Recenzja filmu Bhaje Vaayu Vegam: Działa w częściach
Film: Bhaje Vaayu Vegam
Ocena: 2,5/5
Transparent: Koncepcje UV
Rzucać: Kartikeya Gummakonda, Ishwarya Menon, Rahul Tyson, Tanikella Bharani, Ravi Shankar, Sarath Lohitswa i inni
Muzyka: Radhan
Wynik w tle: Kapila Kumara
DOP: RD Rajashekar
Redaktor: Satya G
Sztuka: Gandhiego Nadikudikara
Działanie: Ram-Laxmana
Koproducent: Ajay Kumar Raju
Producent: Koncepcje UV
Scenariusz i reżyseria: Prashanth Reddy
Data wydania: 31 maja 2024 r
Bhaje Vaayu Vegam Kartikeyi Gummakondy zwrócił na siebie uwagę przede wszystkim dlatego, że został zaprezentowany przez renomowany dom produkcyjny UV Creations. Film miał dziś swoją premierę w kinach.
Przyjrzyjmy się jego zaletom i wadom.
Fabuła:
Venkat (Kartikeya) i jego brat Raju (Rahul Tyson) mieszkają w Hyderabadzie. Pierwszy z nich stara się zostać wybrany do indyjskiej drużyny krykieta, a drugi – pracę w IT. Problemy finansowe ukrywają przed ojcem (Tanikella Bharani), który mieszka w ich rodzinnej wiosce.
Czytaj więcej!
Kiedy Venkat otrzymuje wiadomość, że jego ojciec zachorował i operacja będzie kosztować 20 lakhs rupii, nie ma innego wyjścia, jak tylko postawić zakład na IPL w nadziei, że szybko wygra pieniądze. Wygrywa, ale osoba nadzorująca zakłady oszukuje go i żąda w zamian 40 lakh rupii.
Raju pracuje w luksusowym hotelu i w każdy piątek przyjeżdża David (Ravishankar), brat burmistrza, i dostarcza mu kluczyki do samochodu do zaparkowania. Venkat i Raju uciekają samochodem Davida.
David dzwoni i prosi o oddanie mu samochodu i zabranie torby z pieniędzmi. David jest skłonny zapłacić wszystko za swój pojazd.
Dlaczego Davidowi tak zależy na odzyskaniu samochodu i jak Venkat wydostanie się z tego bałaganu?
Występy artystów:
Kartikeya doskonale pasuje do roli młodzieńca z klasy średniej. Jego mina odzwierciedla dojrzałość. Rahul Tyson, jego brat, nie robi nic poza wyrażaniem bezradności.
Iswarya Menon jest atrakcyjna, ale jej romantyczny związek z bohaterem jest płytki. Z wyjątkiem jednego zwrotu akcji z jej udziałem, Iswarya odgrywa normalną rolę kobiecą.
Tanikella Bharani w roli ojca jest zadowalająca. Ravi Shankar zyskuje na znaczeniu jako czarny charakter.
Sarath Lohitswa, popularny aktor kannada, odgrywa niewielką rolę i ma niewielki wpływ.
Doskonałość techniczna:
Wśród techników na uwagę zasługuje praca operatora. Zarówno utwory, jak i podkład są przeciętne. Charakteryzuje się dobrą jakością produkcji.
Przegląd najważniejszych wydarzeń:
Huk interwałowy
Niektóre odcinki w drugiej połowie filmu
Wada:
Większość pierwszej połowy
Powolna narracja
Brak nowości
Analiza
Prezentowanie dramatów akcji z sentymentem ojciec-syn jest dość popularne w kinie telugu i jest w istocie standardową formułą wielu filmów o masowych bohaterach. Bhaje Vaayu Vegam podąża tą ścieżką, ale dodaje takie elementy, jak zakłady na krykieta, gry polityczne i przestępczość.
Debiutujący reżyser Prashanth Reddy nie spieszy się z dotarciem do sedna historii. Większa część pierwszej połowy filmu toczy się w wolnym tempie, skupiając się na problemach finansowych bohatera, staraniach jego brata o znalezienie pracy, biznesie związanym z zakładami na krykieta i romantycznym wątku pobocznym.
Film nabiera tempa w scenie poprzedzającej przerwę, kiedy zarówno bohater, jak i jego brat wpadają w poważne kłopoty i muszą uciekać, aby uniknąć zatrzymania przez gang złoczyńcy.
Zaskakuje nas dramatycznym zwrotem akcji w przerwie. Pomimo pewnych drobnych niedociągnięć w narracji, druga połowa wypada nieco lepiej. Choć zwroty akcji są w zasadzie przewidywalne, reżyser stara się utrzymać tempo akcji do samego końca.
Najbardziej wciągające i interesujące sceny filmu obejmują czynności Davida w „hotelowym” pokoju i gry polityczne.
Z drugiej strony, sentyment ojca do syna nie jest szczególnie przejmujący. Romans pomiędzy bohaterem a bohaterką wydaje się wymuszony. Dodatkowo kreacja Rahula Tysona mogła być lepsza, ponieważ jego ciągłe szlochanie po pewnym czasie staje się denerwujące.
Ogólnie rzecz biorąc, Bhaje Vaayu Vegam nie zabiera nas w nową podróż, ale w pewnym stopniu udaje mu się utrzymać zainteresowanie, a druga połowa filmu jest znacznie lepsza. Niedociągnięć filmu nie da się zapomnieć nawet po przerwie, pomimo lepszej narracji w drugiej połowie.
Konkluzja: Po prostu ok