Rozrywka

Recenzja Inside Out 2 – IGN

  • 12 czerwca, 2024
  • 8 min read
Recenzja Inside Out 2 – IGN


„Inside Out” w kinach od piątku, 14 czerwca.

Zaskakująca i rozczarowująca w równym stopniu, Inside Out 2 udaje się zachować przeważnie ostrożną równowagę ze swoim przeładowanym nowym zestawem, wciąż jednak nie dorównując porywającym wzlotom swojego znacznie lepszego poprzednika. Mówię oczywiście o Pixarze Zamienia się na czerwony, zręcznie symboliczny film, który oddaje niechlujne emocje dojrzewania i dorastania w sposób, w jaki nie pozwala na to kontynuacja studia Inside Out. Tak daleko jak pierwsze „W głowie się nie mieści”. jest zaniepokojony: reżyser Kelsey Mann opiera się na swoich koncepcjach z iskrą wyobraźni, ale nie jest w stanie przełamać własnych barier logiki i metafory, tak jak zrobił to z taką siłą oryginał Pete’a Doctera.

Riley (Kensington Tallman, zastępująca Kaitlyn Dias) ma teraz 13 lat i jest znacznie szczęśliwsza ze swojego nowego życia w Bay Area. Ma parę bliskich przyjaciół, Bree (Sumayyah Nuriddin-Green) i Grace (Grace Lu), hobby, jakim jest hokej na lodzie, i pogodne usposobienie. Jej emocje również współdziałają, prowadząc ją przez większość sytuacji; po raz kolejny są reprezentowani przez żywą, baśniową Joy (Amy Poehler), tęgi, porywczy Anger (Lewis Black), żylasty, drżący Fear (Tony Hale zastępuje Billa Hadera), brokułowy cień Disgust (Liza Lapira, zastępująca Mindy Kaling) i teraz lepiej dostosowany, w kształcie łzy Smutek (Phyllis Smith). Hale i Lapira wykorzystują na początku to, co sprawia, że ​​te szczególne personifikacje są zabawne w sposób, w jaki Hader i Kaling nie mieli okazji; Tak się składa, że ​​strach i wstręt (nie wspominając o gniewie) odgrywają tym razem bardziej znaczącą rolę.

Postacie te kontrolują także inne mechanizmy niż dotychczas. Scenariusz, autorstwa Dave’a Holsteina i powracającej pisarki Meg LeFauve, pod wieloma względami nawiązuje do pierwszego filmu, ale nie powtarza jego konkretnych szczegółów. Ponieważ „podstawowe wspomnienia” Riley są prawdopodobnie wyryte w kamieniu (ten kluczowy aspekt „W głowie się nie pojawia, lecz pozostawia się go przypuszczeniom”), Joy przewodzi teraz zadaniu w ochronie „poczucia siebie” Riley – wspaniałej struktury przypominającej kwiat. delikatne jak sama Riley i utkane ze świecących nici reprezentujących indywidualne przekonania. Jednak radość nadal wydaje się słabnąć, wyrzucając „złe wspomnienia” w tył umysłu Riley, gdzie gromadzą się w odległej pustce – stanowiąc umiejętną zapowiedź przyszłych wydarzeń.

Warto przeczytać!  Jeremy Renner próbował powstrzymać pług śnieżny przed uderzeniem siostrzeńca, który został zmiażdżony

W przeddzień wyjazdu Riley z przyjaciółmi na obóz hokejowy – trzydniowego wydarzenia, które będzie miało konsekwencje dla szkoły średniej następnej jesieni – nagle rozpoczyna się okres dojrzewania, reprezentowany przez nagłe prace budowlane w centrum dowodzenia emocjami, w siedzibie głównej i w „Mężczyźni w praca” – znak, który oznacza „Dojrzewanie to bałagan”. Poza jedną sceną nowej fizycznej niepewności Riley, Inside Out 2 nigdy nie do końca odpowiada temu oczywistemu truizmowi. Ale wprowadza natychmiastowe poczucie chaosu poprzez pojawienie się nowych emocji: nerwowy, gwałtowny Niepokój (Maya Hawke), wielkie, zuchwałe Zawstydzenie (Paul Walter Hauser), płynne, niewzruszone Ennui (Adèle Exarchopoulos, pochylając się nad francuskim -ness) i Envy, której charakterystyczną cechą jest… jest mała? Pomimo uroczej i zaangażowanej pracy głosowej Ayo Edebiri, czwarty członek kwartetu nie ma zbyt wyraźnej osobowości ani funkcji, poza tym, że Anxiety ma z kim porozmawiać, ponieważ Embarrassment i Ennui przeważnie milczą. Cóż, nie wszyscy mogą być zwycięzcami.

Jeśli istnieje jedna rzecz w „Inside Out 2 Nails”, to jest nią nagły początek emocjonalnej zmiany we wczesnym dzieciństwie, ucieleśniony przez chaos dziewięciu postaci kłócących się o mentalny panel kontrolny przeznaczony dla czterech osób. To, jak to się rozwija, jest intrygujące i daje głęboko osobisty charakter: gdy za kierownicą znajduje się Lęk i pracuje po godzinach, aby przygotować się na każdy możliwy wynik (bez względu na to, jak nierealny lub nieistotny), poczucie własnej wartości Riley zaczyna się zmieniać, gdy próbuje zaimponować starszym graczom, dopóki jej przyjaciele już jej nie rozpoznają, a ona nie poznaje już siebie.

Warto przeczytać!  Gordon Pinsent, wielokrotnie nagradzany kanadyjski aktor, zmarł w wieku 92 lat

Niestety, sposób, w jaki ta opowieść jest reprezentowana wewnętrznie, jest zasadniczo nieciekawy, nawet jeśli czasami okazuje się zabawny. Fabuła praktycznie odzwierciedla Inside Out, w którym Radość i Smutek zostają wyrzucone z Kwatery Głównej i muszą znaleźć drogę powrotną. Tylko tym razem towarzyszy im Strach, Złość i Wstręt). Główna różnica polega jednak na tym, że film tak naprawdę nigdy nie skupia się na fizycznych i emocjonalnych skutkach nowych, nieprzewidzianych uczuć, które wychodzą na pierwszy plan, czy to w prawdziwym świecie Riley, czy w jej głowie.

Choć „W głowie się nie mieści 2” przedstawia nagłe, przyprawiające o bicie serca poruszenie niespokojnych myśli – wraz z kilkoma treściwymi monologami wewnętrznymi na temat rozpadającego się poczucia własnej wartości Riley – nie ma w nim zbyt wiele emocjonalnego ładunku. Podczas gdy pierwszy film ucieleśniał koncepcję porzucenia dzieciństwa w wyniku śmierci wyimaginowanego przyjaciela, a ostatecznie przedstawiał akt pojednania poprzez pierwsze zetknięcie się dziecka ze zawiłościami silnych mieszanych uczuć, w sequelu tak naprawdę nigdy nie podejmowano niczego podobnego. Choć nawiązuje do rzekomej większej złożoności nowych emocji, przedstawione w nim obrazy niepokoju, zażenowania, znużenia i zazdrości są – w porównaniu do radości i smutku – głęboko uproszczone, w sposób utrudniający opowiadanie historii.

Hawke jest wspaniałym dodatkiem w roli Anxiety, nerwowej, głęboko współczującej antagonistki, której cele wynikają z miłości do Riley, której dorównuje jedynie Joy – która z kolei ma wątpliwości co do jej przydatności. Tymczasem przyjazna dynamika pomiędzy Smutkiem i Zawstydzeniem, dwiema emocjami, które rozpoznają w sobie coś z siebie, jest niesamowicie słodka. Jest to jednak mniej więcej tak głębokie, jak Inside Out 2 ze wspólną podróżą emocji. Rozdzielając ich ponownie i trzymając tych, którzy faktycznie są w konflikcie, z dala od siebie, tracimy ten rodzaj symbolicznych konfrontacji, które utrzymywały się na powierzchni Inside Out.

Inside Out 2 rzadko wywołuje radość, smutek lub jakąkolwiek ich grupę, tak jak zrobił to Inside Out.

Na ich miejscu panuje pośpiech, aby dojść do końca. Inside Out 2 ma kilka schludnych i pomysłowych pomysłów, które zapewniają solidną zabawę (w tym szczególnie zabawne, powtarzające się gagi oparte na grach wideo z początku XXI wieku i dobrze znanych serialach Nickelodeon), ale jego montaż rzadko łączy historię Riley z historią Joy, Niepokój i tak dalej, czy to poprzez ruch, cięcia zapałek, czy kontrast. Zwykle wspomina się o związku przyczynowo-skutkowym pomiędzy działaniami Rileya a impulsami, które nimi kierują, ale nigdy w pełni nie odczuwa się ich w obrazie.

Warto przeczytać!  Wspomnienia księcia Harry'ego Spare stały się najszybciej sprzedającą się książką non-fiction po sprzedaniu 750 000 egzemplarzy

Na tym w skrócie polega problem „W głowie się nie mieści 2”. To mądry film, ale rzadko pełen emocji. Ma wiele do powiedzenia na temat tego, jak nastoletnie lata ustępują miejsca zmianom osobowości i paraliżowaniu nowych uczuć, ale rzadko wywołuje radość, smutek lub którykolwiek z nich, tak jak to miało miejsce w poprzednim filmie. I chociaż jego katalizatorem jest początek dojrzewania, film rzadko jest na tyle intymny i emocjonalny, aby skonfrontować się z rzeczywistymi powodami, dla których „Dojrzewanie to bałagan” (jak mówi wspomniany znak). Nie tylko ignoruje zmiany fizyczne powiązane ze zmianami emocjonalnymi (kolejny punkt na korzyść Turning Red), ale także rzadko oddaje wzajemne oddziaływanie emocji. Jest zbyt schludny w odkrywaniu okresu dojrzewania i zbyt skupiony na wyjaśnianiu metafor – które prawdopodobnie przechodzą przez głowy młodszym widzom – zamiast pozwalać poczuć ich skutki.


Źródło