Świat

Radio Nowa Zelandia bada „niewłaściwą edycję” historii wojennych na Ukrainie

  • 13 czerwca, 2023
  • 4 min read
Radio Nowa Zelandia bada „niewłaściwą edycję” historii wojennych na Ukrainie


Mark Mitchell/Nowa Zelandia Herald/AP

Oznakowanie jest wyświetlane na budynku Radia Nowa Zelandia w Wellington w Nowej Zelandii, 7 marca 2022 r.


Wellington, Nowa Zelandia
CNN

Krajowy nadawca radiowy Nowej Zelandii wszczął dochodzenie i wysłał członka personelu na urlop po tym, jak powiedział, że seria wiadomości na jego stronie internetowej o inwazji Rosji na Ukrainę została zredagowana w celu przedstawienia „fałszywego opisu wydarzeń”.

Radio Nowa Zelandia (RNZ), które jest finansowane przez rząd, ale ma niezależność redakcyjną, do niedzieli poprawiło 16 artykułów na swojej stronie internetowej od kwietnia 2022 r. Z powodu tego, co określiło jako „niewłaściwą edycję”.

Korekty, które RNZ dodał do relacji, wskazywały, że redakcja zmieniła oryginalne historie, aby przedstawić prorosyjską interpretację niektórych wydarzeń na Ukrainie jako fakt. Czternaście artykułów zostało dostarczonych przez Reuters, a jeden pochodził z brytyjskiego BBC, jak pokazują linki do artykułów.

RNZ powiedział w oświadczeniu, że kontynuuje szczegółowy audyt i analizę wszystkich historii, które mogły zostać niewłaściwie zredagowane.

RNZ jest klientem medialnym agencji Reuters.

Warto przeczytać!  Rosyjski reporter, prawnik pobity w Czeczenii przed głośnym procesem

„Reuters zajął się tą kwestią z RNZ, która wszczęła dochodzenie” – powiedział rzecznik Reutera.

„Jak stwierdzono w naszych warunkach, treści Reuters nie mogą być zmieniane bez uprzedniej pisemnej zgody. Reuters jest w pełni zaangażowany w relacjonowanie wojny na Ukrainie w sposób bezstronny i dokładny, zgodnie z zasadami zaufania Thomson Reuters”.

BBC stwierdziło, że sprawa dotyczy Radia Nowa Zelandia i do nich należy kierować wszelkie zapytania.

Rzecznik nowozelandzkiego ministra ds. radiofonii i telewizji, Williego Jacksona, powiedział, że minister został poinformowany w tej sprawie.

Nadawca powiedział w piątek, że dowiedział się o problemie, nie podając dalszych szczegółów i rozpoczął „natychmiastowe dochodzenie”. Dodał, że członek personelu został wysłany na urlop podczas dochodzenia i teraz uniemożliwiono mu dostęp do systemów komputerowych RNZ.

W sobotę dyrektor naczelny RNZ, Paul Thompson, ogłosił zewnętrzny przegląd procesów redakcyjnych RNZ. Wynik przeglądu zostanie podany do wiadomości publicznej.

Sprawa stała się publiczna po wprowadzeniu zmian w artykule Reutersa z 8 czerwca na temat użycia słowa „wojna” w Rosji.

Artykuł został zredagowany na stronie internetowej RNZ, aby przeczytać, że w 2014 r. „prorosyjski wybrany rząd został obalony podczas gwałtownej kolorowej rewolucji na Majdanie na Ukrainie”. Następnie artykuł błędnie twierdził, że „Rosja zaanektowała Krym po referendum, ponieważ nowy prozachodni rząd stłumił etnicznych Rosjan we wschodniej i południowej Ukrainie”.

Warto przeczytać!  Greta Thunberg śmieje się na wideo z niemiecką policją przed zdjęciem z zatrzymania w kopalni węgla: „Inscenizacja dla kamer”

Prorosyjski prezydent Wiktor Janukowycz został obalony w 2014 r. w tak zwanej rewolucji na Majdanie, po miesiącach protestów wywołanych zrzeczeniem się przez niego obietnicy zacieśnienia więzi z Unią Europejską. Dziesiątki demonstrantów zginęło.

Referendum w sprawie Krymu zostało uznane przez Ukrainę i większość zachodnich rządów za fikcję. Oskarżyli także Rosję o wykorzystywanie fałszywych oskarżeń o represje wobec etnicznych Rosjan w celu usprawiedliwienia prorosyjskich grup separatystycznych ogłaszających niepodległość na wschodniej Ukrainie.

Poprawiona wersja na stronie RNZ przywróciła oryginalne brzmienie artykułu Reutera, który stwierdził, że „konflikt na wschodzie Ukrainy rozpoczął się w 2014 roku po obaleniu prorosyjskiego prezydenta podczas rewolucji na Majdanie na Ukrainie i aneksji Krymu przez wspieranych przez Rosję separatystów sił walczących z siłami zbrojnymi Ukrainy”.

Rezolucja Zgromadzenia Ogólnego ONZ uznała referendum na Krymie za nieważne, podczas gdy Biuro Praw Człowieka ONZ stwierdziło w 2014 r., że etniczni Rosjanie na Ukrainie fałszywie twierdzili, że są atakowani, aby usprawiedliwić rosyjską interwencję.


Źródło