Prokuratura twierdzi, że podejrzany o morderstwo Tupaca planował skrzywdzić świadków i powinien pozostać w więzieniu
Prokuratorzy w Las Vegas złożyli dokumenty sądowe, oskarżając mężczyznę oskarżonego o zabójstwo Tupaca Shakura o omawianie planów potencjalnego zabójstwa świadków, którzy mogliby zeznawać przeciwko niemu na rozprawie.
Z przesłuchań w więzieniu zarejestrowanych przez władze prokuratorzy stwierdzili w czwartek w aktach sprawy, że dowiedzieli się, że Duane „Keffe D” Davis stwarza „wiarygodne groźby” świadkom i jest to jeden z kilku powodów, dla których sędzia Carli Kierny powinna odrzucić wniosek Davisa o zwolnienie za kaucją do czasu test.
Biuro prokuratora okręgowego hrabstwa Clark, oskarżające Davisa, utrzymuje, że podejrzany był członkiem gangu budzącym postrach w latach 90. Vegas Strip. Według prokuratorów Davis jest skłonny po raz kolejny odgrywać rolę „strzelającego”, ponieważ zostaje oskarżony w związku z morderstwem Tupaca, w związku z czym powinien pozostać w areszcie.
„Wiarygodne groźby rzucane świadkom przez Davisa świadczą zarówno o świadomości winy”, jak i o tym, że „stanowi zagrożenie dla społeczności” – stwierdzili prokuratorzy.
180-stronicowy wniosek prokuratury stanowi odpowiedź na wniosek Davisa o zwolnienie za kaucją w areszcie domowym do czasu procesu. Od aresztowania 29 września Davis przetrzymuje się bez możliwości zwolnienia za kaucją w ośrodku zatrzymań hrabstwa Clark w Las Vegas. Termin jego procesu wyznaczono na 3 czerwca 2024 r.
Nie przyznał się do winy.
We wtorek rano prawnicy Davisa mają opowiadać się za jego zwolnieniem za kaucją.
Shakur zginął w strzelaninie samochodowej w Las Vegas 7 września 1996 r. – zbrodnia ta stała się jednym z najsłynniejszych nierozwiązanych morderstw we współczesnej historii Ameryki. Pomimo wielu spekulacji, że zastrzelenie Shakura było spowodowane rywalizacją gangów, aż do aresztowania Davisa nie postawiono żadnych zarzutów, a sprawa pozostawała nierozstrzygnięta przez prawie 30 lat. Prokuratorzy utrzymują, że chociaż Davis nie pociągnął za spust, tej nocy znajdował się w samochodzie strzelca i zaaranżował śmierć Shakura.
W swoim najnowszym zgłoszeniu prokuratorzy skupili się na rozmowach telefonicznych Davisa z rzekomego więzienia, z których część dotyczyła świadków w sprawie o morderstwo – podobnie jak, jak twierdzą, jego „gniew”.
W ramach przygotowań przedprocesowych prokuratorzy przekazali biuru obrońcy z urzędu listę nazwisk, na której znajdowali się świadkowie współpracujący z biurem prokuratora okręgowego, a także znani członkowie gangu. Ten rodzaj ujawnienia jest typowy, ponieważ oskarżeni w sprawach karnych mają prawo kwestionować świadków, którzy zeznają przeciwko nim.
Jednak w tej sprawie prokuratorzy twierdzą, że członek personelu obrońcy z urzędu, który nie jest przydzielony do obrony Davisa, przekazał tę listę Davisowi – a także albo przekazał ją synowi Davisa, albo sam Davis ją przekazał – i lista ta została „rozdawane w celu, co można jedynie przypuszczać, jako środek odstraszający” – stwierdzili.
Podczas rozmowy telefonicznej Davisa z synem, która odbyła się 9 października, prokuratorzy stwierdzili, że para omawiała „pozwolenie na zabójstwo”, co wzbudziło tak duże obawy władz o bezpieczeństwo jednego ze świadków, że zdecydowały się go przenieść.
„Mam wam coś do powiedzenia na temat pewnych rzeczy, które się dzieją” – prokuratorzy cytują rozmowę syna Davisa z ojcem przez telefon.
„Co?” – zapytał Davisa. Według prokuratorów jego syn odpowiedział: „W całym mieście mówi się, że to zielone światło dla naszej strony”.
Prokuratorzy w swoim zgłoszeniu podali, że „In [Davis’] świecie „zielone światło” jest upoważnieniem do zabijania. Wywołało to na tyle niepokój, że wkroczył rząd federalny i zapewnił zasoby przynajmniej [one witness] aby mógł zmienić miejsce zamieszkania.”
W obszernym postępowaniu sądowym prokuratorzy spędzili sporo czasu na wyjaśnianiu, dlaczego słowa Davisa są prawdopodobnie jednymi z najmocniejszych dowodów w sprawie Shakur, która stała się jedną z najbardziej znanych nierozstrzygniętych spraw w historii kraju.
Z dokumentów prokuratora wynika, że poza rzekomymi wizytami Davisa w więzieniu, to, co mówił przez lata w wywiadach, będzie kluczową częścią sprawy przeciwko niemu.
Davis „w kółko wyznawał, że jest odpowiedzialny za morderstwo Tupaca Shakura. Teraz wreszcie, ponosząc konsekwencje swoich czynów, [Davis] zwraca się do Trybunału o zignorowanie jego słów” – powiedzieli. „Jeśli się tylko słucha [Davis’] słowami, w połączeniu z zeznaniami zebranymi przed Wielką Ławą, dowód jest oczywisty, a domniemanie wspaniałe, że Duane „Keffe D” Davis zaaranżował morderstwo Tupaca Shakura”.
Prośby o komentarz ze strony obrońcy z urzędu i prokuratora okręgowego nie otrzymały natychmiastowej odpowiedzi.
W swoich wspomnieniach oraz w wywiadach dokumentalnych i podcastach Davis „opisał swój udział” w zabójstwie legendy hip-hopu, wyjaśniając, że dostarczył broń, z której zastrzelono Shakura, oraz że „radośnie przyznał się do morderstwa Shakura” „odbył „liczne” przesłuchania aż do aresztowania – twierdzą prokuratorzy.
Wnosząc o zwolnienie za kaucją, prawnicy Davisa zeznali przed sądem, że podejrzany upiększał narrację w celu uzyskania korzyści finansowych i „w celach rozrywkowych”.
Prokuratorzy stwierdzili, że sąd nie powinien tego kupować.
Davis „teraz twierdzi, że jest jedynie płodnym kłamcą, a nie mordercą. Państwo twierdzi, że jedno i drugie może być prawdą” – stwierdzili, zauważając, że zeznania Davisa były transmitowane nie tylko dla telewizji, ale także przed organami ścigania.
Prokuratorzy twierdzą, że „połączenie” jego „wielokrotnych zeznań” z potwierdzającymi zeznaniami naocznych świadków łącznie wskazuje na rolę Davisa w zabójstwie Shakura. „W kółko wyznawał, że jest odpowiedzialny za morderstwo Tupaca Shakura. Teraz wreszcie, ponosząc konsekwencje swoich czynów, [Davis] zwraca się do Trybunału o zignorowanie jego słów” – napisali.
„Davis chciał, aby świat wiedział, czego dokonał i do czego był zdolny” – stwierdzili prokuratorzy. „Teraz Trybunał wie i w związku z tym [Davis] musi przebywać w areszcie bez możliwości wyjścia za kaucją.