Raper Brother Marquis, członek 2 Live Crew, zmarł w wieku 58 lat
W wieku 58 lat zmarł raper Brother Marquis, członek kultowej grupy rapowej 2 Live Crew.
O śmierci nowojorczyka grupa poinformowała w mediach społecznościowych. Zmarł w poniedziałek.
„Mark Ross AKA Brat Marquis z ekipy 2 Live udał się do górnego pokoju” – napisała grupa na Instagramie obok jego zdjęcia.
Od tego czasu podpis został zaktualizowany i brzmi: „Mark Ross AKA Brat markiz z ekipy 2 Live zmarł”.
Na tę chwilę nie została ujawniona przyczyna śmierci.
Menedżer grupy potwierdził tę wiadomość TMZ. Źródła podają portalowi, że nie ma podejrzeń o przestępstwo.
Raper Uncle Luke, frontman grupy, złożył hołd swojemu byłemu współczłonkowi w mediach społecznościowych.
„Składam kondolencje rodzinie brata Marquisa i wielu jego fanom z całego świata po tym, jak dowiedziałem się o jego śmierci” – napisał raper, którego prawdziwe nazwisko brzmi Luther Campbell, napisał w X.
„Podjęliśmy tak wiele walk o kulturę (i) stworzyliśmy razem wspaniałą muzykę, której nigdy nie zapomnę. Niedawno zebraliśmy się ponownie, aby podjąć kolejną walkę o odzyskanie skradzionego nam katalogu. Będziemy kontynuować tę walkę w jego imieniu, dla jego Rodziny.”
„Brat markiz, którego znam, chciałby, żebyśmy uczcili jego życie (i) dokładnie to zamierzam zrobić. RIP, mój bracie” – dodał Campbell, który obecnie przygotowuje się do kandydowania do Kongresu w celu reprezentowania swojego rodzinnego stanu Floryda.
Urodzony w Rochester brat Marquis – prawdziwe nazwisko Mark D. Ross – dołączył do grupy hiphopowej w Miami w 1986 roku w wieku 19 lat.
W tym samym roku grupa wydała swój debiutancki album „The 2 Live Crew Is What We Are”.
Raper Fresh Ice Kid, a właściwie Chris Wong Won, zmarł w 2017 roku. Był także współczłonkiem kultowej grupy rapowej.
Marquis był jednym z najbardziej znanych członków 2 Live Crew, obok raperów Uncle Luke, Fresh Kid Ice i Mr. Mixx.
Raperzy szybko zasłużyli na miano legend hip-hopu, a ich album „As Nasty As They Wanna Be” z 1989 roku stał się centrum przełomowej sprawy o nieprzyzwoitość.
„As Nasty As They Wanna Be” – album, na którym w głównym utworze „Me So Horny” samplowano ponure wypowiedzi wietnamskiej prostytutki w filmie wojennym Stanleya Kubricka „Full Metal Jacket” z 1987 r. – został uznany za prawnie nieprzyzwoity w 1990 r. przez sędziego federalnego z Południowej Florydy Jose Gonzaleza Jr.
Orzeczenie groziło pociągnięciem sprzedawców muzyki do odpowiedzialności karnej za dystrybucję albumu i nałożeniem kagańca artystom za pomocą wyraźnych tekstów.
Orzeczenie w sprawie Gonzaleza zostało uchylone dwa lata później przez Sąd Apelacyjny Stanów Zjednoczonych dla Jedenastego Okręgu, a dwóch członków Live Crew zostało uniewinnionych w odrębnym procesie po aresztowaniu za wykonanie na koncercie niektórych piosenek z albumu.
Kontrowersje wokół albumu doprowadziły w 1990 roku do powstania utworu grupy „Banned in the USA”, który w 1990 roku znalazł się na szczycie list przebojów, na którym znalazły się paski przedstawiające pierwotną decyzję sądu, późniejsze aresztowanie i pełną obronę „wolności słowa”.
Grupa toczy obecnie spór prawny z Lil Joe Records o prawa do muzyki i własność.