Filmy

Recenzja Furiosy: skromniejsza i bardziej podła historia Mad Maxa

  • 22 maja, 2024
  • 7 min read
Recenzja Furiosy: skromniejsza i bardziej podła historia Mad Maxa


Droga wściekłości wstrząsnął Mad Max franczyza przywrócona do życia skoncentrowanymi dawkami wysokooktanowego, praktycznie wyprodukowanego spektaklu wyrwanego bezpośrednio z pokręconej wyobraźni reżysera George’a Millera. Film przedstawił swojego tytułowego bohatera bardziej jako ideę niż człowieka, tworząc w ten sposób przestrzeń dla zabłyśnięcia jednej z najbardziej fascynujących nowych postaci Millera.

Furiosa: szalona, ​​szalona saga — Nowość Warner Bros Droga wściekłości prequel — stanowi próbę podobnego rodzaju mitologizacji, cofając się w czasie do punktu, w którym w czasie apokalipsy wciąż rosły zielone rzeczy. W porównaniu do Droga wściekłościobłąkana bombasta, Furiosa sprawia wrażenie szczuplejszej, bardziej pomysłowo zrealizowanej wizji surowej ludzkości walczącej wbrew sobie o przetrwanie. Jednak nowy film ma tendencję do traktowania swojej imiennika jako punktu podparcia, wokół którego toczy się opowieść, a nie kogoś, kto w niej uczestniczy, co jest wstydem, biorąc pod uwagę, jak wielką atrakcją jest ona.

Natomiast poprzednie Mad Max filmy były w istocie migawkami przyszłości rozdartej wojną, Furiosa kronika całej młodości Furiosy (Alyla Browne w retrospekcjach i Anya Taylor-Joy bliżej teraźniejszości), jednej z ostatnich osób, które wiedziały, jak to jest dorastać w legendarnym Zielonym Miejscu Wielu Matek. Furiosa to tylko jedno z wielu dzieci, które mogą naprawdę rozwijać się w Green Place dzięki naturalnej obfitości (czytaj: świeżej żywności i wody) oraz względnemu odosobnieniu na zdradzieckich australijskich pustkowiach. Ale pomimo całego bezpieczeństwa, jakie Furiosa czuje w swoich wczesnych latach, jest także doskonale świadoma, jak wątłe jest to bezpieczeństwo. Kiedy jej ludzie zostają ostatecznie zaatakowani przez najeźdźców, wie, że przetrwanie Zielonego Miejsca w tajemnicy zależy od śmierci obcych.

Otwierając Furiosa w Green Place i stawiając je na pierwszym planie jako środowisko, które jako pierwsze ukształtowało samą Furiosę, Miller już na początku ustalił, jak bardzo jest zainteresowany wykorzystaniem tego filmu do zilustrowania trwałości pomysłów. Kiedy Furiosa zostaje wyrwana ze swojego idyllicznego domu i zniewolona przez sadystycznego watażkę Dementusa (Chris Hemsworth), film rzuca światło na to, jak życie na pustkowiach może zmienić ludzi w ich najbardziej potworną postać. Jednak wspomnienia Furiosy o Zielonym Miejscu i ich wpływ na sposób, w jaki postrzega świat, są częścią tego, co czyni ją tak dobrze przystosowaną do radzenia sobie z koszmarami na zewnątrz.

Warto przeczytać!  5 kryminałów i thrillerów w Prime Video z 95% lub więcej na Rotten Tomatoes

Mając na uwadze, że Droga wściekłości często czułem się jak przesiąknięty benzyną i sikami świadomy sen przerywany gitarowymi riffami i rykiem miotaczy ognia, Furiosa rozwija się bardziej jak sztuka sceniczna opowiadana w zarezerwowanych aktach, które krystalizują się, jak Furiosa stał się wojownikiem. Miller i współscenarzysta Nico Lathouris podkreślają znaczenie spostrzegawczości Furiosy, gdy film ukazuje obsadę zniszczonych przez pogodę upiorów służących Dementusowi. Należą do nich Człowiek historii (George Shevtsov) i głosiciel tańca interpretacyjnego Smeg (David Collins). Chociaż żaden ze zbirów Dementusa nie jest w stanie zrozumieć, dlaczego zniewolona dziewczyna nie chce mówić, dzięki nim może dowiedzieć się, co to znaczy żyć wśród drapieżnych siłaczy, którzy wykorzystują strach jako broń.

Ciekawie jest zobaczyć więcej Maks. Maksdystopijny świat z perspektywy gangu Dementusa — bandy motocyklowych maniaków, którzy często zwracają się przeciwko sobie zarówno na złość, jak i z konieczności.

Chociaż Furiosa początkowo nie może tego dostrzec, istnieje wyraźna różnica między kulturami hordy Dementusa a kulturą Cytadeli, gdzie Immortan Joe (Lachy Hulme) rządzi swoimi fanatycznymi Wojownikami i egzekutorami, takimi jak Pretorian Jack (Tom Burke). W Praetorian Jack można dostrzec odcienie Maxa Rockatansky’ego Toma Hardy’ego, co wnosi poezję narracyjną do szerszej historii Furiosy, którą Miller opowiadał w dwóch ostatnich filmach z serii. Ale od chwili, gdy Furiosa spotyka Dementusa, niemal natychmiast słychać, jak Miller i Lathouris usiłują określić, jakiego rodzaju obecność chcą, aby był ich szalony król motocyklistów.

Warto przeczytać!  Abigail Star i reżyserzy drażnią Draculę jako tatę wampira-baleriny

Podobny do Furii DrogaPrzed nim Immortan Joe, Dementus to kolejna czcionka absurdalnej męskości, której kreskówkowe efekty kontrastują z jego żądzą krwi i skłonnością do tortur. Poprzez twarz pełną protez, które bardziej odwracają uwagę niż przekształcają, Hemsworth próbuje ożywić Dementusa energią, która w zamyśle ma być odczytywana jako szalona, ​​ale ma tendencję do gry jako roztrzepana. W ojcowskim blasku, jaki na początku filmu nawiązuje do nawiedzonej, dorastającej Furisosy Browne’a, widać iskrę skomplikowanego altruizmu. Jednak w miarę jak film łączy Hordę Motocyklistów i Chłopców Wojennych w długotrwałej walce o władzę, Dementus zaczyna bardziej przypominać postać ułożoną z resztek pomysłów po Immortan Joe, które nie trafiły do ​​filmu. Droga wściekłości lub rok 2015 Mad Max gra wideo.

To uczucie, że Dementus jest echem Mad Max przeszłość złoczyńców pogłębia się wraz z pojawieniem się młodszego Immortana Joe – jego bardziej zrównoważonej i ostrożnej wersji Droga wściekłości jaźń — staje się większą częścią Furiosa. Podobieństwa bohaterów wydają się być dwoma wyrazami tego, jakiego rodzaju archetypowy tyran będzie pragnął i przyciągał władzę w obliczu upadku społeczeństwa. Oboje to makabryczne bestie, których wściekłość często zdaje się maskować głęboko zakorzenioną niepewność co do ich miejsca na świecie. Ale Furiosakreacja Immortana Joe i jego okaleczonych nieudaczników, Scrotusa (Josh Helman) i Erectusa (Nathan Jones), sprawia, że ​​film sprawia wrażenie organicznego przedłużenia Droga wściekłości zamiast fantazyjnej nowej kończyny wszczepionej w odpowiedzi na sukces wcześniejszego filmu.

Warto przeczytać!  Ujmujący dokument Claire Simon z klasy szkolnej

Immortan Joe i jego War Boys również odgrywają ważną rolę w tym procesie Furiosa wprowadza na scenę przyszłego Imperatora Taylor-Joy. I chociaż starsza Furiosa nadal mówi tak mało, że często czuje się najnowszym przykładem milczącej/zabójczej dziewczyny, staje się także centralnym punktem niektórych z najbardziej imponujących scenografii filmu. FuriosaSekwencje akcji — pościgi przez pustynię i bitwy w miejscach takich jak bogate w ropę Gas Town — wydają się mniejsze w porównaniu do Droga wściekłości w sposób, który faktycznie pomaga filmowi w ustaleniu własnej tożsamości.

Skala sekwencji i sposób, w jaki ujęcia przedstawiające rzeź są zaciemniane przez chmury dymu i piasku, sprawiają wrażenie, jakby Miller przypominał, jak tragiczne będą losy Furiosy w przyszłości. Ale stalowa determinacja, z jaką Furiosa grana przez Taylor-Joy porusza się przez ostatnią część filmu, jest hipnotyzująca – przynajmniej w momentach, gdy film po prostu pozwala jej być gwiazdą, a nie osobą, która jest zmuszona wkroczyć do akcji, gdy otaczający ją mężczyźni mogą”. nie do końca wykonać swoją pracę.

Mimo całej zdolności Taylor-Joy do przyciągania uwagi, gdy jest na ekranie, Furiosa wciąż sprawia, że ​​bohaterka czuje się jak drugoplanowa postać w swoim własnym filmie. Dzieje się tak w zasadzie aż do ostatniego aktu, do którego się zbliża Droga wściekłości niż można by się spodziewać. I chociaż oba filmy łączą się w sposób, który sprawia, że ​​działają jak podwójny film fabularny, oglądanie ich jeden po drugim pokazuje, o ile więcej film z 2015 roku dał Furiosie do zrobienia.


Źródło