Sport

Rafael Nadal sugeruje, że potencjalny mecz z Novakiem Djokoviciem nie będzie ostatnim

  • 27 lipca, 2024
  • 4 min read
Rafael Nadal sugeruje, że potencjalny mecz z Novakiem Djokoviciem nie będzie ostatnim


PARYŻ — Podczas gdy wielu gości z całego świata obdarowało Rafaela Nadala jego przysłowiowymi kwiatami podczas tych letnich igrzysk olimpijskich, słynny mistrz tenisa próbował przekonać ich w sobotni wieczór, że jego kariera jest daleka od zakończenia.

Po świetnym, energicznym i momentami klasycznym występie w pierwszej rundzie męskich meczów deblowych na kortach Rolanda Garrosa Nadal zasugerował, że nie sądzi, by jego długotrwała rywalizacja z innym mistrzem Wielkiego Szlema, Novakiem Djokoviciem, miała się wkrótce zakończyć.

Zapytany, czy jest gotowy na potencjalny „ostatni taniec” z Djokoviciem w turnieju singlowym podczas igrzysk olimpijskich, Nadal rzucił krótką ripostę.

„Kto powiedział, że to ostatni taniec?” – zapytał.

Nadal, który reprezentuje Hiszpanię na igrzyskach olimpijskich, wygłosił ten komentarz przed anglojęzycznymi mediami w pomeczowej strefie mieszanej po zwycięstwie 7-6(4), 6-4, jakie on i jego partner w grze podwójnej Carlos Alcaraz odnieśli nad Argentyńczykami Andresem Moltenim i Maximo Gonzalezem.

Warto przeczytać!  Wyjaśnienie scenariuszy kwalifikacji do play-offów IPL 2024: Jak 6 drużyn jest zablokowanych w walce o 2 miejsca w fazie play-off

Komentarz ten padł chwilę po tym, jak Nadal również wyraził niepewność co do występu w niedzielnym turnieju singlowym otwierającym sezon przeciwko Węgrowi Martonowi Fucsovicsowi.

Według Associated Press Nadal powiedział: „Nie wiem, czy zagram, czy nie”.

Dodał, że po sobotniej akcji chciałby skonsultować się ze swoim zespołem, „a następnie podjąć najrozsądniejszą decyzję, jaka jest możliwa, aby mieć największe szanse na sprowadzenie [a] medal w domu.”

Ale jeśli Nadal ma przywieźć medal za grę w singlu — nie mówiąc już o 60. spotkaniu z Djokoviciem w karierze — będzie musiał zagrać w niedzielę. Zwycięstwo nad Fucsovicsem pozwoliłoby Nadalowi awansować do meczu drugiej rundy z Djokoviciem w poniedziałek lub wtorek.

Wcześniej w sobotę Djoković, który reprezentuje rodzinną Serbię, powiedział, że jest podekscytowany perspektywą ich potencjalnego finałowego spotkania.

„Jeśli staniemy naprzeciwko siebie, to prawdopodobnie będzie to ostatni raz, kiedy staniemy naprzeciwko siebie na dużej scenie” – powiedział Djokovic. „Więc jestem pewien, że ludzie będą się tym cieszyć. Nie mogę się doczekać i będę gotowy na to starcie”.

Warto przeczytać!  „Ahankar Aa Jata Hai”: Szczere wyznanie Virata Kohliego premierowi Narendrze Modiemu na temat jego słabej formy podczas Mistrzostw Świata T20

Djoković prowadzi w klasyfikacji najlepszych pojedynków wszech czasów, 30-29. Jeśli on i Nadal zmierzą się w drugiej rundzie, będzie to ich najwcześniejsze spotkanie w turnieju głównym.

Ostatnim razem, gdy stanęli naprzeciwko siebie, Nadal pokonał Djokovica w czterech setach w ćwierćfinale French Open 2022, który trwał ponad cztery godziny. Nadal wygrał ten turniej, odnosząc 14. zwycięstwo na kortach ziemnych, na których rozgrywane są zawody olimpijskie.

„Gra z nim jest jak finał, w każdym turnieju” – powiedział Djokovic. „Szczególnie tutaj, wiedząc, co osiągnął i co zrobił dla naszego sportu, ale szczególnie tutaj, na Roland Garros, jego rekord mówi sam za siebie”.

W sobotnim meczu Nadal i Alcaraz grali drugoplanowe, ale główne role. Od momentu, gdy para weszła na korty z zamkniętym dachem podczas prezentacji, wielu widzów głośno wyrażało dla nich poparcie.

Przynajmniej dwa razy podczas przerw w grze, mocno hiszpańska publiczność wybuchła skandowaniem „Rafa! Rafa! Rafa!”

„[It was] emocjonalna noc, elektryzująca noc, niesamowita publiczność”, powiedział Nadal. „Gra z Carlosem na tym korcie była czymś wyjątkowym. Jestem po prostu super szczęśliwy z powodu zwycięstwa. Daje nam to szansę na kontynuację”.

Warto przeczytać!  Gwiazda Frasera-McGurka wschodzi wraz z debiutem w IPL i umową z MLC

Para regularnie poświęcała chwile między meczami na rozmowy o strategii. Weteran Nadal również nie zawsze był tym, który prowadził dyskusje.

Nadal, jeden z wielu sportowców spoza Francji, którzy wzięli udział w sztafecie z pochodnią podczas piątkowej ceremonii otwarcia, od dawna uważany jest za króla hiszpańskiego tenisa. Właśnie gdy zbliża się koniec jego bogatej kariery, 24-letni Alcaraz szturmem zdobył światową scenę, wydając się następcą tronu Nadala po wygraniu czterech turniejów wielkoszlemowych w ciągu ostatnich trzech lat.

Częściowo z powodu szybkiego awansu Alcaraz Nadal chciał grać z nim w debla w Paryżu. Ale czy gra z jego wieloletnim bohaterem wywiera presję na Alcaraz?

„Bez presji, ale nerwy” – powiedział Alcaraz. „Dużo”.


Źródło