---

Choć sympozjum w Jackson Hole nie przyniosło rozstrzygnięcia w kontekście dalszej polityki monetarnej amerykańskiej Rezerwy Federalnej (Fed), analitycy MUFG uważają, że wszelkie spadki poniżej bariery 1900 USD za uncję powinny być postrzegane przez inwestorów jako potencjalna okazja do zakupu. Skąd ten optymizm i co może czekać rynek złota w ostatnich miesiącach 2023 roku?

• Kurs złota zakończył tydzień powyżej ważnej 200-dniowej średniej kroczącej (DMA) na poziomie 1911 USD
• Analitycy MUFG stawiają jednak na dalszą wyprzedaż metalu, która powinna być zapowiedzią silnej korekty wzrostowej
• Ich zdaniem każde zejście poniżej bariery 1900 USD za uncję powinno być traktowane jako potencjalna okazja do zakupu. Dlaczego?
• Partnerem portalu Comparic.pl jest Saxo Bank, oferujący dostęp do ponad 60 000 produktów inwestycyjnych

Cena złota nie zareagowała na Jackson Hole

Wobec tegorocznej konferencji w Jackson Hole inwestorzy oczekiwali bardzo wiele. To właśnie w tym miejscu w latach 2010-2012 ważne oświadczenia dotyczące dodatkowego luzowania polityki monetarnej w postaci programu QE składał Ben Bernanke. Ponadto jego przemówienia sprawiły, że cały świat finansowy co roku czekał na to, co powie szef Fedu.

Choć następczyni Bernanke, Janet Yellen nie wykorzystywała już tego wydarzenia do sygnalizacji zwrotów. Mimo to inwestorzy mieli nadzieję, że Jerome Powell – obecny szef Rezerwy Federalnej ogłosi długo oczekiwany zwrot po serii podwyżek stóp procentowych. Mimo wszystko Powell powtórzył swoje ubiegłoroczne stanowisko i utwierdził rynki, że walka z inflacją trwa i będzie dosyć długa.

Rynki kolejny raz otrzymały przekaz, że wprawdzie stopy są już wysokie, ale być może będą jeszcze wyższe, a o ich obniżaniu nie ma co dyskutować.

W efekcie całe wydarzenie wybrzmiało “jastrzębio”, a jedyny “gołębi” przekaz z ostatnich kilkudziesięciu godzin to słowa szefa Banku Japonii, który bronił zasadności utrzymywania ultra-luźnej polityki.

Rynek złota nie zareagował na dobrze znane wypowiedzi przedstawicieli banków centralnych. Fakt, że stopy procentowe pozostaną wysokie i to przez dłuższy czas jest już w cenach, jednak zaskoczenie może wywołać konieczność wprowadzenia dodatkowych podwyżek, o których coraz częściej zaczyna się dyskutować pośród amerykańskich ekonomistów.

– Rynki nie spodziewają się zmiany retoryki banków centralnych, co sugeruje, że jastrzębia polityka jest już w cenach. Mimo to inwestorzy zakładają symboliczne podwyżki Fedu do listopada i nadal oczekują ponad 100 punktów bazowych cięć w 2024 r. Tym samym wszelkie plotki o kolejnych podwyżkach mogą mieć destrukcyjny wpływ na notowania złota w kolejnych tygodniach – napisali w poniedziałkowym komentarzu ekonomiści TD Securities.

MUFG wskazuje na okazję poniżej 1900 USD za uncję

Choć mimo jastrzębiego przekazu Jackson Hole cena złota zakończyła tydzień powyżej krytycznego poziomu wsparcia 200-dniowej średniej kroczącej (DMA) na poziomie 1 911 USD, tak analitycy MUFG dostrzegają dalszy potencjał spadkowy metalu.

– Wszelkie spadki poniżej 1900 USD są przez nas postrzegane teraz jako okazja do zakupu.
Agresywne zacieśnianie polityki pieniężnej przez Rezerwę Federalną było największym czynnikiem hamującym dla złota i dlatego może ono wciąż tracić na wartości – napisali analitycy MUFG.

Przeczytaj również: Zachód traci kontrolę nad ceną złota! Wieloletnia władza nad kursem kruszcu upadła

Dalsze krótkoterminowe prognozy analitycy uzależniają, od piątkowego odczytu NFP, który wskaże na kondycję amerykańskiego rynku pracy. To ona w dużej mierze zadecyduje o dalszej polityce banku centralnego, a w połączeniu z odczytem inflacji, da jasny sygnał, co do dalszego kierunku Fedu.

Tym samym rynek może kupować plotki i sprzedawać fakty, dzięki czemu MUFG dostrzega krótkoterminowy potencjał do zejścia złota poniżej 1900 USD za uncję.

– Dopóki nie pojawi się wyraźny trend spadkowy rentowności i kursu USD, nie widzimy możliwości, aby złoto odzyskało dawny blask – dodali analitycy.

Analiza techniczna złota

Z technicznego punktu widzenia od maja złoto porusza się w szerokim kanale spadkowym, a obecnie walczy o powrót do strefy oporu (wcześniej wsparcia) 1915 – 1955 USD za uncję.

Choć notowania zakończyły miniony tydzień powyżej kluczowego wsparcia 200-dniowej średniej kroczącej na poziomie 1 911 USD, tak wciąż pozostają pod presją 21-dniowej średniej kroczącej przy 1917 USD.

Jeśli nie zostanie ona w najbliższych dniach pokonana, powinno to oznaczać kolejny re-test 200-dniowej średniej, a tym samym kontynuację spadków, z celem na wielomiesięcznych minimach przy 1885 USD.

Alternatywnie zamknięcie powyżej 21-średniej może ożywić rynek złota, stawiając za cel kupującym 50-dniową średnią kroczącą na poziomie 1930 USD. Choć dotarcie do tego zakresu wydaje się obecnie mało prawdopodobne, tak w teorii umożliwiłoby atak na psychologiczną barierę 1950 USD.

Wskaźnik RSI nie faworyzuje żadnych ze stron, jednak rynkowy sentyment może w krótej perspektywie przemawiać na korzyść sprzedających.

Według Commerzbanku do końca roku złoto powinno wrócić w okolice 2000 USD za uncję

Biorąc jednak pod uwagę dotychczasową odporność złota na umacniającego się dolara amerykańskiego i rosnące stopy, analitycy Commerzbank stawiają prognozę, że do końca roku kurs XAU/USD powinien odzyskać psychologiczną barierę 2000 USD za uncję.

Pomóc w tym powinien przede wszystkim wzmożony popyt na fizyczną formę kruszcu, który może stanowić znaczącą równowagę dla globalnych sił makroekonomicznych.

– Jeśli banki centralne zaczną się wahać, a inwestorzy uwierzą, że stopy procentowe osiągnęły swój szczyt, to w takim otoczeniu złoto odzyska przestrzeń do mocniejszego wzrostu powyżej 2000 USD za uncję na przełomie 2023 i 2024 r. – podsumowali analitycy Commerzbanku.

Autor poleca również: