Polska

Prognozy JustArsenal na Euro 24 Grupa D – Analiza szans Francji, Holandii, Polski i Austrii

  • 7 czerwca, 2024
  • 6 min read
Prognozy JustArsenal na Euro 24 Grupa D – Analiza szans Francji, Holandii, Polski i Austrii


Prognozy Dana na Euro 2024 – Grupa D

Dwóch Kanonierów w tej grupie, chociaż obaj zagrają? Kiwior na 100 procent gra dla Polski, ale pomimo tego, że w Anglii był uznawany za jednego z najlepszych obrońców w lidze Prem, Deschampowi nigdy nie spieszyło się do gry z Salibą.



Jest coś, czego menadżer nie ufa 23-latkowi, który powiedział w marcu: „Ma dobry sezon, ale robi też rzeczy, które mi się nie podobają” – powiedział wówczas Deschamps. „W przypadku Francji ma ograniczony czas gry, ale kiedy gra, niekoniecznie idzie to dobrze”.

Szacunek także dla Girouda.

W wieku 37 lat po mistrzostwach Europy zakończy karierę w międzynarodowym futbolu.

Raz Gooner, zawsze Gooner

Myślę, że to dość otwarty turniej, bo na tych Euro nie ma wybitnej drużyny. Jeśli jednak taki jest, to jest nim Francja, która bez wątpienia ma w osobie Mbappe jednego z najlepszych zawodników na świecie.

To talent, na którym w tych zawodach można polegać bardziej niż na kimkolwiek innym, jeśli chodzi o zapewnienie tej magicznej chwili. W piłce nożnej, w której granica między sukcesem a porażką jest tak mała, że ​​posiadanie takiej opcji jest ogromne. Najwyraźniej niektórzy Gooners nie uważają, że uczyniłby Arsenal lepszym, ale nie widzę, dlaczego jego postrzegane „problemy z nastawieniem” kosztowały go trofea. Jak na razie tylko 19 medali w wieku 25 lat!

Od naszego ostatniego tytułu minie co najmniej 21 lat!

W fazie ćwierćfinałowej i półfinałowej Francuzi mają grupę graczy, którzy wiedzą, jak przekroczyć granicę, po dotarciu do trzech z czterech ostatnich finałów. Żaden inny kraj nie dysponuje obecnie tak dużą wiedzą, jak to zrobić. Prawo średnich: nie mogą ciągle docierać do finałów i czy należy im się trochę szczęścia? To jedyny argument, jaki mogę przedstawić.

Poprzednie Złote Pokolenia w końcu po sukcesie uległy samoczynnej implozji, ale nawet jeśli zdarzy się to w Niemczech, trudno sobie wyobrazić, aby nie wydostały się z Grupy. Wiń za to obecny format

Na poprzednich mistrzostwach Europy rywalizacja Francuzów i Holendrów w drugim meczu była najważniejszym momentem fazy grupowej, zwłaszcza jeśli któryś z nich w pierwszym meczu zaliczył porażkę.

UEFA zrujnowała to swoim obecnym formatem, w którym jeśli obaj wygrają w pierwszej kolejce, grają ze sobą bez żadnych realnych konsekwencji.

Holandia na papierze ma jedną z najlepszych defensywy na turnieju (potencjalna trójka obrońców: Ake, VVD i De Ligt, Frimpong na bocznym obrońcy), ale czy mają atak, aby zostać potencjalnymi zwycięzcami (nadal polegając na Depayu)?

Przez lata było odwrotnie.

Kiedy Ronald Koeman objął stanowisko trenera po raz drugi, wiedział, jak ważne dla jego kraju jest granie w piłkę nożną tej dumnej marki.

Jest jednak na tyle mądry, że w starciu z lepszymi przeciwnikami może grać bardziej bezpośrednio lub konserwatywnie, często przechodząc na defensywną piątkę.

Mógłby to być turniej przełomowy dla takich graczy jak Gakpo i Simons, ale wystarczający, aby wygrać futbol przez nokaut?

Jedyną ważną rzeczą, jaką wygrali, było Euro w 1988 roku. Odbyło się ono w Niemczech!

Ich szef grał w tym finale!

Poza tym nie jestem pewien, czy są to realistyczni pretendenci.

Podobnie jak kwalifikacje pokonają resztę, ale nie do końca na poziomie Francji.

W przeciwieństwie do Polski, Austria ma naprawdę dobry nastrój, jeśli chodzi o reprezentację narodową.

Gdyby nie kontuzje, byłbym o wiele bardziej pewny, że zakwalifikują się na trzecim miejscu, ale głębia składu nie pozwala na kontuzje. Zespół zagra bez Alaby i Xavera Schlagera, a jeśli Alexander Schlager nie udowodni swojej formy, zespół zagra bez bramkarza pierwszego wyboru.

Nawet jeśli uda się to naprawić, Austriak nie porzuci zasad ustalonych przez Ralfa Rangnicka, czyli wysokiego pressingu, aby szybko odzyskać piłkę i zaatakować.

Z tego powodu wybrałbym ich na przynajmniej pokonanie Polski, choć mógłby to być remis.

Szkoda tylko tych kontuzji. Bez nich sugerowałbym nawet, żeby dać Holendrom walkę o drugie miejsce.

Czujesz, że Euro jest już blisko Michała Probierza?

Menedżer ma świadomość, że postrzeganie drużyny narodowej przez opinię publiczną jest najniższe w historii i nie zmieni się to w najbliższej perspektywie.

Kibice są przyzwyczajeni do tego, że ich kraj występuje w kwalifikacjach, a potem wygrywa tylko dwa razy (z 14) raz na Mistrzostwach Europy.

Nie zajęli miejsca w pierwszej dwójce swojej grupy kwalifikacyjnej, a miejsce w play-offach przyznano im jedynie dzięki Lidze Narodowej.

Polakom nie udało się zająć miejsca w pierwszej dwójce swojej grupy kwalifikacyjnej, a następnie nie mogli zająć miejsca w pierwszej dwójce tej grupy, jeszcze będąc w ostatniej 16-tce.

To zmusiło Fernando Santosa do zwolnienia we wrześniu. Ponieważ w play-offach liczył się tylko wynik, co zrozumiałe, nowy reżim miał niewiele czasu na wdrożenie etosu.

Prawdę mówiąc, od długiego czasu oglądanie Polski było okropne. Mając 35 lat Lewandowski polega teraz na służbie i kreatywność jego rówieśników nie jest oczywista.

W obecnym formacie pokonanie Austrii mogłoby wystarczyć, aby znaleźć się w ostatniej 16-stce (co jest szaleństwem), ale czy uda im się wygrać mecz?

Nie zszokowałoby mnie, gdyby miejsce 3/4 zostało oddzielone od tego, kto przegra najcięższy mecz z pierwszą dwójką.

Dam im niewielką szansę ze względu na kontuzje Austrii

À propos de Publisher


Źródło