Świat

Przywódca Hamasu zabity: Izrael w stanie najwyższej gotowości ze względu na możliwą reakcję Hezbollahu

  • 3 stycznia, 2024
  • 6 min read
Przywódca Hamasu zabity: Izrael w stanie najwyższej gotowości ze względu na możliwą reakcję Hezbollahu


BEJRUT (AP) – Izrael był w stanie najwyższej gotowości ze względu na eskalację stosunków z Hezbollahem w środę po tym, jak jeden z czołowych przywódców palestyńskiego Hamasu został zginął w strajku w Bejrucie powszechnie obwiniano Izrael i zwiększało ryzyko szerszego konfliktu na Bliskim Wschodzie.

Zabicie Saleha Arouriego, zabity najstarszy członek Hamasu od wybuchu wojny w Gazie prawie trzy miesiące temu, podniosło morale Izraelczyków wciąż chwiejących się przed Hamasem Atak 7 października podczas gdy bojownicy stawiają zaciekły opór w Gazie i nadal przetrzymują dziesiątki zakładników.

Ale jego konsekwencje dla wojny pozostają niejasne. Izrael zabił na przestrzeni lat kilku czołowych przywódców Hamasu, ale szybko ich zastąpiono. A strajk w południowej twierdzy Hezbollahu w Bejrucie może spowodować, że walki o niskiej intensywności wzdłuż granicy z Libanem przerodzą się w wojnę totalną.

Wiele zależy od tego, jak Hassan Nasrallah – który przewodzi Hezbollahowi od czasu, gdy izraelski atak zabił jego poprzednika w 1992 r. – zdecyduje się zareagować. Wcześniej obiecał zemstę za wszelkie izraelskie ataki na sojuszniczych przywódców bojowników w Libanie i miał wygłosić przemówienie o godzinie 18:00 (16:00 GMT).

Od początku wojny w Gazie Hezbollah i izraelskie wojsko niemal codziennie wymieniają ogień na granicy izraelsko-libańskiej, ale Nasrallah wydaje się niechętny dalszej eskalacji konfliktu, być może w obawie przed powtórzeniem trwającej miesiąc wojny z 2006 r., podczas której Izrael mocno zbombardował Bejrut i południowy Liban.

Hezbollah powiedział, że jego bojownicy zaatakowali w środę dwa izraelskie posterunki graniczne, używając „odpowiedniej broni” i zadając „bezpośrednie trafienia”. Obie strony również wymieniły ogień w ciągu nocy, ale Hezbollah nie powiązał bezpośrednio swoich działań z zabójstwem Arouriego. Izraelskie wojsko nie udzieliło natychmiastowego komentarza.

Warto przeczytać!  Hamas twierdzi, że nie pójdzie na dalszy kompromis z Izraelem, aby wygrać zawieszenie broni w Gazie

Izraelscy urzędnicy nie skomentowali strajku, w wyniku którego zginął Arouri, ale kontradmirał Daniel Hagari, rzecznik izraelskiej armii, powiedział, że „jesteśmy w wysokim stopniu gotowi na każdy scenariusz”.

Stany Zjednoczone starały się zapobiec dalszemu rozszerzaniu konfliktu, m.in rozmieszczenie w regionie dwóch lotniskowców i innych środków wojskowych. Sekretarz stanu Antony Blinken miał przybyć do regionu w tym tygodniu.

WAŻNY CEL

Premier Benjamin Netanjahu i inni izraelscy urzędnicy wielokrotnie grozili, że zabiją przywódców Hamasu, gdziekolwiek się znajdą. W ataku grupy przeprowadzonym 7 października ze Strefy Gazy na południowy Izrael zginęło około 1200 osób, a około 240 innych zostało wziętych jako zakładników.

Izrael twierdzi, że zabił wielu przywódców Hamasu średniego szczebla w Gazie, ale byłby to pierwszy raz od wojny, kiedy dotarł do innego kraju, aby obrać za cel czołowych przywódców tej grupy, z których wielu żyje na wygnaniu w całym regionie.

Arouri był zastępcą najwyższego przywódcy politycznego Hamasu, Ismaila Haniyeha, i stał na czele obecności grupy na okupowanym przez Izrael Zachodnim Brzegu. Był także kluczowym łącznikiem z Hezbollahem. Departament Stanu USA umieścił go na liście terrorystów i zaoferował nagrodę w wysokości 5 milionów dolarów w celu uzyskania informacji na jego temat.

Haniyeh powiedział, że Hamas był „potężniejszy i bardziej zdeterminowany” po ataku, w wyniku którego zginęło sześciu innych członków grupy, w tym dwóch dowódców wojskowych. „Pozostawili za sobą silnych mężów, którzy będą nieść za sobą sztandar” – powiedział o zabitych.

Warto przeczytać!  USA i Europa przyglądają się rosyjskim aktywom, aby pomóc Ukrainie w miarę wyczerpania się funduszy

Hezbollah nazwał strajk „poważnym atakiem na Liban, jego lud, jego bezpieczeństwo, suwerenność i opór”.

„Oświadczamy, że ta zbrodnia nigdy nie pozostanie bez reakcji i kary” – napisano.

IZRAEL CHCE „WYRAŹNEGO ZWYCIĘSTWA” W GAZE

Wojna koncentruje się nadal na Strefie Gazy, gdzie izraelski minister obrony Yoav Gallant powiedział, że Izrael dąży do „wyraźnego zwycięstwa” nad Hamasem, który rządzi tym terytorium od 2007 roku.

Według izraelskiego ataku powietrznego, naziemnego i morskiego w Gazie zginęło ponad 22 300 osób, w tym dwie trzecie kobiet i dzieci. Ministerstwo Zdrowia na terytorium rządzonym przez Hamas. Liczba nie rozróżnia cywilów i kombatantów.

W wyniku kampanii około 85% ludności Gazy opuściło swoje domy, zmuszając setki tysięcy ludzi do umieszczenia w przepełnionych schroniskach lub zatłoczonych obozach namiotowych w wyznaczonych przez Izrael bezpiecznych obszarach, które mimo to wojsko przeprowadziło bombardowania. Jedna czwarta populacji Gazy zmierzyć się z głodemwedług Organizacji Narodów Zjednoczonych, ponieważ izraelskie ograniczenia i ciężkie walki utrudniają dostarczanie pomocy.

Bezprecedensowa śmierć i zniszczenia skłoniły Republikę Południowej Afryki do oskarżenia Izraela o ludobójstwo w sprawie wniesionej do Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości, zarzuca Izraelowi stanowczo zaprzeczył i zapowiedział, że będzie kwestionował tę decyzję.

Mimo to Izrael wydaje się daleki od osiągnięcia swoich celów, jakim jest zmiażdżenie Hamasu i zwrot szacunkowo 129 zakładników nadal przetrzymywanych przez tę grupę po uwolnieniu ponad 100 na mocy porozumienia o zawieszeniu broni w listopadzie.

Warto przeczytać!  Stany Zjednoczone otwierają nową ścieżkę imigracyjną dla mieszkańców Ameryki Środkowej i Kolumbii, aby zniechęcić do przekraczania granic

Gallant powiedział, że kilka tysięcy bojowników Hamasu pozostaje w północnej Gazie, gdzie wojska izraelskie walczą z bojownikami od ponad dwóch miesięcy i gdzie całe dzielnice zostały zrównane z ziemią.

Ciężkie walki toczą się także w środkowej Gazie i w południowym mieście Khan Younis, gdzie izraelscy urzędnicy twierdzą, że struktura wojskowa Hamasu jest nadal w dużej mierze nienaruszona. Yehya Sinwar, najwyższy przywódca Hamasu w Gaziea jego zastępcy jak dotąd wymykali się siłom izraelskim.

Egipt, który wraz z Katarem pełnił funkcję mediatora między Izraelem a Hamasem, zaproponował wieloetapowy plan zakończenia wojny, w ramach którego wszyscy zakładnicy zostaną ostatecznie uwolnieni w zamian za Palestyńczyków więzionych przez Izrael. Izrael wycofałby się z Gazy, a rząd palestyńskich technokratów rządziłby Gazą i częściami okupowanego Zachodniego Brzegu do czasu przeprowadzenia wyborów.

Ani Izrael, ani Hamas nie zaakceptowały planu w całości, ale też nie odrzuciły go wprost.

Według egipskiego urzędnika, który nie był upoważniony do informowania mediów i wypowiadał się pod warunkiem zachowania anonimowości, izraelska delegacja udała się w środę do Kairu, aby omówić tę propozycję. Urzędnik powiedział, że zabicie Arouriego prawdopodobnie utrudni negocjacje na kilka dni.

___

Magdy relacjonowała z Kairu.

___

Więcej informacji o zasięgu AP można znaleźć na stronie




Źródło