Świat

Przy wysokim popycie na Ukrainie armia amerykańska zwiększa produkcję artylerii

  • 26 stycznia, 2023
  • 4 min read
Przy wysokim popycie na Ukrainie armia amerykańska zwiększa produkcję artylerii


WASHINGTON — Według szefa zaopatrzenia armii USA, armia amerykańska szybko zwiększa swoją krajową zdolność produkcyjną pocisków artyleryjskich kal. 155 mm, ponieważ Ukraina zużywa codziennie tysiące pocisków do odpierania Rosji.

Amerykańscy urzędnicy ds. obrony powiedzieli, że w ubiegłym roku Ukraińcy zużywali około 3000 pocisków dziennie, podczas gdy arkusz informacyjny Pentagonu opublikowany w tym tygodniu mówi, że rząd USA wysłał już do kraju ponad milion pocisków kal. 155 mm.

Przed wojną na Ukrainie Stany Zjednoczone mogły budować miesięcznie około 14 400 pocisków artyleryjskich kalibru 155 mm. Jednak podczas gdy siły ukraińskie spalają amunicję do haubic wysłanych do kraju, Stany Zjednoczone mają nadzieję zwiększyć produkcję do około 90 000 pocisków miesięcznie, wynika z raportu New York Times z tego tygodnia.

Szef zaopatrzenia armii, Doug Bush, na konferencji prasowej 25 stycznia nie wyszczególnił celów produkcyjnych armii, ale powiedział, że armia chce rozszerzyć produkcję w obiektach, które budują zewnętrzną powłokę, a także w obiektach zajmujących się pakowaniem materiałów wybuchowych oraz produkcją zapalników i ładunków .

Działalność związana z pociskami 155 mm „występuje prawie wyłącznie w jednym miejscu — Iowa Army Amunition Plant” — powiedział Bush, odnosząc się do rządowej fabryki w Middletown w stanie Iowa. „Chcemy zarówno tam się rozwijać, jak i stworzyć dodatkowe możliwości w sektorze prywatnym, aby je uzupełnić”. Dodał, że obejmuje to zarówno produkcję korpusów metalowych, jak i zapalników, materiałów wybuchowych i ładunków wybuchowych.

Początkowe kontrakty na zwiększenie produkcji, przyznane pod koniec ubiegłego roku, koncentrują się na produkcji metalowy korpus, który jest linią, której zbudowanie zajmie najwięcej czasu, powiedział Bush.

Armia współpracuje z General Dynamics Ordnance i Tactical Systems w celu zwiększenia mocy produkcyjnych w Scranton Army Amunition Plant w Pensylwanii i sąsiednim zakładzie. GD OTS prowadzi obiekt będący własnością rządu.

A armia ma kontrakt z firmą, aby postawić inną fabrykę do wykonania tej samej pracy w Garland w Teksasie, dodał Bush.

Armia przyznała również pod koniec ubiegłego roku kontrakt o wartości 391 milionów dolarów firmie z Ontario – IMT Defence – na wykonanie korpusów pocisków.

„To dałoby nam potencjalnie cztery lokalizacje, w których to się dzieje” – powiedział Bush.

Warto przeczytać!  Zełenski zastępuje dowódcę sił medycznych

Armia jest „bardzo blisko lub [has] otrzymał już nagrody kontraktowe” w celu ustalenia dodatkowych lokalizacji do montażu zapalników, załadowania ciał materiałami wybuchowymi oraz spakowania ich do wysyłki w „Arkansas w Kanadzie, a także potencjalnie w Iowa i potencjalnie także w Kansas” – powiedział Bush.

Chociaż te kontrakty „nie są jeszcze ostateczne”, dodał, „myślę, że przejdziemy od posiadania jednego łańcucha produkcyjnego do kilku pracujących jednocześnie”.

Zauważył, że większość tej ekspansji odbywa się za pośrednictwem sektora prywatnego.

Powiedział dziennikarzom, że rząd USA rozpoczął w zeszłym roku współpracę z zagranicznymi partnerami w celu zwiększenia ich zdolności produkcyjnych do produkcji pocisków kalibru 155 mm.

„Zaopatrujemy się i szukamy na całym świecie, a wiele z tego faktycznie przepływa” — powiedział Bush. „Myślę, że przyglądamy się różnym źródłom, w tym produkcji zagranicznej, aby upewnić się, że Ukraina ma to, czego potrzebuje”.

Powiedział, że armia porusza się „aby wyprzedzić problem”.

„Wolałbym mieć większy potencjał, który daje nam opcje, nam lub naszym sojusznikom, niż dać się złapać” – powiedział Bush. „Istnieje pewne ryzyko w tym, że jest to wzrost produkcji, nie można dokładnie zagwarantować, jaki będzie popyt, ale myślę, że bylibyśmy w stanie dokonać sprzedaży z Kongresem, że lepiej być źle po wysokiej stronie niż źle po krótkiej stronie”.


Źródło