Sport

Recenzja dokumentalna Manchesteru City na Netflix: Opłaty wiszą nad wszystkim, ale w serialu brakuje wglądu

  • 2 kwietnia, 2024
  • 10 min read
Recenzja dokumentalna Manchesteru City na Netflix: Opłaty wiszą nad wszystkim, ale w serialu brakuje wglądu


Z niecierpliwością wyczekiwany dokument Netflix o Manchesterze City zatytułowany Together, Treble Winners został udostępniony widzom na całym świecie, a dla tych, którzy nie są fanami klubu, oto nagłówek: nie, nie ma zbyt wielu szczegółów na temat opłat za Premier League .

Twórcy filmu dokumentalnego (tj. klub) oczywiście o nich wspominają; podkłady głosowe prezenterów telewizyjnych i radiowych dodają dramatyzmu i narracji w momencie poprzedniego sezonu, w którym City nie wydawało się w ogóle faworytem do wygrania czegokolwiek, nie mówiąc już o potrójnej koronie, którą zdobyli.

Materiał filmowy z konferencji prasowej menedżera Pepa Guardioli z tego momentu jest najbardziej zbliżony do reakcji City na zarzuty. Najbardziej rzuca się w oczy to, jak bardzo problem pobudził zespół dokładnie wtedy, gdy potrzebował wstrząsu.

City przegrało z Tottenhamem Hotspur dzień przed tą doniosłą wiadomością i wydawało się, że przegrają w wyścigu o tytuł Premier League, ale włączyła się w nich mentalność „my przeciwko całemu światu”. Guardiola, który wcześniej bronił klub przed mediami wygłosił porywające przemówienie do swoich zawodników:

„Po pierwsze: teraz w każdym meczu, zaczynając od dzisiaj, kiedy jesteśmy razem, zanim sędzia rozpocznie mecz, przytulacie się w środkowym kręgu, blisko sędziego i przeciwników” – mówi swojej drużynie przed pierwszym meczem po meczu postawiono zarzuty. „Ktoś, nieważne kto, zacznie mówić. Patrzycie sobie w oczy i mówicie, że wygramy każdy mecz, a przynajmniej spróbujemy.


(Oli Scarff/AFP za pośrednictwem Getty Images)

Po drugie: kocham ten klub. Nie mów mi dlaczego. Wszystko, co wygraliśmy, chłopaki, zawsze miało miejsce na boisku. Kocham ten klub. Ja też cię kocham.

„Chodźmy.”

Niestety, ten drugi fragment został wydany pod koniec poprzedniego sezonu, więc nie jest to najświeższa wiadomość, ale z pewnością jest to jeden z wyjątkowych momentów.

Kolejnym z najciekawszych aspektów dokumentu jest Guardiola i jego przywództwo.

Potrafi być ekstrawagancki do tego stopnia, że ​​wpada w szał w stosunku do swoich zawodników, a w pewnym momencie na początku sezonu wielokrotnie krzyczy: „Rodri! Bernardiki (co wydaje się być jego pseudonimem dla Bernardo Silvy)!”, po zdobyciu gola na treningu. „Chłopaki, odchodzę na emeryturę” – krzyczy. „Wygrałeś Premier League. Widziałem, jak mój zespół gra tak, jak chcę, nie chcę już więcej wygrywać.

Zamiast udzielać odpowiedzi, ponieważ wywiad z Guardiolą udzielany jest tylko raz i ma to miejsce po rozpoczęciu sezonu, dokument nasuwa pytanie, jak udaje mu się utrzymać tę formę rok po roku i jak wymyśla nowe rzeczy, które może przekazać swoim graczom. .

Warto przeczytać!  Hardik Pandya ściska Ritikę Sajdeh podczas imprezy Indian Mumbai Holi: Jak franczyzy IPL świętowały festiwal kolorów | Krykiet

„Mam poczucie, że muszę odbyć to spotkanie, bo płacą mi dużo pieniędzy, żebym coś zrobił. Nie mogłem jednak nic powiedzieć, bo dokładnie wiecie, co robić” – mówi drużynie przed ćwierćfinałem Ligi Mistrzów przeciwko Bayernowi Monachium w kwietniu ubiegłego roku.

głębiej

GŁĘBIEJ

Bilans City w najważniejszych meczach w sezonie 2023–2024 nie jest świetny, ale wciąż możliwa jest kolejna potrójna korona

Po tym, jak City pokonało Fulham w listopadzie 2022 r., mimo że grało w 10 zawodników przez ponad godzinę, Sportowiec opisywany mniej więcej wtedy jako kluczowy powód podpisania nowego kontraktu kilka tygodni później. Zalał się łzami w szatni, dziękując swoim ludziom za ich wysiłki.

Z krótkimi, czasami wyrwanymi z kontekstu odniesieniami do jego planów taktycznych, ten wgląd w jego komunikację jest zdecydowanie najciekawszym aspektem filmu dokumentalnego.

Być może najbardziej odkrywczym wglądem w psychikę Erlinga Haalanda było to, że w przerwie z wynikiem 0:0 w finale Ligi Mistrzów przeciwko Interowi Mediolan w czerwcu ubiegłego roku powiedział Rodriemu, żeby się odprężył, ponieważ Guardiola „naprawi to” i zespół wygra. . Rodri strzelił jedynego gola w meczu.


(Franck Fife/AFP za pośrednictwem Getty Images)

Sześcioodcinkowy serial został wyprodukowany przez City i początkowo miał ukazać się w zeszłym roku, ale Netflix go kupił. Następnie Netflix przez kilka miesięcy kręcił i montował filmy z udziałem szeregu gadających głów – zwykle dziennikarzy – aby wyjaśnić wszystko w podstawowych słowach osobom oglądającym program, które nie mają wcześniejszej wiedzy o klubie ani nawet sporcie.

Ci z nas, którzy wiedzą, czym jest losowanie Ligi Mistrzów, prawdopodobnie nie potrzebują wyjaśnień głównego pisarza piłkarskiego „The Times”, Henry’ego Wintera, ale szczególnie pierwsze dwa odcinki są obciążone tym, co już wiemy lub wywiadem z facet, który w okresie przygotowawczym nazwał Haalanda „niesamowitą nordycką tarczą mięsną”. Bez wątpienia oznacza to, że bardziej wnikliwe treści trzeba było wyciąć gdzie indziej.

I tu pojawia się pytanie, dla kogo jest ten dokument.

Daleko mu do wyczerpującego opisu historycznego sezonu 2022–2023 City, jakiego można by się spodziewać po tym, co zaczęło się jako produkcja wewnętrzna. City od lat kręci podobne filmy dokumentalne i cieszą się one dużym zainteresowaniem swoich fanów, ponieważ ukazują zawodnikom i Guardioli bardziej intymną stronę, niż jest to dostępne w mediach zewnętrznych.

Biorąc pod uwagę, że recenzje sezonów prawie zawsze kończą się zdobyciem przez City ważnego trofeum, wiele scen przybliża fanów do ich bohaterów.

Warto przeczytać!  Carlo Ancelotti: „W zeszłym sezonie przeciwko Manchesterowi City graliśmy bez odwagi i osobowości”

Tutaj jest więcej takich rzeczy: Jack Grealish sprzeciwia się Haalandowi, sugerując, że jest „złym facetem”, przypominając mu, że musiał zejść na dół w ich apartamentowcu, aby odebrać zamówienie Norwega na wynos; ktoś drukuje i przypina do ściany grafikę Sky Sports, która przedstawia w Photoshopie głowę Manuela Akanjiego na znacznie mniejszym ciele Bernardo; rezerwowy bramkarz Scott Carson podczas treningu przypomina Julianowi Alvarezowi, że „kiedyś był dobry”.

W sześciu odcinkach Grealish i Haaland udzielają wielu wywiadów, ale Carson, który ma teraz 38 lat i dwa lata od swojego ostatniego występu w pierwszym składzie, ale był reprezentantem Anglii w latach 2007–2011, jest fascynującą postacią, która zasługuje na więcej czasu antenowego; nazywa innego bramkarza Stefana Ortegę Moreno „Stephen Nettle Tanned” – dosłowne angielskie tłumaczenie jego hiszpańskiego imienia.

Jeden z pokazanych „żartów” polega na tym, że gracze ubierają manekina w ubrania Rodriego, ale najciekawsze jest to, jak według innych zareaguje Hiszpan. „Myślę, że będzie zły” – mówi Phil Foden, dając słaby wgląd w interakcję graczy ze sobą. Prawdę mówiąc, było tego za mało, ale rozmowy drużynowe i uroczystości z pewnością przypadną do gustu kibicom.

Takie filmy dokumentalne są mniej warte dla takich osób, jak dziennikarze piszący recenzje takich filmów, którzy szukają bardziej drastycznych szczegółów, niekoniecznie związanych z opłatami City za Premier League.

głębiej

GŁĘBIEJ

Królowie Premier League: jak Villa, Spurs i Wilki mogą zadecydować o tytule

Nie ma na przykład żadnych informacji na temat wysiłków Kalvina Phillipsa, aby dostać się do zespołu, a największym zaniedbaniem – o jakim wiemy – jest odejście Joao Cancelo z wypożyczenia do Bayernu w połowie sezonu po ogromnej porażce z Guardiolą i krytyce niektórzy z kolegów z drużyny, którzy zajęli jego miejsce z boku. Nie wiadomo nawet, że odszedł.

Najważniejszym wydarzeniem w programie były jednak przeciwności losu.

Guardiola nazwał porażkę 2:0 w Pucharze Carabao z Southampton, w którym drużyna spadła z ligi, w styczniu ubiegłego roku najgorszym występem w jego karierze, a jego zachowanie w szatni jest warte obejrzenia.

„Powiedz mi wyjaśnienie na dzisiaj” – zaczyna. „Powiedz mi. Czy uważasz, że to normalne, jak grałeś? Czy sądzisz, że to normalne, że chłopaki (fani), którzy podróżują i nie mają pieniędzy na ogrzewanie domu, przyjeżdżają tutaj, podążają za nami, występują w ten sposób?

„Wow.

„Mój zespół nie gra tak dobrze To– mówi, grożąc palcem.


Guardiola nie był zadowolony z faktu, że jego zawodnicy nie bronili Lewisa w meczu ze Spurs (Michael Regan/Getty Images)

Podczas gdy jego zawodnicy siedzą śmiertelnie cicho, Guardiola poucza ich o mowie ciała, każe im wrócić na ziemię, zachować pokorę i grozi im, że zostaną zastąpieni zawodnikami z akademii.

Warto przeczytać!  Rinku Singh wyjaśnił, że częstotliwość uderzeń Virata Kohli „nie budzi zastrzeżeń”: 5 wniosków z Rohita, komputera PC Agarkar T20 World Cup

„Za niecałe dwa i pół dnia jedziemy na Old Trafford. Dziesięć lat czekali, żeby nas zabić – 10 lat. Czy dobrze się przygotowałeś? Ponieważ mają coś, co mi dzisiaj pokazałeś, a czego my nie mamy.

„Oni są głodni. Oni głodują. My nie jesteśmy.”

Następnie Guardiola spogląda na swoich zawodników, po czym opuszcza salę, przekazując złowrogą wiadomość.

„Może byłem zdezorientowany.” (City przegrało także te zbliżające się derby z United 2:1.)

Wszystko osiągnęło punkt kulminacyjny pod koniec stycznia, kiedy Guardiola podczas publicznej konferencji prasowej na temat ich samozadowolenia nazwał swoich zawodników „szczęśliwymi kwiatkami”.

Jednym z aspektów ich występu podczas wygranego 4:2 meczu z Tottenhamem w tym miesiącu było to, że jego zawodnicy nie wspierali 17-letniego pomocnika Rico Lewisa, gdy mecz stał się bardziej fizyczny. Zamiast jednak skupiać się zbytnio na Guardioli i reakcjach zawodników na ten mecz, dokument wykorzystał okazję, aby pokazać nam Lewisa trenującego na siłowni swojego taty, w której uprawiany jest boks tajski.

To pomaga podsumować całą serię: „fajna” historia zamiast czegoś bardziej szczegółowego. Ale to zależy od tego, czego od niego oczekujesz.

W sześciu odcinkach, zwłaszcza w dwóch ostatnich, City przygotowuje się do finałów Pucharu Anglii i Ligi Mistrzów, co stanowi ludzki element ich sukcesów w ostatnich latach Jest tam, żeby wszyscy mogli zobaczyć.

Ironią jest to, że ci, którzy traktują osiągnięcia City i Guardioli jako przesądzone wnioski i/lub wynik zbyt dużych pieniędzy, a nawet oszustwa, nigdy nie obejrzą tego serialu.

Gdyby tak zrobili, zobaczyliby, że gracze nie są awatarami, które można przesuwać w grach komputerowych takich jak Football Manager czy EA FC. To ludzie, którzy osiągnęli wielkość dzięki swojej ciężkiej pracy i talentowi. Denerwują się, popełniają błędy, ale czasami też zdarzają im się niepowodzenia.

Kolejna ironia losu polega na tym, że dokument, będący narzędziem promocyjnym mającym pokazać, jak wspaniałe i odnoszące sukcesy City, prawdopodobnie nie zagłębia się w te obszary tak bardzo, jak powinien, bo za bardzo skupia się na pokazywaniu światu, jak wszystko jest doskonałe.

głębiej

GŁĘBIEJ

Liverpool i Arsenal testują Manchester City w nowy sposób – który z nich zwycięży?

(Zdjęcie na górze: Shaun Botterill/Getty Images)




Źródło