Filmy

Recenzja „Banel & Adama”: Przypowieść o dwóch młodych kochankach

  • 6 czerwca, 2024
  • 4 min read
Recenzja „Banel & Adama”: Przypowieść o dwóch młodych kochankach


Historia miłosna przepełniona pięknem i tajemnicą „Banel i Adama” wciąga od samego początku. Akcja rozgrywa się w nienazwanej wiosce w Senegalu w nieokreślonym czasie i zaczyna się od dwojga młodych kochanków, którzy cicho rozkoszują się sobą. Po raz pierwszy tę dwójkę można zobaczyć w uderzającym zbliżeniu – na początku film przechodzi od obrazu jej bujnych, pięknych ust do ujęcia jednego z jego niezmiennie pełnych uwielbienia oczu – niczym elementy układanki, które film każe ci dopasować. Biorąc pod uwagę marzycielski klimat oraz jasną, żywą paletę, jest to zaproszenie, które chętnie przyjmiesz.

Banel i Adama – grani przez atrakcyjnego Khady Mane i Mamadou Diallo, oboje nieprofesjonalni – mieszkają w małym domu w małej wiosce, która wygląda tak, jakby mogła istnieć dzisiaj, ale także kilkadziesiąt lat wcześniej. (Mieszkańcy używają lamp naftowych i nie przypominam sobie, żeby ktokolwiek używał telefonu komórkowego.) Tam Adama pasie skromne stado bydła, a Banel dotrzymuje mu towarzystwa, a ich uśmiechy, śmiech i ruchy są przyjemnie zsynchronizowane. Jak wszyscy zauroczeni kochankowie, zdają się istnieć w prywatnej krainie, którą francusko-senegalski reżyser Ramata-Toulaye Sy rozświetla przytulnymi kadrami, mocnymi kolorami i odważną, graficzną wrażliwością.

Warto przeczytać!  Zwiastun „Ape x Mecha Ape: New World Order” – Mockbuster Titans łączą siły, by walczyć z podróbką Cthulhu

Fabuła wyłania się z fragmentów naturalistycznych dialogów i krótkich, trafnych scen, które stopniowo zarysowują intymność bohaterów, wspólną historię, relacje rodzinne i odrębne temperamenty. Dwa lata wcześniej Adama, obecnie 19-letni, poślubił Banela, wdowę po jego bracie i drugą żonę. Tradycja, jak nalega jego matka i inne osoby, nakazuje mu teraz przyjąć rolę wodza wioski, czemu jednak odmawia. Zadowala go po prostu bycie z Banelem i razem planują wyprowadzić się z wioski, gdy tylko wykopią z góry piasku pobliski dom. Każdego dnia kopią i kopią, a zadanie, które wkrótce jęczy złowrogą symboliką.

Sy ma wspaniałe oko i współpracując ze swoją autorką zdjęć Amine Berradą, szybko wciąga piękno świata Banela i Adamy, wciągając w ich codzienne życie nutami dramatu i mitów, choć przede wszystkim wdzięcznymi kompozycjami i naturalną lokalizacją regionu. bogactwa, zielone pola i błękitne niebo. Kamera po prostu się porusza, nie ściga się ani nie pełza, co pozwala rozkoszować się szczegółami, które uzupełniają obraz i pogłębiają realizm. Dbałość Sy o powierzchnie fizyczne — połyskującą wodę, nubkowatą tkaninę, gładką korę — jest szczególnie biegła i pomaga stworzyć wrażenie tekstury tak mocnej, że niemal można ją poczuć w dłoniach.

Warto przeczytać!  Obchody 40. rocznicy Tygodnia Transformers z lat 80. oficjalnie się rozpoczynają!

Kłopoty przychodzą powoli, ale nieuchronnie do „Banela i Adama”. Historie miłosne mają zazwyczaj trzy wyniki: szczęśliwy, tragiczny lub bla, a bla zwykle nie pojawia się w filmach. Banel, jak szybko się domyślisz, jest w pewnym sensie nonkonformistą; między innymi nie chce mieć dzieci, nosi krótkie włosy i zabawnie, gdy jej brat, który uczy dzieci Koranu, karci ją za to, że nie siedzi prawidłowo, grozi, że założy spodnie. (W przeciwieństwie do większości innych kobiet rzadko zakrywa głowę.) Kiedy matka Adamy mówi Banelowi, że musi zostać w wiosce z innymi kobietami, aby wykonywać prace domowe, początkowo się opiera. Potem poddaje się – wydaje się, że nie ma wielkiego wyboru – i sprawy zaczynają się układać fatalnie.

Banel bez wyraźnego powodu zaczyna zabijać małe zwierzęta procą; przede wszystkim wydaje się (co zrozumiałe) nieszczęśliwa z powodu rozłąki z Adamą i tradycyjnych ról płciowych, do których jest zmuszona. Jednak ona, podobnie jak większość tego filmu, pozostaje frustrująco nieprzejrzysta, stanowiąc zbiór niejasnych wyobrażeń na temat płci, tradycji i mitologii, które nigdy nie współgrają z surowym materializmem opowieści. Jest coraz gorzej, tragicznie. Zielone pola więdną, a bydło umiera, a ich zwłoki są rozrzucone po spalonej ziemi niczym znaki. Wieśniacy rozpaczają, a Adama wygląda na pokonanego i wyczerpanego, podczas gdy Banel w dużej mierze wydaje się zagubiony i zagubiony, nawet gdy nie przestaje zabijać. Gdy Sy w dalszym ciągu ukośnie wskazuje na znaczenie, ty pozostajesz zaangażowany, ale jednocześnie pragniesz, aby wszystkie te desperackie elementy pasowały do ​​siebie bardziej spójnie.

Warto przeczytać!  Nowe komiksy Marvela z 1 maja: pełna lista

Banal i Adama
Nie oceniony. Miłośnicy zwierząt powinni zwrócić uwagę, że na ekranie wydaje się, że kilka zwierząt zostało zabitych, a martwa krowa zostaje zarżnięta. W języku Pular i Rula, z napisami. Czas trwania: 1 godzina 27 minut. W kinach.


Źródło