Quad FM, obawiając się potęgi Chin, forsują opcje Indo-Pacyfiku
NEW DELHI (AP) – Czołowi dyplomaci z Australii, Indii, Japonii i Stanów Zjednoczonych przedstawili w piątek ostrą, ale zawoalowaną krytykę Chin, mimo że utrzymywali, że ich blok skoncentrowany na Indo-Pacyfiku nie ma na celu przeciwdziałania Pekinowi.
W komentarzach podczas wydarzenia publicznego oraz w pisemnym oświadczeniu czterech ministrów spraw zagranicznych użyło modnych słów i zwrotów, które odzwierciedlały rosnący niepokój związany z wpływami Chin w regionie i jasno dawały do zrozumienia, że grupa chce być alternatywą dla Chin.
Podczas spotkania w New Delhi czwórka ledwie wymieniła Chiny z imienia i podkreśliła, że tak zwana grupa Quad ma na celu wzmocnienie ich własnych interesów narodowych i poprawę interesów innych poprzez wzmocnioną współpracę w obszarach pozamilitarnych.
Zarówno publiczne komentarze, jak i oświadczenie wielokrotnie odnosiły się do znaczenia demokracji, praworządności, bezpieczeństwa morskiego i pokojowego rozstrzygania sporów, które Pekin traktuje z podejrzliwością, gdy pochodzą od członków Quad.
„Zdecydowanie popieramy zasady wolności, praworządności, suwerenności i integralności terytorialnej, pokojowego rozstrzygania sporów bez uciekania się do gróźb lub użycia siły oraz wolności żeglugi i przelotów oraz sprzeciwiamy się wszelkim jednostronnym próbom zmiany status quo, wszystkie które są niezbędne dla pokoju, stabilności i dobrobytu w regionie Indo-Pacyfiku i poza nim” – napisali ministrowie w oświadczeniu.
W bezpośrednim strzale na Chiny, które stają się coraz bardziej agresywne na Pacyfiku i zaalarmowały swoich mniejszych sąsiadów, wysuwając roszczenia do spornych stref morskich, ministrowie stwierdzili, że z zaniepokojeniem patrzą na „wyzwania dla porządku opartego na zasadach morskich, w tym na południu i Morza Wschodniochińskie”.
„Zdecydowanie sprzeciwiamy się wszelkim jednostronnym działaniom, które mają na celu zmianę status quo lub zwiększenie napięć w regionie” – oświadczyli. „Wyrażamy poważne zaniepokojenie militaryzacją spornych obiektów, niebezpiecznym użyciem statków straży przybrzeżnej i milicji morskiej oraz wysiłkami mającymi na celu zakłócenie działalności innych krajów w zakresie eksploatacji zasobów morskich”.
Chiny zostały oskarżone o zrobienie wszystkich trzech. W Pekinie chińskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych skrytykowało Quad, mówiąc, że „współpraca między krajami powinna być zgodna z obecnymi tendencjami do pokoju i rozwoju i nie powinna angażować się w ekskluzywne kliki”.
„Mamy nadzieję, że zainteresowane kraje zrobią coś, co sprzyja wzmocnieniu bezpieczeństwa i wzajemnemu zaufaniu krajów regionu oraz utrzymaniu regionalnego pokoju i stabilności” – powiedział rzecznik ministerstwa Mao Ning na codziennej odprawie.
W międzyczasie rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow oskarżył Stany Zjednoczone o „próbę militaryzacji Quad”, oskarżenie często wysuwane przez Pekin, że Ameryka próbuje ustanowić nowy sojusz w stylu NATO w Azji, aby przeciwstawić się Chinom w regionie.
Odnosząc się pośrednio do Chin, a także Rosji, które zablokowały działania w Radzie Bezpieczeństwa ONZ i innych instytucjach w sprawach od Ukrainy po Mjanmę, Koreę Północną, handel, technologię i zdrowie, ministrowie spraw zagranicznych Quad powiedzieli, że „są zaangażowani współpracować w celu zajęcia się próbami jednostronnego obalenia ONZ i systemu międzynarodowego”.
I zaledwie dzień po tym, jak Chiny i Rosja udaremniły grupie 20 największych krajów uprzemysłowionych i rozwijających się przyjęcie wspólnego komunikatu w sprawie wojny Rosji z Ukrainą, Quad wyraźnie poparł język, któremu sprzeciwiły się Pekin i Moskwa. Zawierało to zdanie, które mówiło: „użycie lub groźba użycia broni jądrowej jest niedopuszczalna”.
„Podkreśliliśmy potrzebę wszechstronnego, sprawiedliwego i trwałego pokoju na Ukrainie zgodnie z prawem międzynarodowym, w tym z Kartą Narodów Zjednoczonych” – dodali, powtarzając kolejną linię, na którą Chiny i Rosja odmówiły zgody na czwartkowym spotkaniu ministrów spraw zagranicznych G-20. który odbył się również w stolicy Indii.
Podpisując oświadczenie, Indie, które od dawna są blisko związane z Rosją i ostrożnie reagowały na wojnę z Ukrainą, osiągnęły to, czego jako gospodarz G-20 nie były w stanie zrobić: przedstawić dokument wspierający międzynarodowe zasady, które ceni.
A Australia, Japonia i Stany Zjednoczone, które należą do najgłośniejszych krytyków Rosji, przyznały, że związki New Delhi z Moskwą komplikują jego pozycję.
Przemawiając na panelu w Raisina Dialogue w Indiach, czterej ministrowie utrzymywali, że Quad nie dąży do konfliktu z Chinami ani do antagonizowania go, ale raczej do promowania demokracji, dobrych rządów, przejrzystości, bezpieczeństwa cyfrowego oraz globalnego zdrowia i pomocy w przypadku katastrof.
„Tak długo, jak Chiny przestrzegają prawa i norm międzynarodowych oraz działają zgodnie z międzynarodowymi standardami instytucjonalnymi, nie jest to konflikt między Chinami a Quadem” – powiedział japoński minister spraw zagranicznych Hayashi Yoshimasa, odnosząc się do Chin w rzadkim przypadku.
Sekretarz stanu USA Antony Blinken powiedział, że celem grupy nie jest stępienie wzrostu Chin poprzez żądanie, aby kraje sprzymierzyły się z członkami Quad lub Pekinem.
„Naszą propozycją nie jest mówienie krajom w regionie:„ Musicie wybierać ”- powiedział. „Naszą propozycją jest zaoferowanie wyboru, pozytywnej alternatywy”.
Minister spraw zagranicznych Australii Penny Wong i minister spraw zagranicznych Indii Subrahmanyam Jaishankar zgodzili się.
„Wolę myśleć o tym, za czym jesteśmy, a nie o tym, przeciwko czemu jesteśmy” – powiedział Wong.
„Oferujemy większy wybór” – powiedział Jaishankar. „Wspólnie oferujemy coś innego. Kraje są zainteresowane, wiele z nich patrzy na Indo-Pacyfik jako na zmieniający się teatr i jak się zdefiniować”.
___
Współpracownik prasowy, Krutika Pathi, przyczynił się do powstania tego raportu.