Biznes

Raty kredytów w dół! Sprawdź ile zyskasz

  • 1 września, 2023
  • 5 min read


– Przeciętny kredytobiorca wydaje na ratę kredytu około 150-200 zł mniej niż pod koniec 2022 roku zauważa Bartosz Turek, HREIT i dodaje, że trend ten będzie kontynuowany. Najprawdopodobniej na najbliższym, wrześniowym posiedzeniu Rada Polityki Pieniężnej obniży podstawową stopę procentową o 25 punktów bazowych. Zdaniem eksperta, w perspektywie blisko dwuletniej, raty kredytów mogą spaść około 20 proc. względem stanu obecnego.

Spis treści

– Powszechne jest oczekiwanie, że na najbliższym posiedzeniu Rada Polityki Pieniężnej obniży podstawową stopę procentową o 25 punktów bazowych. Z punktu widzenia kosztów obsługi długu każde obniżenie oprocentowania kredytu o 0,25 pkt. proc. oznacza spadek raty 25-letniego kredytu o 17 złotych w przeliczeniu na każde pożyczone 100 tys. zł – wskazuje w swojej analizie Bartosz Turek, główny analityk HREIT. – W przypadku kredytu na 300 tysięcy mówimy więc o uldze na poziomie około 50 złotych miesięcznie –dodaje.

Ekspert przyznaje, że „jeśli wierzyć notowaniom kontraktów terminowych na stopę procentową, do takich cięć może dojść w bieżącym roku co najmniej 4 razy”, jednocześnie zastrzegając, że „czas pokaże czy przewidywania te okażą się słuszne”. Zdaniem Turka, nie możemy przecież zapomnieć, że na ostatniej konferencji prasowej zwołanej po posiedzeniu Rady profesor Glapiński kategorycznie uciął tak daleko idące spekulacje.

Warto przeczytać!  Ceny energii skokowo w górę? Bez ich mrożenia będzie bardzo ciężko

– W międzyczasie z gospodarki napłynęło jednak trochę nowych danych, które sugerują, że inflacja może jednak spadać szybciej niż się spodziewaliśmy, a to może dać RPP dodatkowe argumenty za luzowaniem polityki monetarnej – wyjaśnia.

Turek wskazuje, że pomimo tego, że RPP nie podjęła jeszcze decyzji o obniżce stóp procentowych, to i tak część posiadaczy złotowych kredytów mieszkaniowych już może się cieszyć niższymi ratami. Ekspert tłumaczy to faktem, iż pod koniec 2022 roku rynek spodziewał się, że RPP będzie dalej podnosiła stopy procentowe, a więc też notowania WIBOR-u się zagalopowały, co trzeba było potem skorygować.

– W ostatnich tygodniach WIBOR zaczął natomiast dodatkowo zniżkować ze względu na spodziewany przez rynek rychły początek cyklu obniżek stóp procentowych. W efekcie, jeśli ktoś miał to nieszczęście, że oprocentowanie jego kredytu było aktualizowane akurat w najgorszym momencie, a więc w listopadzie 2022 roku, to teraz może mieć już o około 7 proc. niższą ratę niż wtedy. W przypadku kredytu zaciągniętego na 25 lat i kwotę 300 tys. zł mówimy o spadku raty rzędu 150-200 zł miesięcznie – podaje.

– Jeśli faktycznie WIBORy spadną o 1 pkt. proc. do końca roku, to raty kredytów mogą spaść nawet o około 10 proc. Idąc dalej, w perspektywie niemal dwuletniej (do maja 2025 roku) raty mogą pójść w dół o około 20 proc. względem stanu obecnego, o ile oczywiście faktycznie WIBOR 3M spadnie w połowie 2025 roku w okolice 4 proc. – wylicza Turek.

Jak wskazuje, z punktu widzenia osoby, która rozważa dziś zaciągnięcie kredytu ze zmiennym oprocentowaniem zmiany te oznaczają nie tylko potencjalnie niższe raty, ale też wyższą zdolność kredytową. – Wszystko dlatego, że przy innych czynnikach stałych niższa rata oznacza, że bank będzie nam skłonny pożyczyć więcej przy konkretnym poziomie osiąganych dochodów – tłumaczy.

Całkiem realny wydaje się scenariusz, w którym po zakończeniu wakacji RPP postanowi obniżyć stopy procentowe w Polsce – o ile  pozwoli na to inflacja.

Dobre informacje dla większości kredytobiorców. Raty kredytó…

Oczekiwania spadku stóp procentowych wpływają już też na oprocentowanie kredytów z okresowo stałym oprocentowaniem. – Chodzi o to, że gracze rynkowi, oczekując niższego kosztu pieniądza w Polsce, zaczynają też inaczej handlować kontraktami na stopy procentowe. Dotyczy to też kontraktów IRS, o które oparte jest oprocentowanie kredytów z okresowo stałym oprocentowaniem – wskazuje i dodaje, że to już właściwie się dzieje.

– Zgodnie z danymi NBP pod koniec 2022 roku przeciętne oprocentowanie kredytu ze stałym oprocentowaniem wynosiło ponad 9 proc. Dziś banki w swoich ofertach chwalą się propozycjami z oprocentowaniem na poziomie około 7 proc. Warto wiedzieć, że spadek oprocentowania 25-letniego kredytu o 1 pkt. proc. oznaczać może ratę niższą o około 7-8 proc. Analogicznie wyższa może być też wtedy nasza zdolność kredytowa – wylicza Turek.

– I choć jest to truizm, to trzeba dodać, że na spadku oprocentowania kredytów ze stałym oprocentowaniem, w pierwszej kolejności skorzystają osoby, które podpisują nowe umowy. Osoby, które spłacają już kredyt ze stałym oprocentowaniem ustalanym z góry np. na 5 lat, do końca trwania tego okresu nie zobaczą ani niższych, ani wyższych rat w swoich harmonogramach spłaty długu – wskazuje.

Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl


Źródło