Świat

Przywódca Iranu po raz pierwszy od lat odwiedza Arabię ​​Saudyjską na szczycie w sprawie wojny Izrael-Hamas

  • 11 listopada, 2023
  • 3 min read
Przywódca Iranu po raz pierwszy od lat odwiedza Arabię ​​Saudyjską na szczycie w sprawie wojny Izrael-Hamas


Telewizja Alechbarija

Prezydent Iranu Ebrahim Raisi (po lewej) ściska dłoń saudyjskiego księcia koronnego Mohammeda bin Salmana. To pierwsze spotkanie Raisi z potężnym saudyjskim księciem koronnym.



CNN

Prezydent Iranu Ebrahim Raisi przebywa w stolicy Arabii Saudyjskiej, Riyadzie, na ważnym szczycie na temat wojny Izrael-Hamas, podczas którego arabscy ​​przywódcy nalegali na zakończenie konfliktu.

Będzie to pierwsza podróż irańskiego przywódcy do Arabii Saudyjskiej od 11 lat po przywróceniu w marcu stosunków dyplomatycznych przez oba kraje.

Uścisnął dłoń księcia koronnego Arabii Saudyjskiej Mohammeda bin Salmana (MBS), następcy tronu Arabii Saudyjskiej i faktycznego władcy kraju.

Przemawiając na szczycie, Raisi powiedział, że wszyscy uczestnicy zebrali się tam w imieniu świata islamskiego, aby „uratować Palestyńczyków”.

„Zebraliśmy się tutaj dzisiaj, aby omówić główny temat świata islamskiego, czyli sprawy palestyńskiej, gdzie byliśmy świadkami najgorszych zbrodni w historii… Dziś jest historyczny dzień w bohaterskiej obronie i wsparciu meczetu Al-Aksa” on dodał.

Raisi powiedział, że historia Gazy to „walka między dwiema osiami” i świat musi określić, po której stronie stanie, „po stronie szlachty czy po stronie, która niszczy ludzkie pokolenia”.

Warto przeczytać!  DeSantis mówi o zawieszeniu broni na Ukrainie „w interesie wszystkich”

Prezydent Iranu skrytykował Stany Zjednoczone za wsparcie izraelskiej ofensywy, stwierdzając, że Waszyngton jest „głównym partnerem w tych zbrodniach”.

W swoich uwagach wstępnych MBS stwierdził, że Królestwo „kategorycznie odrzuca” wojnę, której poddawani są Palestyńczycy.

„Ten szczyt odbywa się w wyjątkowych i bolesnych okolicznościach” – powiedział.

„Kategorycznie odrzucamy tę brutalną wojnę, której poddawani są nasi bracia i siostry w Palestynie… ponawiamy nasze żądanie natychmiastowego zaprzestania działań wojskowych”.

Prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmoud Abbas powiedział, że Stany Zjednoczone „ponoszą odpowiedzialność za brak rozwiązania politycznego”, ponieważ mają największy wpływ na Izrael.

Obecność Raisiego na szczycie jest znacząca w obliczu spekulacji, że Hezbollah – wspierany przez Iran ruch islamistyczny z jedną z najpotężniejszych sił paramilitarnych na Bliskim Wschodzie – może stać się dzikim graczem w wojnie i wywołać szerszy konflikt regionalny.

Od czasu zakończenia wojny w Syrii Hezbollah coraz bardziej sprzymierza się z Hamasem. W ciągu ostatniego roku przywódcy Hamasu kilkakrotnie spotykali się z szefem Hezbollahu Hassanem Nasrallahem, a pogłębiające się powiązania tej grupy z Gazy z Iranem są powszechnie znane.

Od wybuchu wojny Izraela z Hamasem stanowisko polityczne Hezbollahu jednoznacznie wspiera bojowników palestyńskich. Sponsorowała wiece poparcia dla grup palestyńskich i stanowczo potępia izraelskie naloty na dużą skalę w Strefie Gazy.

Warto przeczytać!  Rosną napięcia po tym, jak Azerbejdżan zablokował drogę lądową z Armenii | Wiadomości o konflikcie

Znaczna liczba przywódców arabskich uczestniczy w sobotnim nadzwyczajnym zgromadzeniu zatytułowanym Wspólny Nadzwyczajny Szczyt Arabsko-Islamski.

Jak wynika z oświadczenia wydanego przez saudyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych, szczyt jest organizowany przez Arabię ​​Saudyjską w odpowiedzi na „bezprecedensowe okoliczności w Gazie”.

Celem spotkania jest omówienie sposobów powstrzymania „izraelskiej agresji na Gazę” – oznajmiła Liga Arabska w oświadczeniu przed szczytem.

Na szczyt przybył także prezydent Syrii Bashar al-Assad, co stanowi kolejny znak rehabilitacji Syrii wśród państw arabskich po jego udziale w spotkaniu regionalnym w maju.


Źródło