Rozrywka

Raper stawia na odważną mokrą sukienkę

  • 7 maja, 2024
  • 4 min read
Raper stawia na odważną mokrą sukienkę


grać

Doja Cat jak zawsze wykazała się odwagą, występując w poniedziałkowy wieczór na Met Gala w deszczowym nastroju.

Headliner Coachelli zdecydował się na mokrą kreację na schodach Metropolitan Museum of Art w Nowym Jorku na najważniejszy wieczór mody. Raperka, zdobywczyni nagrody Grammy, miała na sobie mokry biały T-shirt z okrągłym dekoltem i rękawami sięgającymi do nadgarstków, które przylegały do ​​jej skóry.

Rozjaśnione włosy Doji miały charakterystyczny teraz krótki, przycięty styl, który eksponował jej akcesoria do uszu – małą kolekcję diamentowych ćwieków i obręczy zdobiących jej płatek, muszlę i helisę.

Motywem przewodnim tegorocznej wystawy Met Gala jest „Śpiące królewny: moda na przebudzenie”, a dress code to „Ogród czasu”.

Doja zamieniła cały dzień w pokaz mody i dotarła do hotelu Mark – gdzie uczestnicy Met Gala tradycyjnie przygotowują swoje stylizacje na wydarzenie – w przezroczystej plastikowej torbie z bielizną w kolorze nude.

Warto przeczytać!  Czytelnicy z ruchu warg ujawniają, co król i królowa powiedzieli sobie na balkonie

Wychodząc z hotelu, aby udać się na galę, założyła strój-wabik, który nawiązywał do mokrej, oversize’owej koszuli, którą założyła na czerwonym dywanie.

Była owinięta białym ręcznikiem z dużą metką na tułowiu, na której widniał napis „sukienka” i wydawał się zawierać szczegółowe instrukcje dotyczące pielęgnacji. Głowę miała owiniętą pasującym białym ręcznikiem, a srebrno-złoty naszyjnik i wiszące kolczyki dopełniały jej stroju w czasie kąpieli.

Dla tych, którzy jakimś cudem zapomnieli, raper wyglądał mruczenie na zeszłorocznej Met Gala, kiedy na cześć zmarłego projektanta przebrała się za słynnego birmańskiego kota Karla Lagerfelda, Cat Choupette.

Co spowodowało cięcie? Bad Bunny, Zendaya, JLo i nie tylko na naszej liście najlepiej ubranych

Jej wygląd był elegancki, od stóp do głów w diamentowym zestawie od Oscara de la Renty, z kocimi uszami owiniętymi wokół czubka jej głowy. Miała także zabójczy makijaż kocich oczu, protetyczny koci nos i długie, zakrzywione paznokcie przypominające kocie pazury.

W zeszłym miesiącu Doja (ponownie) trafiła na pierwsze strony gazet na temat swoich włosów ze względu na reakcje użytkowników mediów społecznościowych na grafikę promocyjną, którą udostępniła do swojej piosenki „Masc” pochodzącej z jej najnowszego albumu „Scarlet 2: Claude”.

Warto przeczytać!  Trendy Billa Mahera na Twitterze po tym, jak został uderzony za bycie zbyt „prawicowym”: „Ta zadowolona z siebie twarz”

Zdjęcie to powiększone zdjęcie tyłu blond głowy piosenkarza w wysokiej rozdzielczości. Dzień później na Instagramie Live odpowiedziała na niektóre komentarze pod postem.

Według nagrań ekranowych udostępnionych przez @Popcrave i @theshaderoom Doja powiedziała: „W sekcji moich komentarzy widzę spójny wzór, w którym ludzie mówią, czy moje włosy to włosy łonowe? Czy to dywan? A może to owcza wełna? I to nawet nie są pytania. Niektórzy ludzie tak się zachowują i tak właśnie jest.”

Dodała: „Ludzie porównują moje włosy do owiec, włosów łonowych, dywanu i popcornu… Musimy iść do przodu. Idźmy do przodu. Rozwijajmy się. Zatrzymajmy się”.

W nagranie udostępniona przez @Doja HQ piosenkarka „Paint the Town Red” powiedziała na Instagramie Live, że „bardzo zmagała się z nagraniem tego”, ponieważ „nie lubię robić filmów o sobie”, mówiąc poważnie. Zanim ostatecznie zdecydowała się rozpocząć transmisję na żywo, nagrała ten sam film, w którym „w kółko wyjaśniała swoje przemyślenia na ten temat”.

„Muszę to po prostu wyrzucić z siebie” – powiedziała.

Współautor: Charles Trepany




Źródło

Warto przeczytać!  Dyrektor ds. PR i rzecznik osób LGBTQ+ miał 66 lat – Różnorodność