Świat

Przekazując pomoc Ukrainie, przypadkowy mówca stał się nieprawdopodobnym Churchillem

  • 20 kwietnia, 2024
  • 11 min read
Przekazując pomoc Ukrainie, przypadkowy mówca stał się nieprawdopodobnym Churchillem




CNN

Republikański spiker Mike Johnson wykazał się odwagą polityczną, która jest rzadkością w Waszyngtonie, i godnymi uwagi umiejętnościami legislacyjnymi jak na niedoświadczonego przywódcę, przeforsowując w sobotę przez Izbę Reprezentantów długo opóźniany projekt ustawy pomocowej dla Ukrainy na kwotę 60 miliardów dolarów.

Johnson naraził swoją pracę na skrajne ryzyko, aby stanąć w obronie demokratycznego narodu, który stał się ofiarą niesprowokowanej inwazji rosyjskiego siłacza Władimira Putina, i wzmocnić przywództwo Ameryki na Zachodzie. Jego działania mogą ocalić życie tysięcy Ukraińców, nawet jeśli determinacja Rosji, by wygrać krwawą wojnę, w której celuje w ludność cywilną, nie słabnie.

Poparcie Johnsona dla ustawy nastąpiło po okresie samokontroli i ewolucji politycznej, która jest również niezwykła w hiperpolaryzowanym Kapitolu. Jeden z jego starszych kolegów w Izbie powiedział, że „transformacja” polegała na modlitwie pobożnego, twardogłowego konserwatysty z Luizjany, który wyraził chęć znalezienia się po właściwej stronie historii.

Pilotażowe wprowadzenie projektu ustawy przez Johnsona przez Izbę po miesiącach zaciekłych konfliktów wewnętrznych, które podzieliły GOP, sprawiło, że stanął po stronie osłabionego internacjonalistycznego skrzydła swojej partii Ronalda Reagana, jednocześnie odwracając się plecami od frakcji „America First”, gdzie wcześniej miał swoją polityczną ojczyznę .

Johnson argumentował, że gdyby Stany Zjednoczone nie kontynuowały transportu broni i amunicji na Ukrainę, Rosja mogłaby odnieść zwycięstwo, które skłoniłoby ją do wkroczenia w głąb Europy, wciągając USA w kolejną wojnę światową. Powiedział, że brak działań wzmocni wyłaniającą się de facto oś totalitaryzmu między Rosją, Iranem i Chinami. Dwie inne ustawy, które Johnson przeprowadził przez Izbę podczas rzadkiej sobotniej sesji, również zapewnią nową pomoc Izraelowi i Tajwanowi, wzmacniając inne ważne cele bezpieczeństwa narodowego USA w dwóch innych gorących punktach na świecie. Decyzje Johnsona zachowały także i przedłużyły główne założenia polityki zagranicznej prezydenta Joe Bidena na niecałe siedem miesięcy przed ubieganiem się przez niego o reelekcję. Wydaje się, że tajne odprawy tajnych agencji amerykańskich odegrały główną rolę w zmianie jego sposobu myślenia – to kolejny czynnik, który może rozzłościć Republikanów realizujących hasło „Uczyńmy Amerykę znów wielką”, którzy postrzegają społeczność wywiadowczą jako „głębokie państwo”, którego celem jest były prezydent Donald Trump.

Johnson argumentował jednak, że sytuacja międzynarodowa jest tak poważna, że ​​Izba nie ma wyboru, ostrzegając, że Rosja, Chiny i Iran stanowią „globalne zagrożenie dla naszego dobrobytu i naszego bezpieczeństwa”. Ich postęp zagraża wolnemu światu i wymaga amerykańskiego przywództwa. (Jeśli) odwrócimy się teraz, konsekwencje mogą być druzgocące.



01:02 – Źródło: CNN

Zobacz moment, w którym ustawa o pomocy Ukrainie przechodzi przez Izbę

Znaczenie niezwykłych wydarzeń, które miały miejsce na podładowanym piętrze Izby, zostało podkreślone w przesłaniu prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, który przez miesiące ostrzegał, że może przegrać wojnę, jeśli wyschnie pomoc USA warta już dziesiątki miliardów dolarów. „Jestem wdzięczny Izbie Reprezentantów Stanów Zjednoczonych, obu stronom i osobiście spikerowi Mike’owi Johnsonowi za decyzję, która utrzymuje historię na właściwym torze” – napisał na swoim kanale Telegram. „Demokracja i wolność zawsze będą miały znaczenie globalne i nigdy nie zawiodą, dopóki Ameryka będzie pomagać je chronić”.

Warto przeczytać!  Zamęt w Parlamencie trwa: Opp nalega na oświadczenie premiera, rząd nie ustępuje

W sobotę Frederik Pleitgen z CNN poinformował z Ukrainy, że pomoc USA może szybko zacząć napływać do kraju – pod warunkiem, że Senat podpisze ustawę, zgodnie z oczekiwaniami. Siły Zełenskiego szczególnie potrzebują rakiet przeciwlotniczych i nowych systemów obrony powietrznej, aby przeciwstawić się rosnącej przewadze powietrznej Rosji i nasilającemu się atakowi na cele w zakresie infrastruktury cywilnej i energetycznej. W międzyczasie ukraińscy żołnierze walczący w ponurych warunkach wojny okopowej racjonowali amunicję i artylerię. Głosowanie w Izbie zapewni także niezwykle potrzebny wzrost morale, ponieważ w ostatnich miesiącach zaciekła wojna obróciła się przeciwko Ukrainie.

Działania Johnsona stanowiły jednak rażące wyzwanie dla populistycznej bazy Partii Republikańskiej, która stanowczo sprzeciwia się większej pomocy dla Ukrainy; jest bliżej Putina niż Zełenski; i postrzega tradycyjne przywództwo Ameryki na Zachodzie jako wspierające politykę globalistyczną sprzeczną z interesami USA. Ten spójnik opinii ma ogromny wpływ na GOP i przez lata był wykorzystywany przez Trumpa, przypuszczalnego kandydata Partii Republikańskiej na prezydenta. A 112 Republikanów – większość konferencji – głosowało przeciwko ukraińskiej ustawie. Miliony Amerykanów podziela światopogląd byłego prezydenta, że ​​sojusznicy Ameryki – którzy błagali Johnsona, aby nie opuszczał Ukrainy – pozbawiają ją parasoli obronnych i że Stany Zjednoczone powinny przyjąć znacznie węższe spojrzenie na swoje zobowiązania międzynarodowe. Nie wierzą, że Ukraina jest walką Ameryki i ostrzegają, że przeciwstawienie się Rosji może doprowadzić do III wojny światowej.

Johnson jest także coraz bardziej bezbronny: uchwalając ustawę o Ukrainie, odrzucił żądanie prawicowych Republikanów, aby wykorzystać pomoc jako dźwignię mającą zmusić administrację Bidena do wprowadzenia twardej polityki na granicy USA-Meksyk. W tym jednak został pokonany przez własną stronę. Prezydent zgodził się wcześniej na wiele żądań Partii Republikańskiej zawartych w najbardziej konserwatywnej ustawie imigracyjnej od lat, ale sojusznicy Trumpa w Izbie Reprezentantów zrezygnowali z tego rozwiązania, najwyraźniej po to, by pozbawić Bidena zwycięstwa w sprawie, którą były prezydent postrzega jako drogę powrotną do Białego Domu. To posunięcie – które pozbawiło Johnsona niewielkiej większości znaczącego zwycięstwa politycznego – w połączeniu z wykorzystaniem głosów Demokratów do przyjęcia sobotniego rozwiązania dotyczącego Ukrainy odzwierciedla całkowity chaos w Partii Republikańskiej, która jest w stanie wojny ze sobą. Optyka stała się dla Johnsona jeszcze bardziej niebezpieczna, gdy Demokraci machali ukraińskimi flagami na podłodze Izby, tworząc scenę, która już zyskała popularność wśród konserwatystów w mediach społecznościowych i którą mówca szybko potępił.

Reprezentantka Gruzji Marjorie Taylor Greene, zagorzała przeciwniczka finansowania wysiłków wojennych Ukrainy, ostrzegła po głosowaniu, że Johnson to „kulawa kaczka”, choć nie spowodowała głosowania w sprawie obalenia go, którym groziła, próbując udaremnić Ukrainę rachunek. Greene ostro skrytykowała Johnsona za finansowanie, jak to określiła, amerykańskiego „przemysłu morderczego” poprzez wspieranie zagranicznych wojen, i przestrzegła: „To niewiarygodne. Jestem wdzięczny, że Ameryka może zobaczyć, kim jest ten człowiek”.

Twardogłowy z Gruzji jest jednym z co najmniej trzech Republikanów, którzy oświadczyli, że poprą posunięcie mające na celu obalenie Johnsona – którego większość jest tak niewielka, że ​​nie może sobie pozwolić na utratę żadnego Republikanu w głosowaniu zgodnym z linią partii i prawdopodobnie będzie potrzebował wsparcia Demokratów, aby pozostać głośnik.

Greene przewidział wściekłość wśród oddolnych Republikanów, gdy prawodawcy wracają do domu na krótką przerwę po tym, jak Johnson pracował także nad przyjęciem ważnych ustaw budżetowych, które finansowały rząd, co według Greene’a jest zdradą wyborców GOP. Być może ma rację w swojej analizie, a powolne narastanie presji może stanowić największą słabość Johnsona.

Mimo to nawet wśród Republikanów rozczarowanych Johnsonem można było dostrzec oznaki braku apetytu na kolejną porażkę, która prawdopodobnie doprowadziłaby do poszukiwania nowego mówcy tak blisko wyborów. Jeśli Johnson prawidłowo odczytał nastroje tych członków, być może uda mu się przetrwać, wykazując się polityczną zręcznością, jakiej niewielu obserwatorów spodziewało się zobaczyć po tym, jak w październiku został wyniesiony na stanowisko mówcy z tylnych ławek, co było niemal ostatecznością po tym, jak nie udało się bardziej znanym osobistościom zgromadzić większość po obaleniu spikera Kevina McCarthy’ego. Jednak jego szanse na utrzymanie się na swoim stanowisku, jeśli GOP wygra w listopadzie, nadal wydają się niewielkie. Niemniej jednak, przekazując pomoc Izraelowi i Ukrainie, Johnson mógł wyświadczyć usługi bezbronnym republikanom pierwszego roku w okręgach wahadłowych, których zwycięstwa w połowie kadencji w 2022 r. utorowały drogę ich partii do przejęcia kontroli nad Izbą. Jeden z nich, poseł Marc Molinaro z Nowego Jorku, powiedział Manu Raju z CNN, że po rozmowie ze swoimi wyborcami: „Jest dla mnie jasne, że są momenty, w których musimy postąpić właściwie, i dzisiaj to zrobiliśmy. ”

Intrygującym pytaniem w sobotę było stanowisko Trumpa – wieloletniego antagonisty Zełenskiego i mentora Greene’a, którego naciski na Kijów, aby przeprowadził śledztwo w sprawie Bidena, spowodowały pierwszy impeachment Trumpa. Johnson udał się niedawno do Mar-a-Lago, aby spotkać się z Trumpem i podtrzymał fałszywe twierdzenia byłego prezydenta o sfałszowaniu wyborów, najwyraźniej próbując wzmocnić własne stanowisko. Były prezydent, od dawna klękający przed Putinem, pozostawał na uboczu debaty na temat Ukrainy. Nie jest jasne, czy chciał zachować swoje opcje na wypadek, gdyby został kolejnym naczelnym wodzem i chciał dotrzymać słowa o zakończeniu wojny na Ukrainie. A może Trump był zajęty własnymi celami politycznymi i swoim pierwszym procesem karnym przed poniedziałkowymi wystąpieniami otwierającymi.

Warto przeczytać!  Po wygnaniu rosyjskiej opozycji Berlin staje się centrum protestów przeciwko Putinowi

W obliczu wrzasku w GOP po sobotnim głosowaniu przywódca mniejszości w Izbie Demokratycznej Hakeem Jeffries odmówił powiedzenia, czy jego partia poprze Johnsona, jeśli Greene i jej sojusznicy będą chcieli pozbawić go mandatu manewrem znanym jako wniosek o opuszczenie parlamentu. Nawet jeśli Demokraci uratują Johnsona w ramach zemsty za przyjęcie ustaw pomocowych – co jest kluczowym priorytetem Bidena – długoterminowe wysiłki mające na celu utrzymanie go na stanowisku wydają się mało prawdopodobne. Mówca może być najbardziej konserwatywną osobą na tym stanowisku we współczesnej historii Stanów Zjednoczonych, a wielu Demokratów gardzi jego wysiłkami promowania fałszerstw wyborczych Trumpa. A każdy republikański mówca wspierany przez Demokratów może spowodować utratę poparcia wśród prawodawców GOP i zostać zmuszony do rezygnacji.

Niektórzy Demokraci wyrażali jednak niechętne poparcie dla mówcy. Rep. Mike Quigley, który jest współprzewodniczącym Klubu Kongresu Ukrainy, został zapytany, czy zyskał nowy szacunek dla Johnsona. „Chyba tak” – powiedział Demokrata z Illinois. „Stare powiedzenie brzmi: „Nigdy nie jest za późno, aby postąpić właściwie”. Przetestowaliśmy to” – dodał Quigley. Przywódca większości w Senacie Chuck Schumer pochwalił zarówno Johnsona, jak i Jeffriesa, mówiąc: „Wiem, że to była trudna droga, ale Izba stoi po właściwej stronie historii, jeśli chodzi o zatwierdzenie tej ustawy”.

Wrogowie Ameryki, w tym Putin, zakładali, że amerykańskie podziały polityczne – zaostrzone przez ingerencję w wybory Rosji w przeszłości – spowodują, że Stany Zjednoczone nie będą w stanie chronić swoich tradycyjnych interesów na arenie międzynarodowej. Johnson jednak odłożył te założenia na później, nawet jeśli długoterminowe perspektywy dalszego wsparcia USA dla Ukrainy i tradycyjnego przywództwa Zachodu będą nikłe, jeśli Trump wygra w listopadzie.

Jednak przewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych Izby Reprezentantów Mike McCaul, republikanin z Teksasu, który wcześniej ujawnił, że Johnson modlił się o przewodnictwo, powiedział, że mówca wykazał się prawdziwym przywództwem. „Powiedział: «Chcę być po właściwej stronie historii». I myślę, że tak będzie. I znowu uważam, że stawianie narodu ponad siebie to prawdziwy dowód odwagi w tym, co zrobił”.

Gdy debata na temat pomocy dla Ukrainy osiągnęła swój szczyt, McCaul doszedł do analogii między postawą Stanów Zjednoczonych wobec Putina a ustępstwem Wielkiej Brytanii wobec nazistowskich Niemiec pod rządami jednego premiera i niezłomnym oporem jego następcy. „Kiedy zastanawiamy się nad tym głosowaniem, musi pan zadać sobie następujące pytanie: czy jestem Chamberlainem czy Churchillem?” powiedział.

Przypadkowy mówca okazuje się mało prawdopodobnym Churchillem, ale w sobotę okazał się postacią znacznie odważniejszą i znaczącą, niż wcześniej sądziło wielu jego krytyków z Partii Republikańskiej i Demokratycznej.


Źródło