Sport

Recenzja „Federer: Dwanaście ostatnich dni”: podstawowa, ale nostalgiczna opowieść o łabędzim śpiewie legendy sportu

  • 20 czerwca, 2024
  • 5 min read
Recenzja „Federer: Dwanaście ostatnich dni”: podstawowa, ale nostalgiczna opowieść o łabędzim śpiewie legendy sportu


Dla milionów fanów Rogera Federera nieuniknione stało się 15 września 2022 roku, kiedy legenda tenisa odczytała emocjonalną notatkę potwierdzającą jego odejście z gry. „Tenis potraktował mnie hojniej, niż kiedykolwiek mogłem sobie wyobrazić, a teraz muszę rozpoznać, kiedy nadszedł czas, aby zakończyć moją karierę” – powiedział, zasłaniając kurtynę swojej 24-letniej wspaniałej karierze, w której wygrał 20 turniejów Major. i zagraj w ponad 1500 gier.

W filmie dokumentalnym Federer: Dwanaście ostatnich dni, filmowcy Asif Kapadia i Joe Sabia śledzą 12 dni poprzedzających finałowy mecz szwajcarskiego mistrza, grającego w deblu z największym rywalem i wielkim przyjacielem Rafaelem Nadalem w Pucharze Laver w londyńskiej O2 Arena. To odważny pomysł, aby zrozumieć sposób myślenia legendy sportu, gdy przygotowuje się do wyjścia na kort po raz ostatni.

Wynik jest jednak raczej szczątkowy, ponieważ nie czujemy oczekiwania na długo oczekiwany łabędzi śpiew. Widzimy, jak Federer głównie stara się trzymać emocje na wodzy, a tylko kilka beztroskich, nerwowych momentów – wyrażających jego obawę przed przejściem na emeryturę – daje nam poczucie, co siedzi w jego głowie.

Początkowa część dokumentu dotyczy głównie problemów Federera z licznymi operacjami kolana pod koniec jego kariery i niczym więcej. Biorąc pod uwagę, że jest to opowieść o życiu i karierze Federera oraz fakt, że na czele tego projektu stał Kapadia, ekspert od filmów dokumentalnych, oczekujemy od produktu większej głębi. Ale Kapadia nie wykracza poza podstawową ideę dokumentowania ostatnich dni podróży legendy tenisa.

Federer: Dwanaście ostatnich dni zaczyna się od wizualizacji wielu niesamowitych ujęć Federera — oszałamiającej animacji i niesamowitych podań — gdy widzimy, jak zmienia się z chłopięcej, agresywnej osobowości w stylowego i wszechstronnego gracza. Nie przestajemy jednak chcieć zobaczyć, jak wyjaśnia, w jaki sposób opanował te ujęcia, które uczyniły go artystycznym geniuszem.

Dokument nie jest odkrywczy, gdyż nie szuka przyczyn mistycznej aury Federera. Nie kwestionuje, w jaki sposób jego legendarni rówieśnicy i stale rozwijająca się konkurencja w męskim tenisie osłabiły jego niezwyciężoność, ani nie próbuje zrozumieć jego porywającej postawy, która pomogła mu odbudować grę i dokonać niezwykłego powrotu, stając się najstarszym… kiedykolwiek świat nr 1.

Roger Federer z trofeum Wimbledonu. | Źródło zdjęcia: Prime Video/YouTube

Mimo to przemyślenia Federera na temat gry utrzymują nas w zainteresowaniu pomimo nudnych fragmentów. Co ciekawe, porównuje tenis do szachów, stwierdzając, że „walka dwóch graczy ma charakter psychologiczny” i dodaje, że uwielbiał pokonywać przeciwnika we własnej grze.

Kiedy narracja przenosi się na Puchar Lavera, mamy poczucie, jak Federer wyrósł na wspaniałego ambasadora tego sportu, podczas gdy jego współcześni i wiele gwiazd z przeszłości wymownie opowiadało o jego talencie.

Na konferencji prasowej przed turniejem opowiada o swoim pierwszym tenisowym bohaterze, Bjornie Borgu. Kiedy się włamał, Federer był postrzegany jako idealny następca wielkiego Pete’a Samprasa, być może ze względu na dominację Szwajcarów na kortach trawiastych, niczym 14-krotny mistrz Wielkiego Szlema. Federer pamięta jednak, jak uwielbiał legendarnego Bjorna Borga, gdy był pod wrażeniem jego umiejętności i stylowego wizerunku poza boiskiem.

Oczekuje się, że najlepsza część dokumentu dotyczy Novaka Djokovica i Rafaela Nadala. Djokovic jest opisywany jako rozbijacz imprez, drugi gość w karierze Federera. Serb musiał znaleźć dla siebie miejsce w społeczności tenisowej mającej obsesję na punkcie Federera, poprawiając błędy techniczne i wpajając ducha „nigdy nie umieraj”. Federer przyznaje, że na początkowych etapach kariery Serba „nie darzył Djokovica wystarczającym szacunkiem”.

Tymczasem jego koleżeństwo z Nadalem, pomimo słynnej intensywnej rywalizacji, jest piękną anomalią. Chociaż Federer utrzymywał formalne stosunki z Djokoviciem, Federer postrzegał Nadala jako dobrego przyjaciela, co wyjaśnia, dlaczego poinformował o swojej decyzji o zawieszeniu butów na kołku Nadalowi 10 dni przed jej oficjalnym ogłoszeniem. Ich rywalizacja wzmocniła tenis i pomogła obu zawodnikom rozwijać się na boisku.

PRZECZYTAJ TAKŻE:Recenzja serialu dokumentalnego trzeciego sezonu „The Test”: Krótkie, wciągające spojrzenie na dramat krykieta

Emocjonalne zakończenie dokumentu, które pokazuje, jak mężczyzna załamuje się więcej niż raz, jest całkiem trafne i niezbyt ckliwe. Dla tych, którzy śledzili jego grę, zobaczenie kluczowych momentów jego ostatniego meczu, tego, jak wszyscy gromadzą się wokół niego, a jego słowa pożegnalne skierowane do przyjaciół i fanów są wręcz przytłaczające.

Końcowe fragmenty dokumentu są dla fanów Federera nostalgicznym przeżyciem i z pewnością przypomną im czas, kiedy budzili się o dziwnych porach, aby zobaczyć jego dominację bez wysiłku, wchodzić na boisko w ważnych meczach i być zachwyceni jego niszczycielskim forhendem lub precyzyjny pierwszy serwis, a co najważniejsze, posłuchaj kluczowych słów sędziego: „Gem, set i mecz, Roger Federer!”

Federer: Dwanaście finałowych dni można oglądać w serwisie Amazon Prime Video

To jest artykuł Premium dostępny wyłącznie dla naszych subskrybentów. Aby czytać ponad 250 takich artykułów premium każdego miesiąca

Wyczerpałeś limit bezpłatnych artykułów. Prosimy o wsparcie dobrego dziennikarstwa.

Wyczerpałeś limit bezpłatnych artykułów. Prosimy o wsparcie dobrego dziennikarstwa.

To jest Twój ostatni darmowy artykuł.


Źródło