Świat

Przywódca Hamasu powiedział, że liczba ofiar śmiertelnych wśród ludności cywilnej może przynieść korzyść grupie bojowników biorących udział w wojnie w Gazie, podaje WSJ

  • 11 czerwca, 2024
  • 6 min read
Przywódca Hamasu powiedział, że liczba ofiar śmiertelnych wśród ludności cywilnej może przynieść korzyść grupie bojowników biorących udział w wojnie w Gazie, podaje WSJ




CNN

Dowódca wojskowy Hamasu oświadczył, że wierzy, że zyskał przewagę nad Izraelem i że spiralna liczba ofiar śmiertelnych wśród cywilów w Gazie będzie działać na korzyść tej grupy bojowników, wynika z raportu „Wall Street Journal”, cytującego wiadomości, które wyciekły, jak podaje gazeta. widziało.

„Mamy Izraelczyków dokładnie tam, gdzie ich chcemy” – powiedział niedawno Yahya Sinwar innym przywódcom Hamasu, według jednego z przekazów, jak doniosła w poniedziałek WSJ. W innym Sinwar ma opisać śmierć cywilów jako „konieczne ofiary”, przytaczając jednocześnie przeszłe konflikty związane z niepodległością w krajach takich jak Algieria.

WSJ stwierdziła, że ​​zapoznała się z dziesiątkami wiadomości wysłanych do negocjatorów zawieszenia broni od Sinwara, którego nie widziano publicznie od czasu ataku Hamasu na Izrael z 7 października, w wyniku którego zginęło 1200 osób, a kolejnych 250 wzięto jako zakładników. Według tamtejszych władz odpowiedzialnych za służbę zdrowia w wyniku izraelskiego ataku mającego na celu wyeliminowanie tej grupy zginęło w pasie ponad 37 000 Palestyńczyków.

Miejsce pobytu Sinwara jest nieznane, ale przypuszcza się, że ukrywa się głęboko pod ziemią, w labiryncie tuneli Hamasu pod Gazą. Przesłania przekazane przez WSJ dają rzadki wgląd w umysł człowieka kierującego myśleniem Hamasu na temat wojny i sugerują bezkompromisową determinację do kontynuowania walki, bez względu na koszty ludzkie.

W innej wymianie zdań, która miała miejsce, gdy Izrael wyznaczył w lutym ostateczny termin wjazdu do Rafah przed muzułmańskim miesiącem Ramadan, WSJ doniosła, że ​​Sinwar nalegał, aby przywódcy polityczni Hamasu nie poszli na ustępstwa i zamiast tego nawoływali do trwałego zakończenia wojny, dodając, że wysokie straty cywilne zwiększyłyby globalną presję na Izrael, aby zaprzestał konfliktu.

Warto przeczytać!  Największy w tym roku transport kokainy przechwycony na kolumbijskich Karaibach po pościgu szybką łodzią

„Podróż Izraela do Rafah nie będzie spacerkiem po parku” – rzekomo powiedział Sinwar w przesłaniu do przywódców politycznych Hamasu.

CNN nie widziała ujawnionych wiadomości przeglądanych przez WSJ i nie jest w stanie potwierdzić autentyczności przekazów.

Komentując raport WSJ, Izraelskie Siły Obronne (IDF) oświadczyły w X: „Sinwar czerpie zyski ze śmierci cywilów w Gazie, nazywając ich „koniecznymi ofiarami” w celu wywarcia międzynarodowego nacisku na wysiłki Izraela mające na celu wyeliminowanie jego organizacji terrorystycznej”.

Mediatorzy czekają na odpowiedź Hamasu na izraelską propozycję przedstawioną w zeszłym miesiącu przez prezydenta USA Joe Bidena, która ma na celu uwolnienie zakładników w Gazie i wprowadzenie tam trwałego zawieszenia broni.

Rzekome komentarze Sinwara pojawiły się, gdy sekretarz stanu USA Antony Blinken odbył kolejną podróż po Bliskim Wschodzie, aby nakłonić wszystkie strony do wyrażenia zgody na najnowszą propozycję. W przemówieniu wygłoszonym we wtorek w Tel Awiwie Blinken dał jasno do zrozumienia, że ​​według Stanów Zjednoczonych Sinwar jest ostatecznym decydentem.

„Myślę, że są tacy, którzy wywarli wpływ, ale wpływ to jedno, a podjęcie decyzji to inna sprawa. Nie sądzę, że ktokolwiek inny niż przywódcy Hamasu w Gazie faktycznie mogą podejmować decyzje” – powiedział Blinken, dodając, że „na to właśnie czekamy”.

Warto przeczytać!  Patrząc w oczy sieroty w Gazie, ofiary wojny Izrael-Hamas

Blinken powiedział, że odpowiedź Hamasu na tę propozycję ujawni priorytety grupy.

„Oczekujemy odpowiedzi ze strony Hamasu, która powie wiele na temat tego, czego chcą, czego szukają i kim się opiekują” – powiedział Blinken. „Czy opiekują się jednym facetem, który może być na razie bezpieczny… nie wiem, 10 pięter pod ziemią gdzieś w Gazie, podczas gdy ludzie, których on rzekomo reprezentuje, nadal cierpią w krzyżowym ogniu, który sam stworzył? Albo zrobi wszystko, co konieczne, aby faktycznie przenieść to w lepsze miejsce, aby pomóc zakończyć cierpienie ludzi i zapewnić prawdziwe bezpieczeństwo zarówno Izraelczykom, jak i Palestyńczykom”.

We wczesnych wiadomościach do negocjatorów zawieszenia broni Sinwar wydawał się „zaskoczony” brutalnością ataku na Izrael z 7 października.

Według WSJ „sytuacja wymknęła się spod kontroli” – Sinwar powiedział w jednej ze swoich wiadomości, dodając, że „ma na myśli gangi biorące cywilne kobiety i dzieci jako zakładniczki”.

„Ludzie zostali w to wciągnięci, a coś takiego nie powinno było się wydarzyć” – stwierdził Sinwar, według WSJ.

Wyznaczony przez USA terrorysta również wyraził niezadowolenie, że nie skonsultowano się z nim w sprawie spotkania przywódców politycznych Hamasu z innymi frakcjami palestyńskimi, nazywając to spotkanie „haniebnym i oburzającym”.

„Dopóki bojownicy nadal stoją i nie przegraliśmy wojny, takie kontakty powinny zostać natychmiast zerwane” – powiedział, dodając, że „mamy możliwości, aby kontynuować walkę przez miesiące”.

Porównał także wojnę w Gazie do bitwy w Karbali w Iraku w VII wieku, monumentalnego momentu w historii islamu, w którym zginął wnuk proroka Mahometa.

Warto przeczytać!  Posłom pokazywane są surowe filmy przedstawiające okrucieństwa Hamasu; niektórzy odchodzą ze łzami w oczach

„Musimy podążać tą samą ścieżką, którą rozpoczęliśmy” – podobno napisał Sinwar. „Albo niech to będzie nowa Karbala”.

W poniedziałek 14 z 15 członków Rady Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych głosowało za sporządzoną przez USA rezolucją dotyczącą najnowszej propozycji zawieszenia broni, przy wstrzymaniu się od głosu jedynie Rosja, co stanowi pierwszy raz, kiedy Rada zatwierdziła taki plan zakończenia wojny. Izrael nie jest członkiem Rady Bezpieczeństwa ONZ, więc nie głosował.

Kompleksowe, trzyetapowe porozumienie pokojowe, które określa warunki mające doprowadzić do ostatecznego uwolnienia wszystkich pozostałych zakładników w zamian za trwałe zawieszenie broni i wycofanie sił izraelskich, zostało po raz pierwszy przedstawione publicznie przez prezydenta USA Bidena 31 maja.

Przełomowe głosowanie oznacza, że ​​Rada Bezpieczeństwa ONZ przyłącza się teraz do innych głównych organów światowych, popierając plan, zwiększając międzynarodową presję zarówno na Hamas, jak i Izrael, aby zakończyły konflikt.

Hamas z zadowoleniem przyjął przyjęcie rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ, stwierdzając w oświadczeniu, że jest gotowy nawiązać współpracę z mediatorami w celu wdrożenia środków, takich jak wycofanie sił izraelskich z Gazy, wymiana więźniów, powrót mieszkańców do ich domów oraz „odrzucenie wszelkich zmian demograficznych lub redukcji obszaru Strefy Gazy.”

W rezolucji stwierdza się, że Izrael zaakceptował plan, a urzędnicy amerykańscy wielokrotnie podkreślali, że Izrael zgodził się na tę propozycję – pomimo innych publicznych komentarzy izraelskiego premiera Benjamina Netanjahu, które sugerują inaczej.


Źródło