Sport

Rahul Dravid gotowy na zmianę stylu Bollywood we własnym filmie biograficznym. Żartobliwie mówi: „Tylko jeśli…

  • 23 sierpnia, 2024
  • 5 min read
Rahul Dravid gotowy na zmianę stylu Bollywood we własnym filmie biograficznym. Żartobliwie mówi: „Tylko jeśli…





Były indyjski trener i legenda pałkarza Rahul Dravid otworzył się na potencjalną pracę w Bollywood w przyszłości. Dravid, uważany za jednego z najlepszych pałkarzy, którzy nie podnieśli Pucharu Świata w Krykiecie, w końcu mógł spełnić swoje marzenie jako trenera, gdy Indie pokonały RPA w emocjonującym finale siedmioma punktami, zdobywając Puchar Świata ICC T20, kończąc 11-letnią suszę tytułów ICC. Dzięki temu Dravid zakończył swoją karierę w indyjskiej drużynie jako trener na wysokim poziomie.

51-latek zdobył serca fanów i ekspertów krykieta podczas swojej kariery sportowej i trenerskiej, zarówno dzięki swojej stalowej obronie, opanowaniu, jak i umiejętności tworzenia pozytywnej, wspierającej atmosfery dla zawodników w szatni jako trener drużyny indyjskiej.

Podczas sesji pytań i odpowiedzi podczas rozdania nagród CEAT Cricket Awards, Dravid odpowiedział zabawnie na pytanie o aktora, którego wybrałby do zagrania samego siebie w filmie biograficznym, mówiąc: „Jeśli pieniądze będą wystarczająco dobre, zagram sam”.

Mówiąc o tym, co zmieniło się między serią 10 zwycięstw Indii, która zakończyła się bolesną porażką z Australią podczas zeszłorocznych Mistrzostw Świata 50-over, a tegoroczną niepokonaną serią mistrzostw świata ICC T20, Dravid powiedział, że drużyna nie mogła zrobić nic inaczej pod względem przygotowań, planów i realizacji, i że nie chce niczego zmieniać.

Warto przeczytać!  Mirabai Chanu, igrzyska olimpijskie w Paryżu i jak sportowcy radzą sobie z okresem

„Szczerze mówiąc, nie chciałem robić niczego inaczej. Myślę, że prowadziliśmy fantastyczną kampanię w jednodniowych Mistrzostwach Świata, Rohit i drużyna, wszyscy zaangażowani w te jednodniowe Mistrzostwa Świata, prowadziliśmy wspaniałą kampanię. Nie mogliśmy zrobić nic więcej pod względem naszego przygotowania, planowania, wykonania tego, co musieliśmy zrobić w 10 meczach z rzędu, aby zdominować, wygrać mecz, który wygraliśmy, zagrać mecz, który rozegraliśmy” – powiedział Dravid.

„Nie chciałem niczego zmieniać. Gdybyś mnie zapytał i porozmawiał z naszym personelem pomocniczym, spotkalibyśmy się z trenerami i powiedzieli, co według was powinniśmy zrobić inaczej?” Wspólnym konsensusem (wśród zespołu) było to, że musieliśmy zrobić dokładnie to, co zrobiliśmy. Musimy stworzyć tę samą energię, tę samą atmosferę, tę samą atmosferę zespołu, którą mieliśmy, a potem po prostu mieć nadzieję, że w tym dniu będziemy mieli trochę szczęścia” – dodał.

Dravid przyznał, że nigdy nie był na mistrzostwach świata w roli piłkarza, ale podróżowanie po całym kraju i doświadczanie pasji kibiców było dla niego fenomenalnym przeżyciem.

„Podróżowanie po całym kraju i możliwość doświadczenia tej radości i pasji fanów. Nigdy nie brałem udziału w Mistrzostwach Świata jako zawodnik w Indiach, ale samo doświadczenie jako trenera, aby jeździć z miasta do miasta i po prostu spacerować i zobaczyć, co ta gra znaczy dla ludzi w tym kraju, było fenomenalne. To było niesamowite” – powiedział Dravid.

Warto przeczytać!  „Starsi gracze przeszli na emeryturę…”: Ravi Bishnoi o przypomnieniu o Rohit-Kohli po porażce Indii z Zimbabwe w pierwszym meczu T20I

„Uważam, że prowadziliśmy fenomenalną kampanię. Nie udało nam się w finale, a Australia grała w krykieta lepiej niż my tego dnia. Byli lepszą drużyną i gratulacje (dla nich). To może się zdarzyć w sporcie i na tym polega sport” – dodał.

Co ciekawe, podczas starcia o tytuł w listopadzie ubiegłego roku Australia ograniczyła Indie do zaledwie 240 biegów, pomimo dobrego startu kapitana Rohita Sharmy (47) i półwieczy KL Rahula (66) i Virata Kohliego (54). Mitchell Starc (3/55) i kapitan Pat Cummins (2/34) wyrządzili poważne szkody indyjskim pałkarzom. Chociaż Australia również miała niepewny start, a wynik w pewnym momencie wynosił 47/3, Travis Head (137*) i Marnus (58*) poprowadzili Australijczyków do szóstego tytułu 50-over z sześcioma wicketami w ręku.

Podczas 26. edycji nagród uhonorowano wybitną grupę krykiecistów i liderów sportowych, którzy przez cały rok wykazywali się wyjątkowym talentem i przywództwem.

Phil Salt został ogłoszony Men’s T20I Batter of the Year, a Tim Southee zdobył tytuł Men’s T20I Bowler of the Year. W uznaniu jego taktycznego geniuszu Shreyas Iyer otrzymał nagrodę Award for Outstanding Leadership za zwycięstwo w Indian Premier League (IPL) z Kolkata Knight Riders (KKR). Sai Kishore został uznany Domestic Krykiecista Roku za swoje stałe występy w krajowym cyklu.

Warto przeczytać!  Dlaczego Thibaut Courtois nie zagra dla Belgii podczas Euro 2024 przeciwko Słowacji

Virat Kohli zdobył nagrodę dla najlepszego zawodnika roku w meczu ODI, a Mohammad Shami został ogłoszony najlepszym zawodnikiem roku w meczu ODI.

Nagrodę za Najwięcej Meczów jako Kapitan w Historii Kobiet T20I otrzymała Harmanpreet Kaur, natomiast Yashashvi Jaiswal i Ravichandran Ashwin zostali uhonorowani tytułami Men’s Test Batter of the Year i Men’s Test Bowler of the Year. Po stronie kobiet Deepti Sharma została nazwana Women’s Indian Bowler of the Year, a Smriti Mandhana zdobyła tytuł Women’s Indian Batter of the Year.

Nagrodę za najszybszy podwójny wynik stulecia w teście kobiet otrzymała Shafali Verma, a Jay Shah został wyróżniony nagrodą Award for Excellence in Sports Administration za znaczący wkład w ten sport. Za swój wspaniały wkład w świat krykieta Rahul Dravid został uhonorowany nagrodą Lifetime Achievement Award.

(Poza nagłówkiem, artykuł ten nie był edytowany przez zespół NDTV i został opublikowany za pośrednictwem kanału syndykowanego.)

Tematy poruszane w tym artykule


Źródło