Saldo rachunku bieżącego zamknęło maj niewielkim deficytem w wysokości 63 mln euro, poniżej naszej prognozy nadwyżki w wysokości 152 mln euro i nadwyżki w wysokości 27 mln euro według konsensusu. Deficyt w handlu towarami wyniósł 613 mln euro, przy czym eksport spadł o 7,6% rok do roku, a import o 2,4% rok do roku (z dwoma dniami roboczymi mniej w maju niż rok wcześniej), w porównaniu z odpowiednio +6,5% rok do roku i +7,0% rok do roku w kwietniu, przy bardziej korzystnym wzorcu kalendarzowym. Szacujemy, że w ujęciu 12-miesięcznym nadwyżka salda rachunku bieżącego pozostała na poziomie 1,8% PKB.

Handel towarami zamknął się deficytem w wysokości 613 mln euro w maju, po nadwyżce w wysokości 124 mln euro w kwietniu. Szacujemy, że w ujęciu 12-miesięcznym nadwyżka w handlu towarami nieznacznie pogorszyła się w maju – do 0,6% PKB z 0,8% PKB miesiąc wcześniej. W dużej mierze dzięki dwóm dniom roboczym mniej niż rok temu, eksport denominowany w euro spadł o 7,6% r/r w maju po wzroście o 6,5% w kwietniu, kiedy mieliśmy dwa dni robocze więcej. Import spadł o 2,4% r/r w maju, po wzroście o 7,0% r/r w kwietniu. Tempa wzrostu eksportu i importu liczone w złotych pozostały silnie ujemne (-12,8% r/r w eksporcie i -7,9% r/r w imporcie) ze względu na znaczną aprecjację złotego względem euro.

Na saldo rachunku bieżącego w maju, oprócz deficytu w handlu towarami, składała się duża nadwyżka w handlu usługami (3163 mln euro), przy deficytach: dochodów pierwotnych (2094 mln euro) i dochodów wtórnych (519 mln euro).

Słabe wyniki handlu zagranicznego w maju były zgodne ze spadkiem wzrostu produkcji przemysłowej w maju, na który oprócz mniejszej liczby dni roboczych wpłynęła również utrzymująca się słabość sektora wytwórczego w strefie euro (spadek o 0,6% mdm w maju po uwzględnieniu czynników sezonowych, największy spadek w Niemczech -2,4% mdm i we Francji -2,1% mdm). Odczyty danych i słabe wskaźniki wyprzedzające dla Niemiec (produkcja przemysłowa, Ifo, PMI) nie sugerują poprawy w nadchodzących miesiącach. Mniejsze osłabienie wzrostu importu było spowodowane postępującym odbiciem krajowego popytu konsumpcyjnego.

Komunikat prasowy Narodowego Banku Polskiego, który odnosi się do niższej dynamiki wyrażonej w złotych, wskazuje na spadki r/r w maju we wszystkich sześciu głównych kategoriach eksportu towarów, najsilniej w sprzęcie transportowym, w szczególności w produktach takich jak baterie elektryczne, części samochodowe, samochody osobowe i ciężarowe. NBP wskazuje na mniejszą skalę spadku eksportu dóbr pośrednich niż w poprzednich miesiącach. Spadki r/r odnotowano również we wszystkich sześciu kategoriach importu, najmniejsze w paliwach i dobrach konsumpcyjnych. Import samochodów osobowych pozostał silny, co widać w danych o krajowej sprzedaży detalicznej.

Dzisiejsze dane są naszym zdaniem neutralne dla złotego, ponieważ Polska nadal wykazuje solidne saldo zewnętrzne. Złotego wspiera „jastrzębia” retoryka banku centralnego i oczekiwania na znaczny napływ odblokowanych środków UE z Funduszu na rzecz Odbudowy i Odporności oraz tradycyjnego budżetu polityki spójności na lata 2021–2027. Na cały rok 2024 spodziewamy się solidnej nadwyżki na rachunku bieżącym w wysokości 0,8% PKB (w porównaniu do 1,6% PKB w 2023 r.) ze względu na ożywienie popytu krajowego. Najnowsze prognozy makroekonomiczne dla Polski w porównaniu z regionem Europy Środkowo-Wschodniej przedstawiamy w raporcie CEEMEA Directional Economics.