Polska

Przewodniki drużynowe na Euro 2024 część 16: Polska | Polska

  • 10 czerwca, 2024
  • 3 min read
Przewodniki drużynowe na Euro 2024 część 16: Polska |  Polska


Ten artykuł jest częścią Sieci Ekspertów Euro 2024 Guardiana, powstałej w ramach współpracy pomiędzy najlepszymi organizacjami medialnymi z 24 krajów, które zakwalifikowały się. W okresie poprzedzającym turniej rozpoczynający się 14 czerwca theguardian.com codziennie udostępnia podglądy z dwóch krajów.

Horyzont

Powołanie Fernando Santosa, zwycięzcy Euro 2016 z Portugalią, na nowego trenera reprezentacji miało uspokoić nastroje w drużynie po burzliwym mundialu w Katarze. Był dobrze znanym nazwiskiem, posiadającym sukcesy w CV i doświadczenie w pracy z zawodnikami światowej klasy. Co może pójść nie tak?

Okazuje się, że wszystko. Santos faktycznie okazał się beznadziejnym wyborem. Grupa kwalifikacyjna na papierze wydawała się łatwa i myślano, że Polska może zakwalifikować się do mistrzostw Europy, rozpoczynając jednocześnie odmładzanie składu i wprowadzenie kilku młodych zawodników, którzy mogliby stać się kręgosłupem drużyny po odejściu takich legend jak Wojciech Szczęsny czy Robert Lewandowski.

Eliminacje rozpoczęły się od porażki z Czechami, a zakończyły porażką z Mołdawią, najniżej notowaną drużyną, która kiedykolwiek pokonała Polską. Ponadto mowa ciała Santosa na konferencjach prasowych była tak wulgarna, że ​​stało się jasne, że najlepszym rozwiązaniem będzie rozstanie.

Warto przeczytać!  Robotnicy drogowi odkrywają historyczną twierdzę w Polsce. Sprawdź znalezisko

Porażka z Albanią we wrześniu 2023 roku przypieczętowała los Portugalczyka, a polska federacja przekazała posadę Michałowi Probierzowi. Na początku 2023 roku powołanie go na stanowisko uznawano za szaleństwo, ale 51-latek pozbierał się z kawałków rozbitego zespołu i zrobił wystarczająco dużo, aby zapewnić sobie awans na Euro.

Jednak nie zawsze było miło. Po zwycięstwie z Wyspami Owczymi i remisie z Mołdawią Polska przegrała z Czechami, co oznaczało, że musieli przejść przez fazę play-off. Tam w półfinale pokonali Estonię 5:1, a w finale po rzutach karnych Walię, po tym jak obaj przeciwnicy zostali zmniejszeni do 10 zawodników.

Kibice nie łudzą się, że Polska zakwalifikuje się do „grupy śmierci”, w której znajdują się także Francja, Holandia i Austria. Oczekiwania są bardzo niskie, ale w przeszłości często sprawdzało się to w przypadku polskich graczy. Probierz wielokrotnie powtarzał, że to nie czas na rewolucję. Jego podejście stawia na bezpieczeństwo, stosując system 3-5-2 i nie jest trudno przewidzieć, kto rozpocznie mecz otwierający przeciwko Holendrom.

Już dawno nie widzieliśmy, jak polska reprezentacja mierzyła się z silniejszym rywalem. Polska jest nudna i przewidywalna. Jednak w piłce wszystko jest możliwe i może, tylko może, Polska zaskoczy nas wszystkich.

Warto przeczytać!  Francja 1:1 Polska (25 czerwca 2024 r.) Analiza meczu