Sport

Puchar Świata T20 2024 – urodzony na Barbadosie Aaron Jones kontra Jofra Archer w Bridgetown

  • 23 czerwca, 2024
  • 8 min read
Puchar Świata T20 2024 – urodzony na Barbadosie Aaron Jones kontra Jofra Archer w Bridgetown


Poprowadzi USA przeciwko swojemu przyjacielowi i koledze ze szkoły Jofra Archerowi w mieście, w którym po raz pierwszy marzyli o grze w międzynarodowego krykieta

Aaron Jones wystąpi przeciwko reprezentacji Anglii Bajana Jofry Archera w rodzinnym Barbadosie jako zastępca kapitana reprezentacji USA Obrazy ICC/Getty

Aaron Jones miał wiele do zrobienia w ciągu ostatnich trzech dni. W czwartek wrócił do domu, ale już jako kapitan reprezentacji USA. W piątek oficjalnie po raz drugi w życiu stanął do pięknego wykonania Rally 'Round The West Indies. Pierwsza miała miejsce w ODI, kiedy w zeszłym roku Indie Zachodnie zostały zmuszone do wzięcia udziału w kwalifikacjach do Pucharu Świata. Ale było inaczej: na swoim rodzinnym stadionie, Kensington Oval, przed własnymi ludźmi, podczas gdy David Rudder osobiście wykonywał regionalny hymn krykieta.

Później Jones wyszedł przy entuzjastycznym aplauzie swoich ludzi, uderzył ogromną szóstką w dach Kensington Oval, a następnie próbował zmierzyć się z kolegą z Barbadosu, starszym o dwa lata, offspinnerem Rostonem Chase’em i stracił kikut nogi. Strzał był gotowy, pojedynek trwał, ale przebiegł trochę tak, jak cały wieczór w przypadku USA. Zanim Jones skończył z mediami, zadzwonił do niego inny kolega Bajan.

Jofra Archer, jego przyjaciel – kolega ze szkoły podstawowej i średniej – który wkrótce w niedzielę będzie jego przeciwnikiem, zadzwonił do niego i powiedział, że skontaktował się z reprezentacją Anglii i zameldował się w Hiltonie, tym samym hotelu, w którym przebywają USA. Jones nie mógł dopełnić formalności na czas i sobotę spędził na kontaktach z rodziną i znajomymi.

W niedzielę, być może na śniadaniu lub na boisku, Archer i Jones spotkają się. Dwoje dzieci, które spędziły dzieciństwo i młodość marząc o wspólnej grze w krykieta dla Indii Zachodnich, teraz pod dwiema flagami spoza Indii Zachodnich, grając we własnym teatrze marzeń podczas Mistrzostw Świata T20 w 2024 r. Praktycznie każdy dzień w szkole spędzali grając w krykieta razem. Kiedy nie grali formalnie, kiedy nie rozmawiali o krykiecie, grali piłką taśmową lub na twardych kortach lub grali w tenisa szosowego.

Aaron Jones ogłosił się wcześnie na Pucharze Świata T20 2024, zdobywając wspaniałe 94* dla USA przeciwko Kanadzie Obrazy ICC/Getty

Tenis szosowy to sport Bajan, który powstał w odpowiedzi na swoje czasy. W czasach rasistowskich wykluczeń, jakie panowały na Barbadosie w latach trzydziestych XX wieku, kiedy miejscowym mieszkańcom, pierwotnie sprowadzonym na Karaiby jako niewolnicy, nie wolno było grać w tenisa w prywatnych klubach, wymyślili ten sport. Dzieciaki zbierały bezdomne piłki tenisowe, które wylatywały z maczug, ogoliły skórę, wyjęły wewnętrzny rdzeń i grały nim w tenisa na ulicach. Siatka składała się z drewnianej deski nie wyższej niż stopa, a rakiety były wyrzeźbione z drewna, gigantyczne rakiety do tenisa stołowego, jeśli wolisz. Właściwie jest to trochę tenis stołowy, w którym gra się piłką tenisową i serwisem pod pachą, ale na szosie.

Warto przeczytać!  Messi i Argentyna pokonują Kanadę i słabą nawierzchnię, rozpoczynają obronę tytułu Copa America od zwycięstwa 2:0 | Wiadomości piłkarskie

Jest to szybki sport, wymagający nisko położonego środka ciężkości i charakteryzujący się dobrą pracą pleców, pośladków i kolan. Co ważne, z cichego buntu stał się symbolem inkluzywności. To, co zaczęło się jako sport dla biednych ludzi, jest teraz skromną narodową pasją. Jest to obecnie sformalizowany sport zawodowy, który odrodził się podczas pandemii Covid-19. Premier Mia Mottley uznała ją nawet za potencjalny sport olimpijski.

Mniej więcej w okresie odrodzenia się tenisa szosowego Jones podjął trudną decyzję życiową i podążając śladami swojego przyjaciela Archera, przeprowadził się do USA i grał dla nich w międzynarodowego krykieta. Zaczął grać w USA tuż przed pandemią, ale teraz zdecydował się przenieść do Karoliny Północnej – gorące lata, zimy mroźne, ale bez śniegu, plaże odległe i prawie nie tak dobre jak Barbados – aby uniknąć częstych podróży.

Powody odejścia Jonesa i Archera były mniej więcej podobne. Nie kieruj się malejącymi losami Indii Zachodnich w międzynarodowym krykieta, zarówno Archer, jak i Jones przysięgają na obfitość talentów i zaciętą konkurencję w drużynie z Barbadosu. Można sobie wyobrazić, że podobnie jest na innych tradycyjnych wyspach krykieta. Problem w tym, że nie ma poziomu, który umożliwiłby utrzymanie drugiej drużyny w gotowości. Być może ma to związek z finansami.

Kiedy Archer przeniósł się do Anglii, zrobił to po kontuzji, ponieważ zaczął szybko grać w kręgle dopiero w wieku 17 lat. Wiedział, że będzie musiał spędzić siedem lat na kwalifikacjach, aby grać w Anglii, ale wiedział, że nie będzie miał przyszłości na Barbadosie, jeśli mu się to nie uda. do lat 19 z powodu kontuzji.

Warto przeczytać!  „Nie jestem w IPL, ojciec kazał mi grać w krykieta testowego dla Indii”: Brat Sarfaraz Khana Musheer | Krykiet

Jones pozostał w tym miejscu na dłużej, ale nie widział jasnej ścieżki, nawet jeśli nadal z nią walczył. „Myślę, że gdybym został na Barbadosie i pracował wystarczająco ciężko, prawdopodobnie w końcu zagrałbym w drużynie Indii Zachodnich” – Jones mówi ESPNcricinfo. „Ale trafiałem do pierwszej klasy drużyny Barbadosu i z niej wychodziłem. Wielu chłopaków z Indii Zachodnich pochodzi z Barbadosu. Jako facet, który nie reprezentował Indii Zachodnich, ciężko było mi znaleźć miejsce w wyjściowym składzie XI w każdym meczu. Moja kariera była wówczas w naprawdę stagnacji, więc skorzystałem z okazji, aby pojechać do Stanów Zjednoczonych i sprawdzić, czy dostanę tam kolejną szansę na grę na światowej scenie, a reszta to już historia.

„Och, jeśli trafi w mój hełm czy coś, na pewno będzie o tym mówił przez następne trzy lata. Jeśli uda mi się trafić na szóstkę, na pewno trafię na szóstkę. Jeśli będzie dobry, zrobię to odpuść już.”Aaron Jones ma swoje plany przeciwko dobremu przyjacielowi i koledze ze szkoły, Jofrze Archer

Nigdy nie lekceważ znaczenia możliwości zarabiania na życie jako krykiecista. Właściwie miał okazję wykonać ruch, zanim faktycznie to zrobił, ale wykorzystywał ją tak długo, jak tylko mógł. Phil Salt, Chris Jordan i Nicholas Kirton to trzej inni Bajanowie grający w tym Pucharze Świata z innych krajów. Życie może stanąć na drodze marzeń.

Zarówno Jones, jak i Archer kochają swoje adoptowane kraje, ale czują się niezwykle spokojni, kiedy wracają na wyspę, na której się urodzili, gdzie śnili te marzenia. Jones dostrzegł wszystkie oznaki, które czyniły Archera tak dobrym w szkole, chociaż w tamtym czasie był lepszym krykiecistą. I powinien wiedzieć: oboje chodzili razem do szkoły podstawowej Hilda Skeene i Fundacji Christ Church.

„Chodziliśmy razem do szkoły podstawowej i średniej” – mówi Jones. „To zawsze była rywalizacja. Jest bardzo konkurencyjny niezależnie od sytuacji. Nawet poza krykietem, kiedy graliśmy w piłkę nożną, kiedy graliśmy w tenisa szosowego, szczerze mówiąc, cokolwiek. Jest osobą bardzo konkurencyjną.

Warto przeczytać!  Puchar Świata T20 – Szkot Michael Jones w furii – Gdyby David Warner otworzył kręgielnię, byłoby całkiem zabawnie

„To naprawdę niesamowita podróż, dorastanie jako dzieci, a potem oczywiście opuszczenie samolotu. W tamtym czasie nie wyobrażaliśmy sobie gry dla innych krajów. Zawsze myśleliśmy, że zagramy dla Barbadosu, a potem Indii Zachodnich. Dostaliśmy szansę gdzie indziej i oto jesteśmy teraz.”

Będąc tak dobrymi sportowcami, obaj byli popularnymi chłopcami w szkole, ale „dobrymi chłopcami” i unikali kłopotów. Archer nie stał się jeszcze szybkim melonikiem. Robił wszystko inne: odbijał piłkę, kręcił nogami w misce, utrzymywał furtkę. Spotkali się całkiem niedawno, gdy obie drużyny przebywały w tym samym czasie na Antigui. Śledzą nawzajem swoje życie.

Tuż przed Pucharem Świata ODI 2019, który można śmiało powiedzieć, że Archer wygrał dla Anglii, Jones właśnie zadebiutował w reprezentacji USA. Przed wielkim finałem Archer zadzwonił do Jonesa, pogratulował mu, powiedział, że nie może się doczekać gry przeciwko niemu i poprosił, aby był gotowy na pierwszą piłkę od bramkarza. Teraz nadszedł ten moment. Anglia po raz pierwszy w historii zmierzy się z USA.

„Och, jeśli uderzy mnie w kask czy coś, z pewnością będzie o tym mówił przez następne trzy lata” – mówi Jones. „Jeśli uda mi się trafić na szóstkę, na pewno zrobię to na szóstkę. Jeśli będzie dobry, po prostu odpuszczę”.

Komuś z zewnątrz wydaje się to wysoce niefortunnym scenariuszem. Pomaga fakt, że Jones nie jest osobą nadmiernie emocjonalną. A może musisz nauczyć się panować nad emocjami, gdy musisz wyjść z domu do pracy. Są jednak chwile, kiedy zastanawia się, co by się mogło stać.

„Myślałem o tym kilka razy” – mówi Jones. „To znaczy taki był plan, kiedy byliśmy młodsi. Nie wiem… nie możemy naprawdę wiedzieć, jak będziemy się teraz czuć, ponieważ nie gramy dla Indii Zachodnich. Ale na pewno byłoby to dobre, ponieważ” jesteśmy ze sobą blisko odkąd byliśmy młodzi. I wiemy, że jako gracze moglibyśmy wiele wnieść do krykieta w Indiach Zachodnich, więc na pewno dobrze byłoby grać razem dla Indii Zachodnich.

Sidharth Monga jest starszym pisarzem w ESPNcricinfo

Pobierz aplikację teraz


Źródło