Świat

Raport stwierdza, że ​​USA wśród 17 krajów praktykujących pracę przymusową, formę niewolnictwa

  • 26 maja, 2023
  • 7 min read
Raport stwierdza, że ​​USA wśród 17 krajów praktykujących pracę przymusową, formę niewolnictwa


Trzynasta poprawka zniosła niewolnictwo w Stanach Zjednoczonych w 1865 roku, z jednym wyjątkiem: przymusową pracą w więzieniach.

„Ani niewolnictwo, ani przymusowa niewola, z wyjątkiem kary za przestępstwo, za które strona została należycie skazana, nie będzie istnieć w Stanach Zjednoczonych” – czytamy.

Prawie 160 lat później Stany Zjednoczone są jednym z zaledwie 17 krajów, w których nadal obowiązuje obowiązek pracy, wynika z raportu opublikowanego w tym tygodniu przez Walk Free, australijską organizację praw człowieka, we współpracy z Międzynarodową Organizacją Pracy i Międzynarodową Organizacją Narodów Zjednoczonych. dla migracji.

Kategoria ta obejmuje usankcjonowaną przez państwo pracę przymusową w wojsku, na polach, w fabrykach i więzieniach. W wielu więzieniach w USA więźniowie są zmuszani do pracy za znacznie poniżej płacy minimalnej i bez innych zabezpieczeń prawnych.

Rodzaje pracy narzuconej przez państwo są różne — od więzień, zarówno stanowych, jak i federalnych, publicznych i prywatnych, jak w Stanach Zjednoczonych, po powszechne wykorzystywanie obozów pracy i wykorzystywanie poborowych w wysoce represyjnych krajach, takich jak Korea Północna i Erytrea.

Raport, globalny spis współczesnego niewolnictwa oparty na danych z 2021 r., znajduje dowody na narzuconą przez państwo pracę przymusową na Białorusi, Brazylii, Chinach, Egipcie, Libii, Mali, Mongolii, Mjanmie, Polsce, Rosji, Rwandzie, Turkmenistanie, Wietnam i Zimbabwe.

Zgodnie z prawem międzynarodowym rządy mogą wymagać od ludzi pracy pod pewnymi warunkami, takimi jak pobór do wojska i stan wyjątkowy. Ale „państwo przekracza te granice, gdy zmusza obywateli do pracy w ramach kary za wyrażanie lub działanie w oparciu o poglądy polityczne, albo w celu rozwoju gospodarczego, albo jako środek dyskryminacji rasowej, etnicznej, społecznej lub religijnej” – zgodnie z art. standardy podsumowane w raporcie.

Według raportu władze rządowe na całym świecie zmusiły w 2021 roku około 3,9 miliona ludzi do pracy — wśród około 50 milionów ludzi zniewolonych przymusową pracą lub małżeństwem.

Warto przeczytać!  Rakiety wystrzelone w stronę ambasady USA w zielonej strefie Iraku | Wiadomości o konflikcie izraelsko-palestyńskim

Szacunki prawdopodobnie będą zaniżone, ponieważ „nowoczesne niewolnictwo” często pozostaje ukryte i stanowi temat tabu, powiedziała Jacqueline Larsen, zastępca dyrektora Walk Free i szef globalnych badań. Raport obejmuje badania w 160 krajach. Niektóre, takie jak Jemen i Syria, są zbyt niebezpieczne, aby mieć do nich pełny dostęp. W analizie termin „nowoczesne niewolnictwo” obejmuje prawne koncepcje zakazujące „sytuacji wyzysku, których dana osoba nie może odmówić lub opuścić z powodu gróźb, przemocy, przymusu, oszustwa i/lub nadużycia władzy”.

Indeks oferuje ostrożne szacunki, że 1 na 150 osób na całym świecie jest niewolnikiem. Liczba ta wzrasta do 1 na 130 w przypadku kobiet i dziewcząt. Indeks wykazał najwyższy wskaźnik niewolnictwa w Afganistanie, Erytrei, Kuwejcie, Mauretanii, Korei Północnej, Rosji, Arabii Saudyjskiej, Tadżykistanie, Turcji i Zjednoczonych Emiratach Arabskich.

Raport stwierdza, że ​​ponad połowa zniewolonych ludzi żyje w krajach G-20, bloku złożonym z najbogatszych gospodarek świata. Według raportu, kraje G-20 importują rocznie około 468 miliardów dolarów produktów, które mogą zostać wytworzone przez ludzi zniewolonych, w tym elektronikę, ubrania i panele słoneczne.

Chociaż są to szacunki, liczby mają na celu podkreślenie, jak wszechobecne jest współczesne niewolnictwo w każdym regionie świata, poprzez niewolnictwo za długi, handel ludźmi, przymusowe małżeństwa i niedobrowolną pracę, powiedział Larsen.

W ramach tych szerszych kategorii praca narzucona przez państwo „jest jedną z form współczesnego niewolnictwa, którą można stosunkowo szybko zająć, ponieważ dotyczy polityki państwa” – powiedziała.

W raporcie zwrócono uwagę na trzy szerokie rodzaje pracy przymusowej przez państwo. Znęcanie się nad zatrzymanymi — na Białorusi, w Brazylii, Chinach, Libii, Korei Północnej, Polsce, Rosji, Turkmenistanie, Stanach Zjednoczonych, Wietnamie i Zimbabwe — stanowi ponad połowę analizowanych raportów.

Warto przeczytać!  Więziony Nawalny poznaje dokumentalny film o nim, który zdobywa Oscara

Około jedna czwarta przypadków dotyczy wykorzystywania poborowych w takich krajach jak Erytrea, Egipt, Mali i Mongolia. Około 17 procent dotyczy ludzi zmuszanych do pracy dla korzyści ekonomicznych państwa, takich jak przymusowe zbieranie bawełny w Turkmenistanie lub przypadki zmuszania mniejszości etnicznych przez Mjanmę do pracy dla wojska lub innych władz.

Indeks niewolnictwa nie klasyfikuje krajów według rozpowszechnienia pracy przymusowej przez państwo z powodu braku wystarczających danych, powiedział Larsen, chociaż Korea Północna i Erytrea, które znajdują się na szczycie ogólnego indeksu niewolnictwa, są prawdopodobnie najgorszymi sprawcami.

Erytrea ma obowiązkowy — i nieokreślony — pobór do wojska dla wszystkich mężczyzn w wieku od 18 do 40 lat. Według raportu Komisji Śledczej ONZ z 2015 r. „bezterminowy czas trwania służby wojskowej, jej straszne warunki — w tym arbitralne zatrzymania, tortury, tortury seksualne, przymusowa praca, brak urlopu i absurdalne wynagrodzenie… czynią służbę narodową instytucją, w której praktyki podobne do niewolnictwa są rutyną”.

Według raportu i innych ustaleń ONZ, w Korei Północnej około 1 na 10 osób jest niewolnikami, z których większość jest zmuszana do pracy przez państwo.

Stany Zjednoczone mają najwyższy na świecie wskaźnik osadzonych. Raport American Civil Liberties Union z 2022 roku wykazał, że około dwóch trzecich więźniów w instytucjach publicznych i prywatnych, czyli około 800 000 osób, było zmuszanych do pracy. Wielu spotkało kary za odmowę. W skali kraju więźniowie otrzymują średnią stawkę godzinową przed opodatkowaniem w wysokości 52 centów, aw niektórych stanach nic, jednocześnie wytwarzając miliardy dolarów na towary i usługi dla więzień, według ACLU.

Warto przeczytać!  Rosyjskie helikoptery szturmowe pojawiły się w sile na liniach frontu i osłabiły ukraińskie ataki pancerne

„Korzenie współczesnej pracy więźniów można znaleźć w ratyfikacji tej klauzuli wyjątku pod koniec wojny secesyjnej, która nieproporcjonalnie zachęcała do kryminalizacji i skutecznego ponownego zniewolenia Czarnych w czasach Jima Crowa, z wpływami, które utrzymują się do tego dzień”, stwierdził ACLU w raporcie z 2022 r.

Zwolennicy przymusowej pracy więźniów w Stanach Zjednoczonych argumentują, że praktyka ta jest zgodna z konstytucją, rekompensuje koszty więzienia i pomaga w resocjalizacji więźniów na siłę roboczą.

Spośród 17 krajów oskarżonych o zmuszanie ludzi do pracy Stany Zjednoczone zajęły najwyższe miejsce na liście hrabstw zmierzających w kierunku reform. W Stanach Zjednoczonych wysiłki te komplikuje zdecentralizowany system federalnych, stanowych i prywatnych więzień. W wyborach śródokresowych w 2022 r. Alabama, Oregon, Tennessee i Vermont głosowały za zakazem pracy więźniów w swoich konstytucjach stanowych, dołączając do kilku innych.

W kilku stanach toczą się sprawy sądowe kwestionujące przymusową pracę więźniów. W pozwie NAACP z 2020 r. przeciwko stanowi Arizona oskarżono go o wysyłanie więźniów do prywatnych więzień w celu „generowania przychodów i zysków z korzyścią pieniężną dla właścicieli korporacji, akcjonariuszy i kierownictwa wykonawczego”.

Na całym świecie praktyka „nowoczesnego niewolnictwa” nie maleje. Od czasu poprzedniej oceny Walk Free w 2018 r. szacuje się, że dodatkowe 10 milionów ludzi zostało zmuszonych do niewolnictwa na całym świecie.

Wzrost nastąpił „na tle narastających i bardziej złożonych konfliktów, powszechnej degradacji środowiska, migracji wywołanych klimatem, globalnego wycofywania praw kobiet oraz ekonomicznych i społecznych skutków pandemii covid-19” – czytamy w raporcie z 2021 roku.

„To nasz własny problem” — powiedział Larsen. „Więc jest to całkowicie w naszej mocy, aby się zająć”.


Źródło