Świat

Putin przygotowuje Rosjan do porażki w ujawnionym podręczniku kryzysowym

  • 2 maja, 2023
  • 4 min read
Putin przygotowuje Rosjan do porażki w ujawnionym podręczniku kryzysowym


Sputnik/Michaił Klimentjew/Kreml przez REUTERS

Sputnik/Michaił Klimentjew/Kreml przez REUTERS

Po spędzeniu ostatniego roku na zapewnianiu Rosjan, że zwycięstwo w wojnie z Ukrainą jest nieuniknione, Kreml teraz gorączkowo pracuje nad obniżeniem oczekiwań – i wdraża plan awaryjny, aby złagodzić skutki upokarzającej porażki.

Nowy podręcznik przygotowany przez administrację prezydenta Rosji i rozesłany kremlowskiej armii propagandzistów zawiera zaskakujące wskazówki: Nie „lekceważcie” zbliżającej się ukraińskiej kontrofensywy i nie rozpowszechniajcie poglądu, że Kijów jakoś „nie jest na nią gotowy”.

Tak twierdzi niezależny serwis informacyjny Meduza, który twierdzi, że otrzymał nową kopię instrukcji i rozmawiał na ten temat ze źródłami zbliżonymi do Kremla.

„Jeśli ofensywa się nie powiedzie, będzie można powiedzieć: armia [of Russia] umiejętnie odparli atak, który był potężniejszy”, dzięki czemu „zwycięstwo” było o wiele bardziej imponujące, jak podają źródła.

Ale co być może ważniejsze, jak wyjaśniły źródła, jeśli ukraińskie wojsko zdoła odzyskać terytoria i odnieść zwycięstwa na polach bitew „przy pomocy broni z USA i Europy”, straty Rosji będą zrozumiałe – w końcu walczyli przeciwko „ cały Zachód”.

Putin potajemnie zlekceważony z ważnego szczytu w związku z obawami przed aresztowaniem

Warto przeczytać!  Ukraina domaga się nadzwyczajnego spotkania ONZ w sprawie planu nuklearnego Putina

W takim przypadku, jak podają źródła, rosyjska armia również będzie postrzegana jako „przechodząca”.

I na wszelki wypadek, gdyby jakikolwiek rosyjski obywatel zaczął się zastanawiać nad kolosalną ilością funduszy, które rząd kieruje na te same ukraińskie terytoria, które zdziesiątkował przed ogłoszeniem ich „częścią Rosji”, propagandystom radzi się omijać ten temat.

Zamiast tego kremlowscy spindoktorzy chcą, aby ich rzecznicy produkowali materiały na temat modernizacji przez Rosję szkół i przedszkoli lub szpitali.

„To jasne, że będą problemy z gospodarką i jasne jest, dlaczego. Wydatki na „specjalną operację wojskową” nigdzie się nie pójdą” – powiedziało jedno ze źródeł zbliżonych do administracji prezydenckiej, zauważając, że fundusze trafią raczej do „nowych regionów” niż do starych, a ludzie nieuchronnie poczują się zaniedbani. „Lepiej nie pokazywać w konkretnych kwotach, ile pobrano [for the new regions]”.

Nowe wytyczne Kremla to zdumiewające odwrócenie sytuacji sprzed zaledwie roku, kiedy propagandziści wciąż forsowali ideę, że Rosja wkrótce odrodzi się jako potężne supermocarstwo, które przejmie kontrolę nad ogromnymi obszarami Ukrainy.

Warto przeczytać!  Dom w Cacela Velha / GSS arquitectos

W tamtym czasie wojna była jeszcze odległą rzeczywistością dla wielu Rosjan – w przeciwieństwie do teraz, kiedy nawet mieszkańcy Sankt Petersburga i Moskwy boją się ataków dronów, a nawet, w niektórych przypadkach, uzbrojonych w bomby „ukraińskich gołębi”.

Względy bezpieczeństwa były wymieniane jako powód odwołania ukochanych przez Rosję obchodów Dnia Zwycięstwa w niektórych miastach 9 maja.

To jest czas na zrobienie lub przerwa dla zdesperowanego Władimira Putina

„Nie będzie defilady, aby nie sprowokować wroga dużą koncentracją sprzętu i personelu wojskowego w centrum Biełgorodu” – powiedział w zeszłym miesiącu gubernator regionu przygranicznego.

Nawet w Moskwie największa parada z okazji Dnia Zwycięstwa w tym roku zrezygnuje z tradycyjnej procesji Pułku Nieśmiertelnych, w której tysiące maszerują z portretami bliskich, którzy zginęli w czasie II wojny światowej. Władze podobno obawiały się, że niektórzy ludzie mogą pojawić się z portretami żołnierzy zabitych na Ukrainie, nieumyślnie zwracając uwagę na oszałamiające straty.

Kreml podobno poinstruował swoich propagandzistów, aby nie „rozgrywali” przygotowań do parady.

Urzędnicy moskiewscy są również w pogotowiu w związku z potencjalnymi kłopotliwymi zakłóceniami w paradzie: według Soty pracownikom użyteczności publicznej nakazano patrolowanie miasta w poszukiwaniu bomb lub dronów przed wydarzeniem.

Warto przeczytać!  Meghan Markle poprosiła o „jasność” przy grobie księżnej Diany

Ten ruch nastąpił po tym, jak ukraiński bankier publicznie zaoferował 20 milionów hrywien (około 545 000 dolarów) każdemu, kto zaprojektuje drona – najlepiej z napisem „Chwała Ukrainie!” – który wyląduje na moskiewskim Placu Czerwonym w środku parady.

Czytaj więcej w The Daily Beast.

Otrzymuj największe informacje i skandale Daily Beast prosto do swojej skrzynki odbiorczej. Zapisz się teraz.

Bądź na bieżąco i uzyskaj nieograniczony dostęp do niezrównanych raportów Daily Beast. Zapisz się teraz.


Źródło