania Trumpowi publicznego wypowiadania się na temat osób związanych ze sprawą, w tym potencjalnych świadków.

Nakaz został rozszerzony na krewnych osób zaangażowanych po tym, jak Trump zaatakował córkę sędziego Merchana w mediach społecznościowych.

Biuro prokuratora okręgowego na Manhattanie zwróciło się do sędziego Mercana z wnioskiem o nałożenie na Trumpa grzywny w sumie w wysokości 3000 dolarów (2400 funtów) za trzy stanowiska. Obejmuje to post z soboty, w którym nazwał swojego byłego prawnika – i przyszłego świadka procesu – Michaela Cohena „zhańbionym prawnikiem i przestępcą”.

Sędzia wyznaczył termin rozprawy na 24 kwietnia, na którym ma zostać podjęta decyzja.

Sędzia wykorzystał poranek na podjęcie decyzji, jakie dowody będą dopuszczalne w sądzie.

Obrona i prokuratura pokłóciły się w związku z wyciekiem nagrania audio Trumpa, które ukazało się tuż przed wyborami w 2016 roku. W klipie zaczerpniętym z nagrania programu NBC Access Hollywood Trump opowiada o chwytaniu kobiet za genitalia.

Prokuratorzy poprosili o dołączenie łańcuszka e-mailowego pomiędzy urzędnikami kampanii Trumpa a reporterem „Washington Post”, który ujawnił historię Access Hollywood, która zawierała transkrypcję taśmy.

Sędzia nie zgodził się na odtworzenie nagrania przysięgłym, ale stwierdził, że prokuratorzy mogą odnieść się do tego, co powiedział Trump na nagraniu.

Tytuł Zdjęcia, Kobieta trzyma transparent przed nowojorskim sądem karnym

Przez cały dzień Trumpa wiwatowały dziesiątki osób, które pokojowo, ale głośno demonstrowały przed sądem.

Wśród nich był mężczyzna grający godzinami na flecie „Sztandar z gwiazdami” oraz odtwórca roli Trumpa w blond peruce i czerwonym krawacie.

Byli też inni, którzy byli zdecydowanie mniej entuzjastycznie nastawieni do byłego prezydenta. Jeden trzymał transparent z napisem: „Skaż już Trumpa”.

Proces o ciche pieniądze to tylko jedna z czterech spraw karnych, przed którymi stoi były prezydent. Może to być jednak jedyny przypadek, który stanie przed wyborami prezydenckimi w 2024 r., rewanżem pomiędzy republikaninem Trumpem a urzędującym demokratą Joe Bidenem.

Jeśli Trump zostanie skazany, będzie pierwszym kandydatem dużej partii, który będzie kandydował na prezydenta jako skazany przestępca. Żadne prawo mu tego nie zabrania.

Sędzia Merchan odrzucił także wniosek obrony o zwolnienie Trumpa z procesu w przyszły czwartek, aby mógł wziąć udział w obradach Sądu Najwyższego w sprawie roszczeń o immunitet, które podniósł w innej ze swoich spraw karnych.

„Kłótnia przed Sądem Najwyższym to wielka sprawa” – stwierdził sędzia Merchan, po czym dodał: „Rozprawa przed Sądem Najwyższym Nowego Jorku… to także wielka sprawa. Spotkamy się z nim w przyszłym tygodniu”.

Tytuł Zdjęcia, Zwolennicy Trumpa w Nowym Jorku


Źródło

Warto przeczytać!  Członek „oddziału” posłanka Rashida Tlaib wzywa do aresztowania Netanjahu