Filmy

Recenzja filmu „Exhuma”: Stylowy koreański horror odkrywa okultyzm w dwóch częściach

  • 5 maja, 2024
  • 5 min read
Recenzja filmu „Exhuma”: Stylowy koreański horror odkrywa okultyzm w dwóch częściach


Najnowsza propozycja koreańskiego reżysera Janga Jae-hyuna to kuszące połączenie terroru i tradycji, którego akcja rozgrywa się w przerażającej, zalesionej okolicy w pobliżu północnokoreańskiej granicy. Ekshuma łączy makabrę z celebracją koreańskiego bogactwa kulturowego (wypróbowany i przetestowany przepis na sukces), płynnie łącząc podgatunki horroru i odkrywając zapadające w pamięć dziedzictwo kolonialnej okupacji.

Film opowiada historię dwójki rodzeństwa szamanów, Hwa-rima (Kim Go-eun) i Bong-gila (Lee Do-hyun), którzy zostają wezwani, aby pomóc zamożnej rodzinie koreańskich imigrantów nękanej przez złowrogą siłę, która bierze na cel ich nowonarodzonego syna. Dołącza do nich doświadczony geomanta Sang-deok (fantastyczny Choi Min-sik) i jego chrześcijański uczeń Yeong-geun (Yoo Hae-jin) w języku koreańskim Pogromcy duchów modę, przygotowując grunt pod kolejne warstwy przerażających prawd czekających na odkrycie.

Obsada zrównoważyła kontrastujące pokolenia okultystycznych handlarzy Hwa-rimem Go-euna, ucieleśniającym bardziej pełen nadziei i podejmujący ryzyko oportunizm przeciwko pragmatyzmowi Min-sika. Obydwa wyjątkowe występy uzupełniają się i stanowią podstawę chemii płynów w zespole.

Ekshuma fachowo czerpie ton i tematykę z klasyków horroru ludowego z Azji Wschodniej, składając hołd gatunkowi, jednocześnie wytyczając własną ścieżkę terroru. Echa czcigodnych poprzedników jak Płacz I Zaklęcie odbijają się echem przez cały film, objawiając się atmosferycznym strachem i zanurzeniem widzów w świat, w którym granica między tym, co nadprzyrodzone, a tym, co przyziemne, zaciera się z przerażającą łatwością. Podobnie jak jego przodkowie, Ekshuma okazuje się być niegodziwym dodatkiem do kanonu horroru ludowego.

Jakie zestawy Ekshuma poza tym jest bogata w szczegółową symbolikę kulturową. Gdzie koreański autor Na Hong-jin zarysowuje powierzchnię jako przyspieszony kurs koreańskiego folkloru, Ekshuma kopie i kopie dalej, odkrywając historię rytualnych wierzeń i praktyk, kości i tak dalej. Czerpiąc z koreańskiego szamanizmu, buddyzmu, chrześcijaństwa i sąsiednich tradycji, w tym feng shui, rytuałów kremacyjnych i niezliczonych złych przeczuć; film czerpie korzyści z podstawowego, szczegółowego zrozumienia koreańskiej duchowości. Jednak scenariusz specjalizuje się w wyjaśnianiu jego zasad, zapewniając łatwe zrozumienie i zwiększony strach, który sprawi, że będziesz chciał kopać jeszcze głębiej.

Yoo Hae-jin, Lee Do-hyun, Kim Go-eun i Choi Min-sik na kadrze z „Exhumy” | Źródło zdjęcia: YouTube/ColumbiaPicturesPhils

Film jest także medytacją nad zatartymi bliznami kolonializmu, w szczególności traumą spowodowaną japońską okupacją podczas II wojny światowej. Film konfrontuje się ze spuścizną ucisku i bada głębię traumy pokoleniowej. Błędne założenie stewardesy co do narodowości Hwa-rima w początkowej scenie zapowiada zwrot akcji, który przenika podwójną, folklorystyczną tożsamość filmu.

Ale nie dajcie się wystraszyć kulturowym głębokim zanurzeniem się – film jest także wielogłosową mieszanką podgatunków horroru, w której każdy może się zagłębić. Historia opowiedziana w dwóch częściach zmienia się ze zwykłego koszmaru egzorcyzmów w nieoczekiwaną opowieść o stworzeniu i zapewnia dobry styl narracji.

Kim Go-eun w kadrze z „Exhumy” | Źródło zdjęcia: YouTube/ColumbiaPicturesPhils

Oszałamiająca wizualnie i uczta dźwiękowa, Ekshuma to świadectwo mocy praktycznych efektów i wciągającego projektowania dźwięku — począwszy od groteskowej „animy”, która miałaby Szogun fani murują się przy hipnotyzującej orkiestracji tradycyjnego koreańskiego rytuału szamańskiego, przenoszącego złowrogie duchy do pięciu świńskich tusz za pomocą fajnej gry na miecze, żywych strojów i rytmów bębnów buk.

Chwila Ekshuma może nieznacznie zwolnić tempo, wydłużając czas trwania dłużej niż to konieczne, a jego złożoność i głębia tematyczna z nawiązką rekompensują jego dłuższy pobyt. Jasne, film może nie przedstawiać typowej grozy, ale nie ma to znaczenia, gdy jesteś tak bardzo zanurzony w historii. Dzięki połączeniu autentyczności kulturowej, rezonansu historycznego i dobrych, staroświeckich sztuczek gatunkowych jest więcej do zaoferowania Ekshuma niż na pierwszy rzut oka.

Exhuma jest obecnie wyświetlana w kinach.

To jest artykuł Premium dostępny wyłącznie dla naszych subskrybentów. Aby czytać ponad 250 takich artykułów premium każdego miesiąca

Wyczerpałeś limit bezpłatnych artykułów. Prosimy o wsparcie dobrego dziennikarstwa.

Wyczerpałeś limit bezpłatnych artykułów. Prosimy o wsparcie dobrego dziennikarstwa.

To jest Twój ostatni darmowy artykuł.


Źródło