Przemysł spożywczy powinien dostosowywać strategie produktowe i cenowe, ponieważ inflacja ciąży na konsumentach
Niedawny raport Boston Consulting Group sugeruje, że konsumenci zachowują się tak, jakby gospodarka była już w recesji, wycofując się z wydatków i zmniejszając handel, gdy kupują, ponieważ borykają się ze średnim spadkiem płac realnych o 3% w 2022 r.
Aby sobie z tym poradzić, konsumenci „szukają promocji, robią zakupy online, aby uzyskać lepsze ceny, rzadziej chodzą do sklepu i ograniczają wydatki na wypoczynek” – czytamy w raporcie.
Z kolei marketerzy CPG polegają na „wypróbowanych i prawdziwych podejściach, które ich zdaniem mają największy krótkoterminowy wpływ” – mianowicie na wyższych cenach katalogowych i mniejszych rozmiarach opakowań – w obliczu rosnących kosztów produkcji.
Jednak strategie te mogą nie być tak skuteczne, jak podczas poprzednich spadków, ostrzega BCG.
„Biorąc pod uwagę kryzys związany z kosztami życia, środki te mogą osiągać swoje praktyczne granice, pomimo sukcesów ostatnich kampanii” – powiedziała firma konsultingowa.
Na przykład, chociaż zmniejszenie rozmiaru opakowań może zapewnić przystępne ceny, „rezygnacja z mniejszej ilości tego samego produktu za te same pieniądze nie jest satysfakcjonującą okazją dla większości konsumentów o ograniczonych dochodach”.
BCG powiedział, że widział wiele firm skupiających się na natychmiastowych wynikach zamiast na zyskach średnio- i długoterminowych. Ale te, które przyjmują dłuższą perspektywę, często generują wyższe zyski dla akcjonariuszy.
Zrównoważ wzrost i zyski
Podczas gdy 60% firm CPG ankietowanych przez BCG wielokrotnie podniosło ceny w ciągu ostatnich 18 miesięcy, 70% stwierdziło, że potrzebuje „dodatkowych dźwigni, aby zrównoważyć wzrost i zyski”.
Firma konsultingowa poradziła im, aby dostosowali swoje prognozy w celu zintegrowania metodologii sztucznej inteligencji zamiast polegania wyłącznie na danych historycznych, co mogłoby pomóc marketerom CPG zrozumieć, w jaki sposób konsumenci wybierają punkty cenowe i rozmiary produktów.
Ponadto firma BCG zasugerowała, że obecne zaciskanie pasa przez konsumentów może dać firmom możliwość dostosowania ich jednostek SKU. Na przykład przeprojektowanie najlepszych SKU w celu zwiększenia marż może zmniejszyć ilość odpadów o 30%.
„Kluczem jest zajęcie się złożonością na poziomie receptury, formuły i opakowania dla podstawowych SKU, w oparciu o postrzeganą przez konsumentów wartość i gotowość do zapłaty oraz rozpoznanie prawdziwych czynników złożoności i kosztów w produkcji i łańcuchu dostaw”, BCG powiedział.
Jeśli chodzi o promocje, niektóre firmy ograniczyły finansowanie, podczas gdy inne stosują ceny promocyjne, aby zrównoważyć wzrost cen. Firma BCG poradziła firmom, aby całościowo przyjrzały się zachowaniom konsumentów, aby wybrać właściwą drogę.
„Niektórzy kupujący mogą znieść niewielki wzrost cen na półce w połączeniu z płytszymi, rzadszymi promocjami; inne mogą wytrzymać wyższe ceny na półkach wspierane przez promocje, które napędzają przyrostowy wolumen” – powiedziała firma konsultingowa.
Firmy reagują na wyższą inflację
Euromonitor International prognozuje, że inflacja osiągnie 6,2% w 2023 r., poniżej 8,9% z 2022 r., ale nadal będzie istotnym czynnikiem obciążającym konsumentów.
W poście Andresa Chehtmana i Tristana Hövera z Euromonitora wyjaśniono, że reakcja konsumentów na inflację cen żywności będzie się różnić w zależności od ich poziomu dochodów, wrażliwości cenowej i lojalności wobec marki.
Podczas gdy BCG sugerowało, że wyższe ceny i mniejsze rozmiary opakowań mogą nie opłacać się na dłuższą metę, wiele firm spożywczych koncentruje swoje wysiłki na krótkim okresie, aby zatrzymać konsumentów.
W odpowiedzi na rosnące koszty firmy spożywcze podążają kilkoma ścieżkami w odpowiedzi na inflację. Na przykład firmy z mniejszą konkurencją lub klientami o wysokich dochodach mają tendencję do przerzucania kosztów na konsumentów.
Tymczasem niektórzy producenci żywności koncentrują się na dodawaniu wartości, aby uzasadnić wzrost cen, zapewniając wygodę, właściwości zdrowotne i zrównoważony rozwój, aby przyciągnąć i utrzymać osoby o średnich i wysokich dochodach.
Inne firmy decydują się nie wprowadzać zmian w swoich produktach, ale zamiast tego dążą do wprowadzenia nowych marek w niższych segmentach cenowych lub obniżenia kosztów towarzyszących, takich jak współpraca z bliższymi dostawcami w celu zaoszczędzenia na kosztach transportu.
Mimo to niektórzy polegają na zmniejszeniu rozmiaru opakowania, aby uniknąć wzrostu ceny jednostkowej lub zmianie rodzaju opakowania lub składników w celu obniżenia kosztów.
„Konsumenci będą nadal poszukiwać lepszej wartości swoich produktów spożywczych, podczas gdy firmy powinny w tym kontekście rozważyć przegląd przepisów i/lub marketing mix, aby wchłonąć część swoich wyższych kosztów”, mówi Euromonitor.
Kryzys kosztów utrzymania napędza trendy konsumenckie
Zgodnie z niedawnym postem An Hodgson z Euromonitora, konsumenci walczą o utrzymanie swojego standardu życia – aw niektórych przypadkach o zaspokojenie podstawowych potrzeb.
Widzi, że kryzys kosztów życia prowadzi do dwóch trendów konsumenckich, nazwanych budżetowcami i ekoekonomią.
Budżetowcy zwracają uwagę na oszczędności, reprezentując „konsumentów [who] chcą uzyskać jak najwięcej za swoje pieniądze”, podczas gdy Eco Economics została zachęcona do zmniejszenia konsumpcji i rozważenia wpływu na środowisko.
Sprzedawcy żywności pakowanej mądrze byliby, gdyby mieli na uwadze trendy, ponieważ recesyjne nawyki konsumentów prawdopodobnie się utrzymają, poradził Hodgson.
Zmiany behawioralne wynikające z tych trendów obejmują przejście do dyskontów jako pierwszego przystanku konsumentów, przy czym 31% globalnych konsumentów twierdzi, że planuje zwiększyć liczbę wizyt w sklepach dyskontowych w 2023 r.
Wartość jest królem
Ponadto zmieniły się priorytety konsumentów, koncentrując się na wartości zamiast na lojalności wobec marki.
Hodgson wyjaśnił, że postrzeganie wartości nie dotyczy tylko pieniędzy, ale obejmuje jakość, wygodę, innowacyjność i autentyczność. Sprzedawcy żywności, którzy rozumieją, co cenią konsumenci, będą w stanie zatrzymać klientów.
„Konsumenci zmieniają marki, gdy tylko znajdą lub zostaną poinformowani o lepszej wartości gdzie indziej” – powiedziała. „Aktywnie i krytycznie angażują się w marki, ale nie wahają się porzucić marek, które nie są ani opłacalne, ani zgodne z ich wartościami”.
Tymczasem konsumenci wybierają również alternatywy, które mogą obejmować zamienniki lub „dzielenie się, naprawę, ponowne użycie lub majsterkowanie, które mogą być zarówno zrównoważone, jak i oszczędne”.