Filmy

Raport komisji Hema ostro krytykuje przemysł filmowy w języku malajalam

  • 24 sierpnia, 2024
  • 8 min read
Raport komisji Hema ostro krytykuje przemysł filmowy w języku malajalam


Arun Chandra Bose/BBC Duża grupa kobiet ubranych w czarne bluzki trzyma plakaty podczas protestu przeciwko przemocy wobec kobietArun Chandra Bose/BBC

Kobiety w Kerali protestują przeciwko przemocy ze względu na płeć

Przełomowy raport na temat problemów, z jakimi borykają się kobiety pracujące w branży filmowej w języku malajalam, ujawnił głęboki rozkład w jednym z najpopularniejszych indyjskich ośrodków filmowych.

Wyniki trzyosobowego panelu są dość miażdżące.

W 290-stronicowym raporcie, którego fragmenty zostały ocenzurowane w celu ukrycia tożsamości ocalałych i osób oskarżonych o popełnienie przestępstwa, stwierdzono, że branżą dominuje „mafia wpływowych mężczyzn”, a „molestowanie seksualne kobiet jest powszechne”.

Komitet Hema, powołany w 2017 r. przez władze stanowe, na czele którego stoi były sędzia Sądu Najwyższego Kerali, szczegółowo opisuje fatalne warunki pracy na planach filmowych, w tym brak toalet i przebieralni dla młodych artystów, brak jedzenia i wody, niskie wynagrodzenie oraz brak zakwaterowania i transportu.

„Nie ma toalet, więc kobiety muszą chodzić w krzaki lub za gęste drzewa. Podczas okresu niemożność zmiany podpasek przez długie godziny i długie wstrzymywanie moczu powoduje dyskomfort fizyczny i sprawia, że ​​kobiety chorują, w niektórych przypadkach wymagając hospitalizacji” – czytamy.

Raport, który został przedstawiony rządowi w grudniu 2019 r., został upubliczniony dopiero w tym tygodniu, po prawie pięcioletnim opóźnieniu i licznych wyzwaniach prawnych ze strony przedstawicieli branży filmowej.

Panel został powołany po przerażającym ataku seksualnym na czołową aktorkę w branży filmowej. Bhavana Menon, która zagrała w ponad 80 filmach w językach południowych Indii i zdobyła wiele prestiżowych nagród, została zaatakowana przez grupę mężczyzn podczas podróży z Thrissur do Kochi w lutym 2017 r.

Jej napaść trafiła na pierwsze strony gazet, zwłaszcza po tym, jak Dileep, jeden z największych aktorów przemysłu filmowego w języku malajalam i współgwiazda Menon w pół tuzinie filmów, został nazwany oskarżonym i oskarżony o spisek przestępczy. Zaprzeczył zarzutom, ale został aresztowany i przetrzymywany w areszcie przez trzy miesiące, zanim został zwolniony za kaucją. Sprawa jest nadal rozpatrywana przez sąd.

Warto przeczytać!  Aayush Sharma atakuje kopnięciami i uderzeniami w szpiegowskim thrillerze pełnym trafień i chybień

Prawo indyjskie zabrania identyfikacji ofiar napaści seksualnej, ale od początku wiadomo było, że to pani Menon została zaatakowana. W 2022 r. zrzekła się anonimowości w poście na Instagramie i w wywiad dla BBC.

Biuro Premiera Członkowie komisji przekazali raport przewiązany różową wstążką Premierowi Kerali Pinarayi VijayanowiBiuro Premiera

Raport komisji Hema został przekazany premierowi Kerali Pinarayi Vijayanowi w grudniu 2019 r.

Kilka miesięcy po ataku na panią Menon, Women in Cinema Collective (WCC) – grupa utworzona przez niektóre z jej koleżanek z branży filmowej, znanej z licznych udanych, popularnych i chwalonych przez krytyków filmów – zwróciła się do rządu z petycją, domagając się szybkiego podjęcia działań w tej sprawie, a także zajęcia się problemami, z jakimi borykają się kobiety w kinie.

W raporcie emerytowana sędzia K. Hema stwierdza, że ​​Światowa Rada Kościołów poinformowała ją, iż „kobiety są uciszane, ponieważ należy podtrzymywać prestiż przemysłu filmowego”.

Komisja przesłuchała kilkadziesiąt osób, w tym artystów, producentów, reżyserów, scenarzystów, operatorów filmowych, fryzjerów, wizażystów i projektantów kostiumów, a także „zebrała dowody, w tym klipy wideo i audio oraz wiadomości WhatsApp”.

W raporcie, w którym molestowanie seksualne zostało opisane jako „najgorsze zło”, z jakim mierzą się kobiety w kinie, stwierdzono, że paneliści dostrzegli dowody na to, że „molestowanie seksualne jest nadal szokująco powszechne” i że „dzieje się bez kontroli i ze względu na brak środków ostrożności”.

Branżą „kontroluje grupa aktorów, producentów, dystrybutorów, wystawców i reżyserów, którzy zdobyli ogromną sławę i bogactwo” i oni byli wśród sprawców – dodano.

„Mężczyźni w przemyśle bez żadnych skrupułów stawiają otwarte żądania seksu, jakby to było ich prawo. Kobiety mają bardzo mało opcji, jak tylko się zgodzić – lub odrzucić kosztem długo oczekiwanego marzenia o karierze w kinie.

„Doświadczenia wielu kobiet są naprawdę szokujące i tak poważne, że nie dzielą się szczegółami nawet z najbliższymi członkami rodziny”.

Warto przeczytać!  Rush Hour 4 podobno jest promowany w Hollywood z kontrowersyjnym reżyserem

Wiele osób, do których zwrócił się panel, początkowo niechętnie zabierało głos, ponieważ „obawiały się utraty pracy”.

„Na początku ich strach wydawał nam się dziwny, ale w miarę postępu naszych badań zdaliśmy sobie sprawę, że jest uzasadniony. Martwimy się o ich bezpieczeństwo i bezpieczeństwo ich bliskich krewnych”.

Raport, jak twierdzi WCC, potwierdził słuszność stanowiska organizacji. „Przez lata twierdziliśmy, że w branży istnieje problem systemowy. Molestowanie seksualne jest tylko jednym z nich. Ten raport to udowadnia” – powiedziała BBC Beena Paul, nagradzana redaktorka i jedna z członkiń założycielek WCC.

„Zawsze mówiono nam, że jesteśmy awanturnikami [for raising such issues]. Raport ten dowodzi, że [the condition] jest o wiele gorsze niż myśleliśmy” – powiedziała.

Arun Chandra Bose/BBC Kobiety z Mahila Congress siedzą na proteście, trzymają plakaty i domagają się podjęcia działań w związku ze sprawozdaniem komisji Hema w Kochi w piątekArun Chandra Bose/BBC

Kobiety z opozycyjnej partii Kongres domagają się podjęcia działań na podstawie raportu panelu Hema

Członkowie WCC mówią, że mają trudności ze znalezieniem pracy, odkąd zaczęli domagać się lepszych warunków pracy na planach filmowych. „Ludzie nie lubią, że zadajemy pytania. Tak więc całkiem sporo członków stanęło w obliczu trudnych sytuacji” – mówi pani Paul.

Association of Malayalam Movie Artists (AMMA), czołowa organizacja branżowa, do której należą takie gwiazdy jak Mohanlal i Mamooty, zaprzeczyła oskarżeniom. Jej sekretarz generalny Siddique nie zgodził się z twierdzeniem, że przemysł kontrolowała mała, potężna grupa.

Zaprzeczył również, że molestowanie seksualne jest powszechne w branży i powiedział, że większość skarg, jakie otrzymywali, dotyczyła opóźnień lub braku zapłaty pracownikom. Powiedział, że warunki dla kobiet na planach filmowych poprawiły się w ciągu ostatnich pięciu lat i wszystkie udogodnienia są teraz dla nich dostępne.

W ciągu tygodnia od jego opublikowania raport wywołał poruszenie w kraju, a aktywiści i wybitni liderzy opozycji domagali się podjęcia działań przeciwko osobom oskarżonym o popełnienie przestępstwa.

Warto przeczytać!  „20 dni w Mariupolu” z Oscarem dla najlepszego filmu dokumentalnego

Szef rządu Pinarayi Vijayan powiedział, że jeśli jakaś kobieta, która zeznawała przed komisją, zgłosi się ze skargą, rząd podejmie działania. „Bez względu na to, jak duże są, zostaną postawione przed prawem” – powiedział.

W czwartek w Sądzie Najwyższym Kerali złożono petycję w interesie publicznym, domagając się wszczęcia postępowania karnego przeciwko oskarżonym w raporcie.

Sąd nakazał rządowi przedstawienie kopii raportu, a sędziowie stwierdzili, że po jego przeczytaniu podejmą decyzję o tym, czy należy wszcząć postępowanie karne.

Getty Images Ściana pokryta plakatami filmów malajalamskich, takich jak „Oru Adaar Love Story” i „JuneZdjęcia Getty’ego

Malajalamski przemysł filmowy tworzy zarówno popularne, jak i chwalone przez krytyków filmy

Oskarżenia o nękanie i nadużycia w filmach nie są w Indiach niczym nowym – w 2018 r. ruch #MeToo uderzył w najpopularniejszy w kraju przemysł filmowy Bollywood, po tym jak aktorka Tanushree Dutta oskarżyła doświadczonego aktora Nanę Patekar o niewłaściwe zachowanie wobec niej na planie filmowym w 2008 r. Patekar zaprzeczyła tym oskarżeniom.

Pani Dutta, która później twierdziła, że ​​odmówiono jej pracy, określiła raport komisji Hema jako „bezużyteczny”, dodając, że wcześniejsze raporty dotyczące zwiększenia bezpieczeństwa kobiet w miejscu pracy nie były pomocne.

Parvathy Thiruvothu, wielokrotnie nagradzana aktorka i kluczowa członkini Światowej Rady Kościołów, powiedziała jednak kanałowi informacyjnemu Asianet, że uważa opublikowanie raportu za „zwycięstwo”.

„Otworzyło to drzwi do dużych zmian w branży” – powiedziała.

Jeo Baby, reżyser The Great Indian Kitchen, chwalonego przez krytyków filmu, który bada patriarchalną strukturę rodziny, powiedział BBC, że chociaż kwestie płci nadal budzą obawy, w branży zachodzą zmiany. „To właściwy moment, aby to naprawić. Branża filmowa musi walczyć z tym razem”.

W raporcie, w którym przedstawiono szereg rekomendacji mających na celu uczynienie branży miejscem bezpiecznym dla kobiet, stwierdzono, że celem dochodzenia i rekomendacji nie jest krytykowanie żadnej osoby, lecz „szczera próba uszlachetnienia zawodu, tak aby stał się on realną opcją kariery dla początkujących artystów i techników, zarówno kobiet, jak i mężczyzn”.

„Mamy nadzieję, że kręcenie filmów stanie się na tyle bezpieczne, że rodzice będą mogli posyłać swoje córki i synów do zawodu z takim samym poczuciem pewności i bezpieczeństwa, z jakim posyłają swoje dzieci do firmy inżynierskiej lub na studia” – dodano.


Źródło