Świat

Putin obserwuje niepokoje na wsi, podczas których tysiące ludzi ściera się z policją podczas rzadkiego rosyjskiego protestu – POLITICO

  • 17 stycznia, 2024
  • 4 min read
Putin obserwuje niepokoje na wsi, podczas których tysiące ludzi ściera się z policją podczas rzadkiego rosyjskiego protestu – POLITICO


Tysiące demonstrantów zgromadziło się w środę w południowo-środkowej Rosji po tym, jak sąd skazał Fayila Alsynowa, działacza na rzecz praw ludności tubylczej z lokalnej grupy etnicznej Baszkirów, na cztery lata kolonii karnej pod zarzutem podżegania do nienawiści etnicznej.

Demonstracja odbyła się przed budynkiem sądu w Baymak, 17-tysięcznym mieście położonym prawie 2000 kilometrów od Moskwy, niedaleko granicy z Kazachstanem, wbrew ostrzeżeniom policji o aresztowaniach i zakazowi organizowania nieuprawnionych zgromadzeń ulicznych.

Według doniesień lokalnych mediów, dziesiątki osób aresztowano, gdy siły bezpieczeństwa użyły gazu łzawiącego i biły protestujących pałkami.

Protest Baimaka, który odbędzie się na dwa miesiące przed wyborami w Rosji, które z pewnością wygra prezydent Władimir Putin, jest dla Kremla wstydliwy. Od czasu rozpoczęcia inwazji na Ukrainę na pełną skalę w lutym 2022 r. Moskwa ostro reaguje na sprzeciw, aresztując tysiące osób.

Alsynow (37 l.) zyskał rozgłos dzięki udanej kampanii na rok 2020 przeciwko wydobywaniu wapienia w Kusztau – masywie świętym dla lokalnych mieszkańców Republiki Baszkortostanu. Po intensywnych protestach przeciwko planowanej kopalni gubernator Radij Chabirow, były urzędnik Kremla, zakazał tam wydobycia wapienia i ogłosił Kusztau chronionym obszarem przyrodniczym.

Warto przeczytać!  Książę Harry wraca do Wielkiej Brytanii, aby być u boku króla Karola w rzadkich chwilach jedności pośród rozłamów rodzinnych

Jednak w zeszłym roku Alsynov został uwięziony po wygłoszeniu przemówienia na wiecu protestacyjnym przeciwko nielegalnemu wydobyciu złota. Przemawiając do tłumu w Baszkirze, ubolewał, że podczas gdy Baszkirowie walczą na Ukrainie, zajmowane są ich ziemie w Baszkirii. Użył tego określenia kara Halykco w języku baszkirskim oznacza „zwykłych ludzi”, ale w języku rosyjskim tłumaczy się jako „Czarni ludzie”.

„Ormianie pójdą do swojej ojczyzny, kara Halyk do ojczyzny, Rosjanie do Ryazania, Tatarzy do Tatarstanu. Nie będziemy mogli się ruszyć, nie mamy innego domu, nasz dom jest tutaj!” Według doniesień Alsynow powiedział.

Następnie Chabirow złożył skargę do prokuratora regionalnego, który następnie postawił Alsynowowi zarzuty znieważania pracowników z Kaukazu i Azji Środkowej. Działacz zaprzeczył oskarżeniom, twierdząc, że jego słowa zostały błędnie przetłumaczone z baszkirskiego. Powiedział, że planuje odwołać się od wyroku, stwierdzając: „Zawsze walczyłem o sprawiedliwość, o mój lud, o moją republikę”.

Lokalni działacze postrzegają skazanie Alsynowa jako odwet Chabirowa za jego poprzednią kampanię. Chabirow, były wpływowy urzędnik Kremla, pracował wcześniej dla Putina jako zastępca szefa polityki wewnętrznej w gabinecie prezydenta.

Warto przeczytać!  Pilot z RPA znalazł pod swoim siedzeniem jadowitą kobrę i wylądował awaryjnie | Wiadomości ze świata

W oczekiwaniu na orzeczenie sądu policja zapobiegawczo zablokowała drogi do Baymak. Według witryny monitorującej Downdetector użytkownicy WhatsApp w Republice mieli trudności z dostępem do aplikacji, co doprowadziło do spekulacji, że władze zablokowały aplikację ze względu na protesty, które są również postrzegane jako wyzwanie dla uścisku Chabirowa w Baszkortostanie.

Pół tuzina protestujących grozi teraz do 15 lat więzienia, a władze wszczęły sprawę karną w związku z „masowymi zamieszkami” w Baymak. Liczba zatrzymań podana przez niezależne rosyjskie media jest zróżnicowana.

„Te protesty stanowią znaczącą porażkę gubernatora i stanowią kolosalny problem” – powiedział Abbas Gallyamov, były urzędnik administracji Baszkortostanu, a obecnie politolog.

„Odkąd Putin ogłosił swoją kandydaturę na reelekcję, Kreml zmaga się z wieloma wyzwaniami, w tym z inflacją, ostrzałem Biełgorodu, powszechnymi przestojami spowodowanymi awariami kotłów, a obecnie wiecami w Baszkortostanie” – dodał.

Sergey Goryashko gości w POLITICO w ramach finansowanego przez UE programu rezydencji EU4FreeMedia.




Źródło