Biznes

Przejęcie Techlandu pod rządową lupą – Puls Biznesu

  • 12 września, 2023
  • 5 min read
Przejęcie Techlandu pod rządową lupą – Puls Biznesu


Największa chińska inwestycja w Polsce, czyli przejęcie przez Tencent drugiego co do wielkości krajowego producenta gier, budzi zainteresowanie w kręgach rządowych. Transakcję pod lupę zapewne weźmie UOKiK. Argumentów prawnych do jej ewentualnego zablokowania jednak nie widać.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • kiedy spodziewany jest finał transakcji dotyczącej Techlandu
  • co na temat przejęcia lokalnego potentata mówią źródła rządowe
  • dlaczego UOKiK prawdopodobnie przyjrzy się transakcji
  • jakim instrumentarium prawnym dysponuje

Posłuchaj

Speaker icon

Zostań subskrybentem

i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl

W lipcu Tencent, jeden z największych globalnych inwestorów w branży gier, poinformował, że planuje przejąć większościowy pakiet akcji polskiego Techlandu – jednego z dwóch największych krajowych producentów gier wideo. Z wniosku złożonego do austriackiego urzędu ochrony konkurencji wynika, że chodzi o pakiet ok. 67 proc. akcji. Wartość transakcji nie została ujawniona, ale jak wcześniej informowaliśmy, w regulaminie programu motywacyjnego, do którego dotarł PB, wycena Techlandu została przyjęta na poziomie 9,4 mld zł. Przyjmując ją za punkt odniesienia, pakiet nabywany prze Tencent można wycenić na 6,3 mld zł, a nasze źródła rynkowe sugerują, że w rzeczywistości jest to nawet więcej.

Rządowy monitoring

Może się jednak zdarzyć, że coś stanie jej na drodze. Z dwóch niezależnych źródeł rządowych dotarły do nas informacje o zainteresowaniu transakcją polskich władz. Z prośbą o potwierdzenie tej informacji zwróciliśmy się do Janusza Cieszyńskiego, ministra cyfryzacji.

Warto przeczytać!  Wiadomości z rynku akcji i akcji, Wiadomości z gospodarki i finansów, Sensex, Nifty, Rynek globalny, NSE, BSE Wiadomości z IPO na żywo

„Tak. I to wszystko co mogę w tej sprawie napisać” – odpowiedział nam Janusz Cieszyński.

O ewentualnych konsekwencjach tego zainteresowania minister się nie wypowiedział.

Jeszcze w sierpniu pytaliśmy o sprawę UOKiK, który wówczas informował, że zgłoszenie w sprawie koncentracji do niego nie wpłynęło.

„Biorąc pod uwagę, że przedsiębiorcy dokonali zgłoszenia w Austrii, raczej mają świadomość istnienia prawa konkurencji i ewentualnego obowiązku zgłoszenia również w Polsce. Oczywiście, jeśli ustawowe progi będą spełnione” – napisała nam wówczas Małgorzata Cieloch, rzeczniczka urzędu.

Obecnie informuje, że wniosek nadal nie wpłynął. Urząd nie wyklucza bliższego przyjrzenia się transakcji.

„Nie wykluczamy wszczęcia postępowania wyjaśniającego w celu zweryfikowania, czy transakcja została dokonana, a także czy spełniała przesłanki ustawowe nakazujące jej notyfikację prezesowi UOKiK” – informuje Małgorzata Cieloch.

Techland do czasu finalizacji transakcji nie chce mówić o szczegółach. Od osób zbliżonych do sprawy wiemy, że według analiz prawnych transakcja podlega zgłoszeniu wyłącznie w Austrii. Te same źródła informują, że finalizacja transakcji spodziewana jest w najbliższych dniach.

Niewiele da się zrobić

Czy polskie władze mają narzędzia, które mogłyby wpłynąć na dalszy przebieg wydarzeń? UOKiK może np. skontrolować koncentrację na gruncie ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów.

Warto przeczytać!  Kurs dolara zawrócony przez Fed, kurs euro przy 4,45 zł w oczekiwaniu na wyrok TSUE (komentarz z 15.06.2023)

– Konieczne jest zgłoszenie prezesowi UOKiK koncentracji przekraczającej progi określone przychodami. Jeśli taka transakcja dokonałaby się bez zgody regulatora, prezes może nałożyć karę pieniężną do 10 proc. obrotów zgłaszającego. Ma też możliwość nakazania rozwiązania koncentracji – wyjaśnia Szymon Gołębiowski, senior associate w kancelarii Bird & Bird.

Ambiwalentny stosunek

W ostatnich latach relacje polskiego rządu z chińskimi firmami toczą się w rytm geopolitycznych uwarunkowań, a dokładnie są pochodną relacji USA – Chiny. Tajemnicą poliszynela jest, że projekt ustawy o Krajowym Systemie Cyberbezpieczeństwa, wycofany właśnie z prac sejmowych, powstał z myślą o wykluczeniu z budowy sieci telekomunikacyjnych chińskich firm, głównie Huaweia. O relacjach z chińskimi firmami zrobiło się szczególnie głośno, gdy wiosną tego roku działająca przy ministrze cyfryzacji Rada ds. Cyfryzacji przygotowała stanowisko w sprawie usunięcia przez urzędników administracji publicznej aplikacji TikTok z telefonów służbowych oraz zagrożeń ze strony dostawców wysokiego ryzyka (domyślnie głównie Huaweia). W atmosferze awantury zalecenia wobec dostawców złagodzono, ale przyjęto stanowisko w sprawie TikToka. Wdrażające je przepisy dotychczas jednak nie powstały.

W ubiegłym roku przychody Techlandu wyniosły rekordowe 1,12 mld zł. Szkopuł w tym, że w Polsce było to zaledwie 24,4 mln zł, co wyłącza go spod przepisów o koncentracji (próg to 10 mln EUR).

Z tego samego powodu Techlandu nie powinna dotyczyć ustawa o kontroli niektórzych inwestycji – drugie narzędzie z arsenału UOKiK. Tam również obowiązuje próg przychodowy 10 mln EUR, a jej przepisom podlegają wyłącznie podmioty spełniające dodatkowe warunki.

Warto przeczytać!  Nowy rozkład jazdy 2023/2024 wchodzi w życie 10 grudnia. Co się zmieni?

– Podmiot przejmujący musi być z kraju nienależącego do OECD, a spółka przejmowana musi być podmiotem objęty ochroną. W tej grupie są m.in. firmy produkujące oprogramowanie służące do działalności uznawanej za strategiczną, np. w obszarze energetyki lub telekomunikacji, a także obsługi płatności – tłumaczy Szymon Gołębiowski

W innym wypadku nie ma obowiązku uzyskania zgody prezesa UOKiK. Urząd może jednak poprosić o dokumenty, żeby przyjrzeć się transakcji i – zdaniem Szymona Gołębiowskiego – prawdopodobnie to zrobi.

Rosnące imperium

Tencent jest uważany za największą spółkę grową na świecie. W ostatnich latach był aktywny w przejęciach na rynku globalnym. W rezultacie jest w posiadaniu udziałów wielu czołowych firm, m.in. Riot Games, Supercell, Epic Games, Miniclip i Activision Blizard. Chińska firma w ostatnich latach była najaktywniejszym inwestorem w polskiej branży gier. W jej portfolio są: Gruby Entertainment (20 proc.) Reikon Games (20,17 proc.), False Prophet (22,28 proc), Exit Plan (10,11 proc.), giełdowy Bloober Team (19,98 proc), The Parasight (20,8 proc.) i Fulqrum Games (wcześniej 1C Entertainment, 100 proc.), będące właścicielem Cenegi, QLOC i Muve.


Źródło