Putin twierdzi, że Zachód wysyłający wojska na Ukrainę może doprowadzić do wojny nuklearnej
Aleksander Zemlianichenko/AP
Wygłaszając coroczne orędzie o stanie narodu wygłaszane przed wyborami prezydenckimi w przyszłym miesiącu, Putin powrócił do niektórych znanych tematów.
CNN
—
Prezydent Rosji Władimir Putin ostrzegł Zachód przed ryzykiem wojny nuklearnej, jeśli wyśle własne wojska do walki za Ukrainę, twierdząc, że Moskwa ma broń, by uderzyć w zachodnie cele.
W czwartkowym dorocznym orędziu o stanie narodu Putin stwierdził, że twierdzenia, że Rosja zamierza zaatakować Europę, są „bzdurami”, ale ostrzegł, że jego kraj może uderzyć kraje zachodnie bronią nuklearną.
Putin nawiązał do pomysłu przedstawionego przez prezydenta Francji Emmanuela Macrona, który w poniedziałek stwierdził, że „nie można wykluczyć możliwości wysłania zachodnich wojsk na Ukrainę”. Kilku przywódców europejskich szybko odrzuciło tę sugestię.
„Wszystko, co teraz wymyślają, czym zagrażają całemu światu – to wszystko naprawdę grozi konfliktem z użyciem broni nuklearnej, a co za tym idzie – zniszczeniem cywilizacji – czy oni tego nie rozumieją, czy co?” Putin powiedział.
„Muszą w końcu zrozumieć, że my też mamy broń – i oni o tym wiedzą, tak jak teraz powiedziałem – mamy także broń, która może razić cele na ich terytorium” – ostrzegł.
Od czasu, gdy Rosja rozpoczęła inwazję na Ukrainę na pełną skalę ponad dwa lata temu, Putin kilkakrotnie podnosił widmo nuklearne. W zeszłym roku Rosja przekazała sąsiedniej Białorusi taktyczną broń nuklearną, a w tym miesiącu CNN poinformowało, że Rosja próbuje opracować kosmiczną broń nuklearną, która mogłaby zniszczyć satelity.
Według rosyjskich mediów państwowych TASS jego przemówienie trwało ponad dwie godziny – pobijając jego poprzedni rekord – według rosyjskich mediów państwowych TASS – i wygłoszono na krótko przed głosowaniem Rosjan w wyborach prezydenckich 17 marca, kiedy to oczekuje się, że Putin przejdzie na piątą kadencję i przedłuży swoje rządy co najmniej do 2030.
Pochwalił postępy rosyjskiej armii, która, jego zdaniem, „z pewnością postępuje w wielu obszarach operacyjnych i wyzwala coraz więcej terytoriów”, a obecnie „zdecydowanie utrzymuje inicjatywę” na Ukrainie po niedawnym wycofaniu się Kijowa ze wschodniego miasta Awdijwka.
Potwierdził, że Rosja wzmocni swoją obecność wojskową wzdłuż swojej zachodniej granicy, aby „neutralizować zagrożenia” wynikające z rozszerzenia NATO po przystąpieniu Finlandii i Szwecji do sojuszu po inwazji Moskwy na Ukrainę.
Putin w swoim przemówieniu pochwalił także wyniki rosyjskiej gospodarki i przedstawił nowe projekty krajowe przed marcowymi wyborami prezydenckimi, w których nie spotyka się z wiarygodną opozycją po tym, jak jedyny antywojenny kandydat w kraju został pozbawiony kandydowania, a Aleksiej Nawalny, najgroźniejszy przeciwnik Putina, zmarł w ubiegły piątek w arktycznym więzieniu.
Pomimo zachodnich sankcji Putin powiedział, że rosyjska gospodarka „postępuje znacznie dynamiczniej” niż reszta świata, „szczególnie w odniesieniu do pozostałych krajów tzw. G7”.
Przyznał, że Rosja nie znajduje się u szczytu swojej demografii ze względu na zmiany społeczne, takie jak dążenie młodych ludzi do kariery i opóźnianie posiadania dzieci. Podobnie jak wiele krajów, Rosja zmaga się z wyzwaniem, jakim jest spadek liczby urodzeń.
„Wspieranie rodzin z dziećmi jest naszym podstawowym wyborem moralnym. Duża rodzina wielodzietna powinna stać się normą, filozofią życia społecznego, wytyczną strategii całego państwa” – powiedział Putin, zapowiadając programy pomocy społecznej dla matek.
Omawiając rosyjską politykę zdrowotną, poradził także obywatelom Rosji, aby trzymali się motta z czasów sowieckich: „Przestań pić, zacznij jeździć na nartach”.
Putin pochwalił tych, którzy służyli w „specjalnej operacji wojskowej” – jak rosyjski eufemizm określa wojnę na Ukrainie – i powiedział, że weterani „będą mogli zdobyć wyższe wykształcenie i specjalizację cywilną na naszych wiodących uniwersytetach”.
Nazwał tych, którzy służyli, to „prawdziwa, prawdziwa elita” Rosji, w przeciwieństwie do tych, którzy „napełniali kieszenie różnymi procesami gospodarczymi w latach 90.”, kiedy Związek Radziecki się rozpadał.