Świat

„Ręce precz od Afryki” – mówi papież Franciszek do bogatego świata

  • 31 stycznia, 2023
  • 5 min read
„Ręce precz od Afryki” – mówi papież Franciszek do bogatego świata


  • Papież rozpoczyna podróż do DR Konga i Sudanu Południowego
  • Franciszka na spotkanie z ofiarami wojny w Kongo
  • Wyjazd przełożony z lipca z powodu choroby kolana Papieża

KINSZASA, 31 stycznia (Reuters) – Papież Franciszek potępił „truciznę chciwości” napędzającą konflikty w Afryce, rozpoczynając we wtorek wizytę w Demokratycznej Republice Konga, mówiąc, że bogaty świat musi zdać sobie sprawę, że ludzie są cenniejsi niż minerały w ziemia pod nimi.

Dziesiątki tysięcy ludzi wiwatowało, gdy podróżował swoim papamobilem z lotniska do stolicy Kinszasy, niektórzy uciekali, by go ścigać, podczas gdy inni skandowali i machali flagami.

Radosny nastrój, jedno z najbardziej żywiołowych powitań podczas jego zagranicznych podróży, zmienił się jednak w ponury, gdy 86-letni papież przemawiał do dygnitarzy w pałacu prezydenckim. Potępił „straszne formy wyzysku, niegodne ludzkości” w Kongu, gdzie ogromne bogactwa mineralne podsycają wojny, przesiedlenia i głód.

„Ręce precz od Demokratycznej Republiki Konga. Ręce precz od Afryki. Przestańcie dusić Afrykę: to nie jest kopalnia, którą należy rozebrać, ani teren, który należy splądrować” – powiedział Franciszek.

Najnowsze aktualizacje

Zobacz jeszcze 2 historie

Kongo ma jedne z najbogatszych na świecie złóż diamentów, złota, miedzi, kobaltu, cyny, tantalu i litu, ale złoża te podsyciły konflikty między milicjami, wojskami rządowymi i zagranicznymi najeźdźcami. Górnictwo jest również powiązane z nieludzkim wykorzystywaniem pracowników, w tym dzieci, oraz degradacją środowiska.

Warto przeczytać!  Netanjahu opuszcza szpital, gdy Izrael stoi w obliczu kluczowego głosowania — i kryzysu — w sprawie dzielących zmian prawnych

„To tragedia, że ​​te ziemie, a bardziej ogólnie cały kontynent afrykański, nadal doświadczają różnych form wyzysku” – powiedział papież, czytając swoje przemówienie po włosku, siedząc. Ludzie słuchający francuskiego tłumaczenia wielokrotnie bili brawa.

„Trucizna chciwości splamiła krwią diamenty” – powiedział, odnosząc się konkretnie do Konga.

Problemy kraju potęguje fakt, że wschodnie Kongo było nękane przemocą związaną z długotrwałymi i złożonymi skutkami ludobójstwa z 1994 r. w sąsiedniej Rwandzie.

Kongo oskarża Rwandę o wspieranie grupy rebeliantów M23 walczących z wojskami rządowymi na wschodzie. Rwanda temu zaprzecza.

„Oprócz uzbrojonych milicji, obce mocarstwa żądne minerałów w naszej glebie dopuszczają się, przy bezpośrednim i tchórzliwym wsparciu naszej sąsiadki Rwandy, okrutnych okrucieństw” – powiedział kongijski prezydent Felix Tshisekedi, przemawiając tuż przed papieżem na tej samej scenie. gorące, parne popołudnie.

Papież nie wymienił w swoim przemówieniu nazwy Rwandy ani nie stanął po żadnej ze stron w sporze.

Rzeczniczka rządu Rwandy Yolande Makolo odrzuciła komentarze Tshisekediego. „To oczywiste, że ta niedorzeczna obsesja na punkcie szukania kozła ofiarnego w Rwandzie jest strategią wyborczą prezydenta Tshisekedi – odwróceniem uwagi od słabych wyników jego rządu i nieumiejętności dostarczania obywatelom” – powiedziała Reuterowi.

„POŻARNIĘTY PRZEMOCĄ”

Według Organizacji Narodów Zjednoczonych około 5,7 miliona osób zostało wewnętrznie przesiedlonych w Kongu, a 26 milionów cierpi głód, głównie z powodu skutków konfliktów zbrojnych.

Około połowa 90-milionowej populacji Konga to katolicy, a Kościół odgrywa kluczową rolę w prowadzeniu szkół i placówek służby zdrowia w tym rozległym kraju Afryki Środkowej, a także w promowaniu demokracji.

Papież skrytykował bogate kraje za ignorowanie tragedii rozgrywających się w Kongo i innych częściach Afryki.

„Ma się wrażenie, że społeczność międzynarodowa praktycznie pogodziła się z pożerającą ją (Kongo) przemocą. Nie możemy przyzwyczaić się do rozlewu krwi, który naznaczył ten kraj przez dziesięciolecia, powodując miliony ofiar” – powiedział.

Tshisekedi stwierdził podobnie: „Podczas gdy społeczność międzynarodowa pozostała bierna i milcząca, ponad 10 milionów ludzi zostało potwornie zabitych”.

Pierwotnie zaplanowana na lipiec zeszłego roku podróż papieża została przełożona z powodu zaostrzenia przewlekłej dolegliwości kolana. Franciszek pierwotnie planował podróż do Gomy we wschodnim Kongu, ale ten przystanek został odwołany z powodu odrodzenia się walk między rebeliantami M23 a oddziałami rządowymi.

Warto przeczytać!  Portugalia przyłącza się do walki z „złotymi wizami” dla bogatych

Odnosząc się wyraźnie do M23 i innych bojówek działających we wschodnich regionach Konga, papież powiedział, że naród kongijski walczy o zachowanie swojej integralności terytorialnej „przeciw godnym ubolewania próbom podziału kraju”.

W środę Franciszek odprawi mszę na lotnisku w Kinszasie, które ma przyciągnąć ponad milion ludzi. Spotka się też z ofiarami przemocy ze wschodu.

Franciszek pozostanie w Kinszasie do piątku rano, kiedy to poleci do Sudanu Południowego, innego afrykańskiego kraju zmagającego się z konfliktami i biedą.

Na początku towarzyszyć mu będzie na tym etapie jego podróży arcybiskup Canterbury, przywódca światowej Wspólnoty Anglikańskiej, oraz Moderator Kościoła Szkocji. Przywódcy religijni opisali swoją wspólną wizytę jako „pielgrzymkę pokoju” do najmłodszego narodu świata.

Sudan Południowy uzyskał niepodległość w 2011 roku od w większości muzułmańskiego Sudanu po dziesięcioleciach konfliktu. Dwa lata później konflikt międzyetniczny przerodził się w wojnę domową, w której zginęło 400 000 ludzi. Umowa z 2018 roku przerwała najgorsze walki.

Dodatkowe relacje Justina Makangary, Benoit Nyemby, Soni Rolley i Stanisa Bujakery oraz Philberta Girinemy w Kigali; Pisanie przez Estelle Shirbon i Philipa Pullellę; Montaż autorstwa Alexandry Hudson, Barbary Lewis i Marka Heinricha

Nasze standardy: Zasady zaufania Thomson Reuters.


Źródło