Protesty w Gruzji: Policja zamieszek ściera się z demonstrantami ustawy o wpływach zagranicznych
![Protesty w Gruzji: Policja zamieszek ściera się z demonstrantami ustawy o wpływach zagranicznych](https://oen.pl/wp-content/uploads/2024/05/133305203_gettyimages-2152158660-770x470.jpg)
- Przez Jacqueline Howard
- wiadomości BBC
Protesty w Gruzji są nadal ostatnią deską ratunku, aby zapobiec przyjęciu kontrowersyjnej ustawy.
Po nocnym starciu z protestującymi przed parlamentem w Tbilisi siły bezpieczeństwa wycofały się z głównego placu w poniedziałek rano.
Krytycy rządzącej partii Gruzińskie Marzenie twierdzą, że ustawa o wpływach zagranicznych – którą określają jako „prawo rosyjskie” – może zostać wykorzystana do stłumienia sprzeciwu.
Ostateczne głosowanie nad projektowanymi przepisami zaplanowano na wtorek.
W poniedziałek rano prawodawcy Gruzińskiego Marzenia przegłosowali go w komisji, zatwierdzając w 67 sekund.
Projekt ustawy – który ma teraz trafić do trzeciego i ostatniego czytania – jest skierowany do organizacji społeczeństwa obywatelskiego i niezależnych mediów, które otrzymują finansowanie zagraniczne.
Protestujący obawiają się, że rząd wykorzysta je do ucisku przeciwników i zaszkodzi nadziejom Gruzji na członkostwo w Unii Europejskiej.
Dziesiątki tysięcy demonstrantów spędziło noc przed budynkiem parlamentu w Tbilisi, tańcząc w ciemnych godzinach deszczu.
Gdy w poniedziałek wzeszło słońce, parlamentarzyści partii rządzącej przybywający przed sesją zostali powitani okrzykami i skandowaniami „niewolnicy” i „Rosjanie”.
Aby umożliwić ustawodawcom przedostanie się do budynku parlamentu, rozmieszczono szeregi policji z tarczami i armatkami wodnymi.
Zdjęcia i materiały filmowe dostępne w Internecie ukazują brutalne sprzeczki pomiędzy protestującymi a policją.
Dwóch obywateli USA i jeden Rosjanin znaleźli się wśród 20 osób aresztowanych podczas protestów – podają rosyjskie wiadomości państwowe, powołując się na gruzińskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych.
Protestujący planują kontynuować swój hałas przez całą sesję parlamentarną w nadziei, że dźwięk zachęci parlamentarzystów do ponownego rozważenia głosowania za ustawą.
Przeciwnicy ustawy twierdzą, że środki te są inspirowane rosyjskim ustawodawstwem przyjętym w 2012 roku, które ich zdaniem jest od tego czasu wykorzystywane do rozprawienia się z krytykami Kremla.
Proponowana ustawa zmusiłaby grupy pozarządowe i media do rejestrowania się jako „organizacje służące interesom obcego mocarstwa”, jeśli ponad 20% ich funduszy pochodzi z zagranicy.
Georgian Dream twierdzi, że takie rozwiązanie zwiększyłoby przejrzystość i chroniłoby suwerenność Gruzji.
W niedzielę premier Irakli Kobachidze obiecał, że jego partia pomyślnie uchwali ustawę, pomimo masowych demonstracji, które rozpoczęły się prawie miesiąc temu.
W zeszłym tygodniu Stany Zjednoczone wyraziły „głęboko zaniepokojone” sposobem traktowania protestujących i wezwały do wszczęcia niezależnego dochodzenia w sprawie doniesień o „nękaniu i napaści fizycznej”.
Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen powiedziała, że naród gruziński pragnie „europejskiej przyszłości” i wezwała ustawodawców, aby „utrzymali kurs na drodze do Europy”.
UE przyznała Gruzji status kraju kandydującego w grudniu, ale ostrzegła, że ustawa może zagrozić dalszemu postępowi w ramach bloku.
Gruzińskie Marzenie sprawuje władzę od 2012 roku, kiedy to pokonało prozachodni rząd i zadeklarowało normalizację stosunków z Rosją.
Partia ostatni raz uzyskała reelekcję w 2020 r. Opozycja oskarżyła ją o oszustwa i zastraszanie wyborców, ale międzynarodowi obserwatorzy – krytykując pewne aspekty procesu – stwierdzili, że była ona konkurencyjna.
Następne wybory powszechne odbędą się w październiku.